Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:607.90 km (w terenie 10.00 km; 1.65%)
Czas w ruchu:25:16
Średnia prędkość:20.42 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:147 (81 %)
Maks. tętno średnie:115 (63 %)
Suma kalorii:6817 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:33.77 km i 3h 09m
Więcej statystyk

Do i z pracyyyy

Wtorek, 30 kwietnia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: 3.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: TREK - X pro 9458 Aktywność: Jazda na rowerze

Do pracy ;)

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: 6.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: TREK - X pro 9458 Aktywność: Jazda na rowerze

Jak się bawić to się bawić ;)).

Niedziela, 28 kwietnia 2013 Kategoria Geocaching, Lajchcik - 0km - 50km, Z grupką śmiałków.
Km: 35.00 Km teren: 4.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 46.00 Temperatura: 8.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze

Pierwsze ognisko i cała prawda o dwóch takich.

Piątek, 26 kwietnia 2013 Kategoria Na luzie 50km - 100km, Pierwszy wyskok z Ryjkiem na ogn, środowe ognisko, Z grupką śmiałków.
Km: 56.30 Km teren: 1.00 Czas: 03:05 km/h: 18.26
Pr. maks.: 51.00 Temperatura: 16.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Wreszcie pogoda dopisała na tyle że można już spokojnie znaleźć w miarę suche drzewo w lesie na ognisko do sabatu czarowników ;)).
Więc udaliśmy się z Ryjkiem w piękne leśne klimaty na mały relaks przy piwku, skwierczącej kiełbasce przy ciepłych płomieniach ogniska.
Jak było to resztę dowiecie się ze zdjęć ;)).

Dzięki Ryjek jak zawsze za super towarzystwo.


Szczytna i znak pokoju to znaczy że będzie się działo ;). © FENIKS

Hotel w Dusznikach na wzgórzu i piękne widoki dokoła niego. © FENIKS

Ryjek testuje koszyki na bidony i jak widać to świetna sprawa ;). © FENIKS

Podczas podjazdu mały odpoczynek na leśnym parkingu. © FENIKS

Coraz bliżej leśnych gąszczy a i zmierzch powoli zapada. © FENIKS

Niebo wskazuje że noc będzie piękna. © FENIKS

Panowie Kasztelanowie też powiadają że noc będzie piękna ;)). © FENIKS

Ryjek wyrywa brzozy z korzeniami żeby ognisko było wielgachne ;). © FENIKS

Co upolujemy na ognisko ;) wybór padł na .................. ;)). © FENIKS

Noc zapadła ognisko rozpalone czas na kiełbaski ;). © FENIKS

Ryjek podrzuca do pieca ;) a za nim robi się lekka zorza. © FENIKS

Rozmowy przy ognisku i plany na ten sezon oj były bardzo różne i niektóre lekko zwariowane ;) to co lubię ;). © FENIKS

Panowie Kasztelanowie zabawa trwa ;). © FENIKS

Jak zawsze na koniec piękny żar tylko ziemniaczków brak. © FENIKS

Gdy księżyc ukazał się w pełni a w oddali było słychać wycie wilkołaków ;) był to znak że trzeba albo wracać do domu albo dołączyć do nich. Wybraliśmy wariant 2 ;). © FENIKS

Zieleniec VS Spalona

Czwartek, 25 kwietnia 2013 Kategoria Czechy i Góry Orlickie, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Samotnie
Km: 85.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:55 km/h: 21.70
Pr. maks.: 63.00 Temperatura: 15.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj udało mi się szybciej wrócić z pracy tak więc o 17.00 wyrwałem się z domciu, miałem wielką ochotę na mały spacer rowerkiem a żebym nie żałował gdy zmrok się zrobi to wziąłem swoją lampkę, jak by co ;).
Kierunek Polanica tam mi przychodzą różne plany gdzie dalej jechać a że miałem bidon do połowy z wodą nie chciałem zbytnio wyparować ;) czyli trasa na Zieleniec i tak uczyniłem.
Po wjechaniu na piękny Zieleniec zauważyłem że poszło to tak fajnie że modyfikacja dalszych planów i ruszyłem w stronę granicy Państwa gdzieś pod Orlicke Hory gdy już tam dotarłem postanowiłem o zmroku podbić Spaloną i ciapnąć kanapkę przy schronisku Jagodna i tak się stało, Siedząc pod schroniskiem i ciapiąc przyszedł mi do głowy trochę zwariowany pomysł aby dalej pojechać do Międzylesia ale koniec wody i brak monet przy sobie szybko zweryfikowałem ten niecny plan i pojechałem do Bystrzycy zobaczyć jak wygląda miasto nocą i było w miarę ;)).
A z Bystrzycy już do Żelazna i w stronę domku ;).

