Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:313.00 km (w terenie 51.00 km; 16.29%)
Czas w ruchu:07:58
Średnia prędkość:20.21 km/h
Maksymalna prędkość:69.00 km/h
Suma podjazdów:4177 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:62.60 km i 2h 39m
Więcej statystyk

Malutki wypad na Benediktina

Niedziela, 26 października 2014 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Polanica Uczestnicy
Km: 35.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:41 km/h: 20.79
Pr. maks.: 58.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Króciutki wypad po okolicy z Ryjkiem na małe co nieco. Po drodze do Polanicy mijamy się z Anią w kierunkach przeciwnych ;) lecz Ania tym razem podąża szybszym pojazdem niż rower ;) Pozdrawiam. A my lądujemy na deptaku w Polanicy a później w lasku na pogaduchach, pogoda ładna choć na koniec temperatura spada do 7 stopni i czas do domku ;).Zjazdy i podjazdy, czyli szukanie jedzenia ;)
Zjazdy i podjazdy, czyli szukanie jedzenia ;) © FENIKSPierwszy przystanek na małe co nieco
Pierwszy przystanek na małe co nieco © FENIKSZamyślony Ryjek, oj czy to już idzie zima ;) a może oj jakie to chłodne
Zamyślony Ryjek, oj czy to już idzie zima ;) a może oj jakie to chłodne © FENIKSWidoczek w drodze na Krosnowice
Widoczek w drodze na Krosnowice © FENIKSRyjkowy zachód słońca ;)
Ryjkowy zachód słońca ;) © FENIKS

Szybki Zieleniec.

Sobota, 18 października 2014 Kategoria Na luzie 50km - 100km, Samotnie, Zieleniec
Km: 64.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:44 km/h: 23.41
Pr. maks.: 69.00 Temperatura: 15.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 803m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Taki szybki wypad na Zieleniec, miało być z objazdem przez Spaloną, ale rajd samochodowy pokrzyżował trochę plany, więc na szczycie parę fotek i z powrotem w stronę domu. Temperatura na Zieleńcu spadła do 8 stopni co skłoniło do wyciągnięcia wszystkich ocieplaczy jakie tylko schroniły się w plecaku ;).Droga ze Szczytniej na Duszniki
Droga ze Szczytniej na Duszniki © FENIKSWidok na hotel na wzgórzu w Dusznikach i otaczające okolice
Widok na hotel na wzgórzu w Dusznikach i otaczające okolice © FENIKSDuszniki z podjazdu na Zieleniec
Duszniki z podjazdu na Zieleniec © FENIKSDuszniki w tle ;))
Duszniki w tle ;)) © FENIKSWidok z parkingu pod Zieleńcem
Widok z parkingu pod Zieleńcem © FENIKSI temperatura wyciąga wszystko z plecaka ;)
I temperatura wyciąga wszystko z plecaka ;) © FENIKS

Płonie ognisko w lesie, Tomek kastę piwka niesie ;)

Niedziela, 12 października 2014 Kategoria Góry Bardzkie, Łaszczowa, Na luzie 50km - 100km, Ognisko nie tylko środowe, Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 62.00 Km teren: 28.00 Czas: 03:33 km/h: 17.46
Pr. maks.: 65.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 994m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Niedziela była przewidziana jako dzień całkowitego odpoczynku w domu po dość bujnej sobocie ;0, oj dość imprez ;(. Ale cóż to, południe mija i jakiś gość szukający niedzielnych wrażeń ;) dzwoni z małym zapytaniem, a czy może by tak Ty Feniks na rower wyskoczył ???. Oj, ałł, jak boli głowa jak ciężko mi się myśli a co dopiero o jeżdżeniu mowa ;)). Ale jak proszą to się nie odmawia, więc daj mi godzinkę i zjawię się w umówionym miejscu. I tak z Tomkiem wyskoczyliśmy na objazd górek i dolinek a już o pomyśle na temat ogniska nie wspomnę ;). I parę zdjęć z tej że wyprawy. Na początek lądujemy w Marcinowie na stawach, na Staropolance ;)
Na początek lądujemy w Marcinowie na stawach, na Staropolance ;) © FENIKSFeniks wiesz ja tu mam gdzieś tabletki dla konia na lewatywkę, może Cię poruszą ;(
Feniks wiesz ja tu mam gdzieś tabletki dla konia na lewatywkę, może Cię poruszą ;( © FENIKSA to już po zażyciu wszelkich dostępnych ziół leczniczych w płynie na poprawę niedzielnego samopoczucia ;)
A to już po zażyciu wszelkich dostępnych ziół leczniczych w płynie na poprawę niedzielnego samopoczucia ;) © FENIKSA kolegę gdzieś wywiało ;)
A kolegę gdzieś wywiało ;) © FENIKSPogoda dopisywała jak już dawno nie, choć to jesień było jak na wiosnę
Pogoda dopisywała jak już dawno nie, choć to jesień było jak na wiosnę © FENIKSWidok w stronę Lądka
Widok w stronę Lądka © FENIKSI jeszcze jeden plenerek na okolice
I jeszcze jeden plenerek na okolice © FENIKSPodjazd z Podzamka na Łaszczową
Podjazd z Podzamka na Łaszczową © FENIKSCiąg dalszy leśnej wspinaczki
Ciąg dalszy leśnej wspinaczki © FENIKSWidok na Kamieniec, Pilce i okolice
Widok na Kamieniec, Pilce i okolice © FENIKSPokój na świecie ;)))))
Pokój na świecie ;))))) © FENIKSI po pokoju ;) widok i widoczki
I po pokoju ;) widok i widoczki © FENIKSDocieramy na szczyt Łaszczowej i zaczyna się walka o ogień
Docieramy na szczyt Łaszczowej i zaczyna się walka o ogień © FENIKSKoniec kropka, chuchnął, dmuchnął i ogień tańczy ;). No to będzie się działo
Koniec kropka, chuchnął, dmuchnął i ogień tańczy ;). No to będzie się działo © FENIKSDrwa nanosili, ognisko rozpalili, to teraz o dwóch takich co płomieni się nie bali i Kasztelana grzali ;))
Drwa nanosili, ognisko rozpalili, to teraz o dwóch takich co płomieni się nie bali i Kasztelana grzali ;)) © FENIKSO czym była mowa ?
O czym była mowa ? © FENIKSGdy minęło chwil parę, przytuleni do płomieni ;)
Gdy minęło chwil parę, przytuleni do płomieni ;) © FENIKSPo obfitym ognisku ruszamy żółtym szlakiem w stronę Kukułki
Po obfitym ognisku ruszamy żółtym szlakiem w stronę Kukułki © FENIKSWidoczek na moje ulubione miejsce na tym szlaku
Widoczek na moje ulubione miejsce na tym szlaku © FENIKSJesień pokazała swoje złoto
Jesień pokazała swoje złoto © FENIKSPrzed Kukułką stajemy na zachód słońca
Przed Kukułką stajemy na zachód słońca © FENIKSJeszcze trochę słońca ;)
Jeszcze trochę słońca ;) © FENIKSA z Kukułki przez poligony dojeżdżamy do Tomka domu gdzie ja wyruszam dalej w stronę Krosnowic, jeszcze na małe kółeczko. Dzięki Tomku że mnie wyciągnąłeś w ten dzień i za fajny przejazd. O ognisku nie wspomnę
A z Kukułki przez poligony dojeżdżamy do Tomka domu gdzie ja wyruszam dalej w stronę Krosnowic, jeszcze na małe kółeczko. Dzięki Tomku że mnie wyciągnąłeś w ten dzień i za fajny przejazd. O ognisku nie wspomnę © FENIKS
http://connect.garmin.com/modern/activity/611793254

Srebrna Góra z Ekipą. Czyli wariatami ;).