I parę zdjęć ( jak zawsze ) ;)).


Jamrozowa Polana ale dzisiaj nie tam dzisiaj dam jej spokój ;). © FENIKS

Tam się wybieram ;) albo inaczej jakie nieczytelne te tablice ;). Tak czy inaczej Feniksa jest wszędzie pełno. © FENIKS

Przygotowanie do manewrów i fakt jak zjeżdżałem do Bystrzycy dwa jechały w stronę Spalonej co oni tam robili ??. © FENIKS

Z podjazdu na Zieleniec widok na Duszniki i okolice. © FENIKS

Witamy w Zieleńcu ;) baby z dziadem nie brak no i Feniksa też ;)). © FENIKS

Widok na rozmrażany Zieleniec ;) czyli koniec śniegu i dobrze. © FENIKS

Hanka i Szarotka tą ostatnią to bym z chęcią zjadł ;). © FENIKS

Janosikowy Feniks tylko Maryny brak ;(. © FENIKS

Parę fotek na wyciągi i opuszczam ten zimny kraj ;) © FENIKS

Zjazd w stronę Orlickich musiałem się zatrzymać choć pęd który kocham ;) był niezły ale zdjęcie pokazuje piękną drogę, nie to co podjazd na Spaloną tylko na fullu i umarł bo wstrząs mózgu na dziurach. © FENIKS

Przed Mostowicami łapię zachód słońca ;) to znaczy będzie ciemno ;). © FENIKS

Kościół św. Antoniego (1912 r.) Lasówka © FENIKS

Kościół filialny wzniesiony został w 1912 roku z piaskowca, z wysokim, czterospadowym hełmem wieży. Wewnątrz zachowało się oryginalne, przedwojenne wyposażenie z początku XX wieku, w tym ołtarz główny i dwa boczne z obrazami patronów - Matki Bożej i św. Józefa, a także chrzcielnica z piaskowca.
I granica Państwa ;) ale Czeskiego piwa nie dawali ;( a korony zostały w domu nie było planów w ich temacie ;). © FENIKS

Na górki też było trochę nie bardzo bez picia '' piwka '' ;). © FENIKS

Widok na pasmo Orlickich po zmroku albo jak kto woli o zmierzchu ;). © FENIKS

Schronisko Jagodna i ciapanie kanapeczki. A później zjazd serpentynami w stronę Bystrzycy oj był to szybki zjazd ;) może nawet troszkę przegiąłem ;0. Ale o tym w innej opowieści. © FENIKS

#lat=50.354586637853004&lng=16.5136&zoom=11&maptype=ts_terrain

Oj do pracy ;(

Czwartek, 25 kwietnia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: 3.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 16.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: TREK - X pro 9458 Aktywność: Jazda na rowerze
Ale się nie chciało ;(

Do pracy ;)

Środa, 24 kwietnia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: 3.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 16.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: TREK - X pro 9458 Aktywność: Jazda na rowerze

No i praca ;)

Wtorek, 23 kwietnia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: 3.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: TREK - X pro 9458 Aktywność: Jazda na rowerze

I znowu niedźwiadek ale jaki ;).

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Z grupką śmiałków.
Km: 27.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 36.00 Temperatura: 17.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Tym razem robiłem eskortę dla pewnej Damy ;) też na widzenie do niedźwiadka pogoda dopisała i humorki myślę też.
Do momentu kiedy Feniks złapał kapcia tuż obok puszystego niedźwiedzia i czar prysł ;).
Brak pompki, brak dętki, brak łatki a kurcze nic nie było ;)) więc w drodze powrotnej zatrzymywałem dwa razy rowerzystów i pompkę na minutkę pożyczałem dmuchnięcie w dęteczkę i do domu jakoś nawet bez problemowo się dojechało.