Niedziela, 5 października 2014 Kategoria Góry Bardzkie, Góry Sowie, Na luzie 50km - 100km, Z grupką śmiałków., Zimna Srebrna Góra. Uczestnicy
Km: 65.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 69.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 1050m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
W tą piękną niedzielę umówiłem się z Anią, Patrycją i Tomkiem na mały wypad po okolicznych górkach. Na cel główny wybrałem twierdzę na Srebrnej Górze a Łaszczową na pierwszy popitek energetyczny ;). O poranku do Kłodzka zajeżdża Ania swoją bryką ;) gdzie następuje pierwsze powitanie i uściski i już w trójkę jedziemy w kierunku Wojciechowic gdzie na Śląskiej czeka na nas Tomek jak się później okaże chłopak bez śniadania i sił na jazdę ;)) ale od czego są znajomi ;) i buła w łapę i dajesz ;). I tak ruszamy w stronę Łaszczowej. A co dalej się działo ??..... Poranny przejazd przez stary rynek Kłodzka, może a rusz uda mi się dziewczyny we mgle zgubić i wyskoczymy z Tomkiem na piwka ;))
Poranny przejazd przez stary rynek Kłodzka, może a rusz uda mi się dziewczyny we mgle zgubić i wyskoczymy z Tomkiem na piwka ;)) © FENIKS Pomoc w potrzebie dla głodnych i osłabionych ;)). Fakt faktem nie jest to browarek ale i tak stawia na nogi ;)
Pomoc w potrzebie dla głodnych i osłabionych ;)). Fakt faktem nie jest to browarek ale i tak stawia na nogi ;) © FENIKSZakupy w Wojciechowicach, to były dobre zakupy ;) wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;). Tomek nie musisz tak zasłaniać tej buteleczki i tak się wyda ;)
Zakupy w Wojciechowicach, to były dobre zakupy ;) wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;). Tomek nie musisz tak zasłaniać tej buteleczki i tak się wyda ;) © FENIKSMała fotka przy źródełku na Łaszczowej
Mała fotka przy źródełku na Łaszczowej © FENIKSŁaszczowa i grupowy odpoczynek, czyli napoje energetyczne ;)
Łaszczowa i grupowy odpoczynek, czyli napoje energetyczne ;) © FENIKSPo energetykach czas na kąpiel
Po energetykach czas na kąpiel © FENIKSBardo i targanie żubra za co się da o całowaniu nawet nie wspomnę
Bardo i targanie żubra za co się da o całowaniu nawet nie wspomnę © FENIKSSrebrna Góra i Napoleon w obrotach, przytulić, uściskać i czapkę z głowy zerwać ;)
Srebrna Góra i Napoleon w obrotach, przytulić, uściskać i czapkę z głowy zerwać ;) © FENIKSMusztra w samo południe. Czyli czas w szeregi wojska Panie i Panowie
Musztra w samo południe. Czyli czas w szeregi wojska Panie i Panowie © FENIKSMałe co nieco w schronisku na Srebrnej, przed podjazdem na twierdzę, czyli czym chata bogata, kto ma ten pije ;))
Małe co nieco w schronisku na Srebrnej, przed podjazdem na twierdzę, czyli czym chata bogata, kto ma ten pije ;)) © FENIKSTwierdza i fotka z małym plenerkiem i ostrą grupą podjazdową ;)
Twierdza i fotka z małym plenerkiem i ostrą grupą podjazdową ;) © FENIKSTu żarty się skończyły, ładujemy działo i .........!
Tu żarty się skończyły, ładujemy działo i .........! © FENIKSOstatnie zdjęcie z Tomkiem po zjeździe z Twierdzy Tomek jedzie przez Wojbórz a my w stronę Bożkowa a i tak do kłodzka dojeżdżamy prawie o tej samej godzinie ;)). Widok w stronę Sowy
Ostatnie zdjęcie z Tomkiem po zjeździe z Twierdzy Tomek jedzie przez Wojbórz a my w stronę Bożkowa a i tak do Kłodzka dojeżdżamy prawie o tej samej godzinie ;)). Widok w stronę Sowy © FENIKSPrzed zjazdem do zamku w Bożkowie. A z nad chmur wyłania sie statek obcych ;0
Przed zjazdem do zamku w Bożkowie. A z nad chmur wyłania sie statek obcych ;0 © FENIKSZamek w Bożkowie i prawie koniec wspólnej jazdy ;(. Dzięki wszystkim za ten jak że świetny wypad i do rychłego zobaczyska
Zamek w Bożkowie i prawie koniec wspólnej jazdy ;(. Dzięki wszystkim za ten jak że świetny wypad i do rychłego zobaczyska © FENIKS

Łaszczowa - Javornik - Borówkowa.

Sobota, 4 października 2014 Kategoria Czechy, Góry Bardzkie, Na luzie 50km - 100km, Only we, Łaszczowa, Złoty Stok, Javornik, Borówkowa Uczestnicy
Km: 87.00 Km teren: 23.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 51.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 1330m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Na ten wyjazd plan miałem zacny ;) na dzień dobry podjechać na Łaszczową na rozgrzewkę palców w prawej nodze ;), później przez Złoty Stok do Javornika na rozgrzewkę palców w lewej nodze ;). A jako wisienkę na torcie i nie napiszę na rozgrzewkę czego ;))) podjazd z samego Javornika terenem na Borówkową. Taka mała niespodzianka dla Patrycji ;). Myślałem że po zjedzeniu tej że wisienki na szczycie Borówkowej, Patrycja powie coś w stylu " wiesz co Feniks spadaj niech Cię więcej moje piękne oczy ;)) nie widzą ". Ale nie, jakie było moje zdziwienie na ostatnich dwóch końcowych podjazdach przed Borówkową gdzie jest się wykazać nawet mojej skromnej osobie ;) a Patrycja podjechała na spokojnie i jedyne co słyszałem to skrzeczące pedały z mojego Crateliego przykręcone do Lycana na czas zastępstwa i idącego gościa który na ostatnim podjeździe coś tam rzekł że nie ma Pani szans tu na podjazd ;)) uchacha i jaka była jego konsternacja i zdziwienie gdy Patrycja zatrzymała się, ale na szczycie przy ławeczkach gdzie żartobliwie opierając rower spytała się czy to wszystko ;) ?. Pogoda Na początku nas nie rozpieszczała na Łaszczową wjeżdżamy we mgle i tak samo zjeżdżamy do Laskówki. Przez pola w stronę Mąkolna też było szaro i pochmurnie. Ale równo z przekroczeniem granicy po stronie Czeskiej powitało nas piękne słońce i tu zaczęła sie jazda. A jak było no tu z pięć zdjęć dodałem ;). Poranek i podjazd na Łaszczową, cały czas towarzyszy nam mgł
Poranek i podjazd na Łaszczową, cały czas towarzyszy nam mgła © FENIKSNo może nie był to taki poranek bo z Kłodzka wyjechaliśmy jakoś po 10tej ;). To już norma ;)
No może nie był to taki poranek bo z Kłodzka wyjechaliśmy jakoś po 10tej ;). To już norma ;) © FENIKSNa szczycie radość, w końcu to moje tereny ;)
Na szczycie radość, w końcu to moje tereny ;) © FENIKSGdy ja cykam fotki Patrycja znika we mgle
Gdy ja cykam fotki Patrycja znika we mgle © FENIKSDo Laskówki dojeżdżamy jeszcze z mgłą, ale już na polach w stronę Mąkolna mgła znika ale szarość i pochmurno dalej nam towarzyszy
Do Laskówki dojeżdżamy jeszcze z mgłą, ale już na polach w stronę Mąkolna mgła znika ale szarość i pochmurno dalej nam towarzyszy © FENIKSJak widać wszędzie szaro w oddali mgliście a gdzie te obiecane słoneczko ;)
Jak widać wszędzie szaro w oddali mgliście a gdzie te obiecane słoneczko ;) © FENIKSDla rozjaśnienia dnia, coś białego coś jasnego ;))
Dla rozjaśnienia dnia, coś białego coś jasnego ;)) © FENIKSI coś rogatego, ale jak się okazało nie za bardzo pokojowo nastawionego ;(. Rogacz, czyli chyba daniel próbował sforsować siatkę żeby Feniksa pod lewe żeberko zapodać z prawego rogu, taki koleś ;(
I coś rogatego, ale jak się okazało nie za bardzo pokojowo nastawionego ;(. Rogacz, czyli chyba daniel próbował sforsować siatkę żeby Feniksa pod lewe żeberko zapodać z prawego rogu, taki koleś ;( © FENIKSDalej mijamy kościół w Złotym Stoku