Park zdrojowy jeszcze nie wiedziałem co nas no bardziej mnie czeka ;)). © FENIKS

Fotka pod kolegą puszystym jeszcze nieświadomy kapucia ;). © FENIKS

Kiedy pewna Pani uśmiechała się mile ja obgryzałem paznokcie najpierw u rąk później nie napiszę gdzie spoglądając na niski stan powietrza w oponce ;)). © FENIKS

100 zakrętów a Ona jedna.

Niedziela, 21 kwietnia 2013 Kategoria Góry Stołowe, Pierwsze poty 100km - 200km, Z grupką śmiałków.
Km: 104.60 Km teren: 0.00 Czas: 05:25 km/h: 19.31
Pr. maks.: 70.00 Temperatura: 16.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Niedziela piękny poranek sms do Ani co porabia i szybka odpowiedź, plany rower trasę wybieramy jednogłośnie na Karłów i 100 zakrętów.
Więc szybkie spotkanie i w góry na śniadanie ;).

Aniu dziękuję za świetnie spędzony dzień i do następnego wyjazdu.

A o wyprawie zdjęcia opowiedzą.


Zjazd w stronę Wambierzyc i pierwsze fotki. © FENIKS

Ania na wojennej ścieżce ;) czyli przed slalomem do Wambierzyc. © FENIKS

Wambierzyce, bazylika i dwoje takich co księżyca jeszcze nie ukradli ;). © FENIKS

Ostatni łyk przed slalomem piękną drogą do Radkowa. © FENIKS

Drzewo drogowskaz z Wambierzyc na Radków. Nie sposób minąć je bez fotki ;). © FENIKS

Po drodze mija nas peleton niezbyt szybkich ;)) kolaży. Z Anią jechaliśmy w przeciwną stronę tak że nie mieliśmy okazji pokazać jaka prędkość jest obowiązkowa ;)). © FENIKS

Radków zalew i przerwa na kanapki w promieniach słońca. © FENIKS

100 zakrętasów czas zacząć. © FENIKS

Strumień płynie znak że roztopy w pełni. © FENIKS

No i oczywiście główna atrakcja podjazdu na Szczeliniec skała na zakręcie. © FENIKS

Po przekotłowaniu się połową zakrętasów wyłania się Szczeliniec no i Ania oczywiście ;). © FENIKS

Gdzieś pod Szczelińcem próba przemytu oscypków. © FENIKS

Jurassic park i dwoje nieustraszonych, jednego dinusia nawet oswoiliśmy. © FENIKS

Podczas oczekiwania na dojazd Ani rodziców których serdecznie pozdrawiam herbatka w szklaneczce pkp ;))) i małe chmielne w miłej knajpeczce. © FENIKS

Zjazd slalomem szybkim jak błyskawica w stronę Błędnych Skał. © FENIKS

I park zdrojowy w Kudowie Ania udaje ze robi zdjęcie a tak na prawdę do zawija śliczne malutkie tulipany. Bardzo nieładnie ;)). Dla mnie żaden nie został. © FENIKS

Trochę wody z konewki i trochę z źródła jajkowego ;). Bardzo smaczna woda. © FENIKS

Zalew w parku zdrojowym a tej Pani co mi pod obiektyw się wcisnęła nie znam ;)). © FENIKS

Wiadukt w Lewinie Kłodzkim jak widać remont odchodzi. © FENIKS

Stacja PKP w Szczytnej jak na razie bida z nędzą czyli wszystko bardzo zaniedbane. © FENIKS

Przed Polanicą spotykamy autsajdera Ryjka no to nie mogło byś inaczej jak zimne piwko i plany na następne wyjazdy, póki jeszcze mało piw wypiliśmy ;)). © FENIKS

Do Kłodzka wracamy już razem choć nie wiem czemu ;)) i sławne drzewo 2. © FENIKS

O zachodzie słońca Ryjek został poświęcony białej sile ;)) a może został bo przeszkadzał ;)). © FENIKS

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 4912 km
BESTIA 1182 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1335 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23539 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 4977 km

szukaj

archiwum