Dalej mijamy kościół w Złotym Stoku © FENIKSA przez sam Złoty Stok przelatujemy dzisiaj nie zajeżdżając do kopalni złota i Goblinów, no, ale czas nagli do Czeskiego piwka ;))
A przez sam Złoty Stok przelatujemy dzisiaj nie zajeżdżając do kopalni złota i Goblinów, no, ale czas nagli do Czeskiego piwka ;)) © FENIKSGdy tylko przekraczamy granicę to może po 4 minutach wita nas Czeskie ;) słońce gdzie towarzyszy nam już prawie do samej Borówkowej
Gdy tylko przekraczamy granicę to może po 4 minutach wita nas Czeskie ;) słońce gdzie towarzyszy nam już prawie do samej Borówkowej © FENIKSWięc przychodzi czas na biesiadę i odpoczynek z Waść Kasztelanem ;)
Więc przychodzi czas na biesiadę i odpoczynek z Waść Kasztelanem ;) © FENIKSNo wreszcie się go pozbyłam ;) to strzelę sobie fotkę bez gadziny ;)))
No wreszcie się go pozbyłam ;) to strzelę sobie fotkę bez gadziny ;))) © FENIKSDwa i Kasztelan jegomość, który plecak czyj ;))
Dwa i Kasztelan jegomość, który plecak czyj ;)) © FENIKSDojazd do Javornika i zamek w tle
Dojazd do Javornika i zamek w tle © FENIKSJavornik i zbiorowa ;)) fotka
Javornik i zbiorowa ;)) fotka © FENIKSW Javorniku uderzamy do naszej znanej i lubianej knajpki, gdzie dzisiaj już nie wita nas Arabella tylko inna dziewczyna obsługująca, co nie wspomnę że całkiem, całkiem dziewczę ;))). Patrycja ja tego nie pisałem ;))
W Javorniku uderzamy do naszej znanej i lubianej knajpki, gdzie dzisiaj już nie wita nas Arabella tylko inna dziewczyna obsługująca, co nie wspomnę że całkiem, całkiem dziewczę ;))). Patrycja ja tego nie pisałem ;)) © FENIKSNo wiadomo szybki przekaz i Pani z obsługi co fakt całkiem ;)) całkiem ;)) przepraszam już podaję ;(. A takie miałem plany ;))). Auć, auć ;(
No wiadomo szybki przekaz i Pani z obsługi co fakt całkiem ;)) całkiem ;)) przepraszam już podaję ;(. A takie miałem plany ;))). Auć, auć ;( © FENIKSJedzenie jednak jak zawsze w tej knajpce pyszne, choć zmartwiłem się strasznie bo z menu znikną mój pyszny placek po węgiersku, nie wiedzieć czemu, ale pocieszam się że to może tylko chwilowo i biorę pleśniowy ser, obsmażany ;)
Jedzenie jednak jak zawsze w tej knajpce pyszne, choć zmartwiłem się strasznie bo z menu znikną mój pyszny placek po węgiersku, nie wiedzieć czemu, ale pocieszam się że to może tylko chwilowo i biorę pleśniowy ser, obsmażany ;) © FENIKSPo obiedzie ostatnia fotka pod zamkiem i ruszamy w stronę Borówkowej
Po obiedzie ostatnia fotka pod zamkiem i ruszamy w stronę Borówkowej © FENIKSNa początek trochę błota, więc zaczyna się super droga
Na początek trochę błota, więc zaczyna się super droga © FENIKSPo drodze próba zwrócenia na siebie uwagi ;)) a może w oddali zobaczyłem dzika ;)
Po drodze próba zwrócenia na siebie uwagi ;)) a może w oddali zobaczyłem dzika ;) © FENIKSPierwsze wyłaniające się widoki podczas podjazdu
Pierwsze wyłaniające się widoki podczas podjazdu © FENIKSW tym miejscu trzy lata temu miałem podobne zdjęcie które wykonał Ryjek, którego Pozdrawiam i pamiętam że w tamtym dniu trasa była podobna ;)
W tym miejscu trzy lata temu miałem podobne zdjęcie które wykonał Ryjek, którego Pozdrawiam i pamiętam że w tamtym dniu trasa była podobna ;) © FENIKSNa rozjazdach dróg, tu spotykamy dwie Panie które pomylił y drogę i pomykały, jak były przekonane na parking w stronę Lądka ;) a tu ząg i powrót na górkę ;). Aj litościwy byłem to tajemnicę zdradziłem że do Javornika mają blisko ;)
Na rozjazdach dróg, tu spotykamy dwie Panie które pomylił y drogę i pomykały, jak były przekonane na parking w stronę Lądka ;) a tu ząg i powrót na górkę ;). Aj litościwy byłem to tajemnicę zdradziłem że do Javornika mają blisko ;) © FENIKSDalej jak to w lasach po deszczu ;)))
Dalej jak to w lasach po deszczu ;))) © FENIKSChoć i miłe widoki też były ;))
Choć i miłe widoki też były ;)) © FENIKSTak i to już koniec podjazdu, teraz po małym postoju zacznie się korzenny zjazd ;))) ałc ale będzie ;)
Tak i to już koniec podjazdu, teraz po małym postoju zacznie się korzenny zjazd ;))) ałc ale będzie ;) © FENIKSPatrycja wjechała spokojnie, ale nagrodę otrzymuję ja, za dobre sprawowanie ;). Choć obok ogniska Czesi mieli butelczynę rumu i taką nabrałem ochotę ;) w końcu tu na górze dość wiało i było zimno ;)
Patrycja wjechała spokojnie, ale nagrodę otrzymuję ja, za dobre sprawowanie ;). Choć obok ogniska Czesi mieli butelczynę rumu i taką nabrałem ochotę ;) w końcu tu na górze dość wiało i było zimno ;) © FENIKSNo to na wieżę czas. Patrycja nie wchodziła bo raz że zimno a dwa że cosik chwieje się dzisiaj ta wieżyczka przy tym wietrze ;))
No to na wieżę czas. Patrycja nie wchodziła bo raz że zimno a dwa że cosik chwieje się dzisiaj ta wieżyczka przy tym wietrze ;)) © FENIKSNo to pozdrowienia z wieży, i dokładnie troszkę chwiejno było na górze ;)
No to pozdrowienia z wieży, i dokładnie troszkę chwiejno było na górze ;) © FENIKSEj Ty tam na wieży nie widziałeś jeży ;P
Ej Ty tam na wieży nie widziałeś jeży ;P © FENIKSChoć było już dość późno to widoczki były jeszcze ładne
Choć było już dość późno to widoczki były jeszcze ładne © FENIKSI jeszcze jeden plenerek i czas na dalszą jazdę
I jeszcze jeden plenerek i czas na dalszą jazdę © FENIKSRuszamy szlakiem obok źródełka i tam usłyszałem
Ruszamy szlakiem obok źródełka i tam usłyszałem " o jaki delikatny zjazd a w łeb szyszką chce" ;)) © FENIKSA dalej to już bez gróźb zagrażających memu zdrowiu ;) czyli szybko w dół, żeby do asfaltu za widoku dojechać ;)
A dalej to już bez gróźb zagrażających memu zdrowiu ;) czyli szybko w dół, żeby do asfaltu za widoku dojechać ;) © FENIKSKu zachodowi słońca
Ku zachodowi słońca © FENIKSDalej to już jazda bez postoju, dopiero zatrzymujemy się w Trzebieszowicach w zamku na skale gdzie miła niespodzianka, czeka na nas piękne ognisko i można trochę rozgrzać sytuację bo temperatura spada do 11 stopni
Dalej to już jazda bez postoju, dopiero zatrzymujemy się w Trzebieszowicach w zamku na skale gdzie miła niespodzianka, czeka na nas piękne ognisko i można trochę rozgrzać sytuację bo temperatura spada do 11 stopni © FENIKSI tym akcentem zakończę moją opowieść o tych wyczynach. Patrycja ukłony za ten dzień ;)
I tym akcentem zakończę moją opowieść o tych wyczynach. Patrycja ukłony za ten dzień ;) © FENIKS

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 4912 km
BESTIA 1182 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1335 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23539 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 4977 km

szukaj

archiwum