Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:728.55 km (w terenie 88.00 km; 12.08%)
Czas w ruchu:35:50
Średnia prędkość:18.60 km/h
Maksymalna prędkość:69.00 km/h
Suma podjazdów:7025 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:60.71 km i 3h 35m
Więcej statystyk

Wielka Sowa z przygodami.

Sobota, 30 sierpnia 2014 Kategoria Góry Bardzkie, Góry Sowie, Na luzie 50km - 100km, Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 100.00 Km teren: 41.00 Czas: 06:20 km/h: 15.79
Pr. maks.: 61.00 Temperatura: 22.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 1815m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Tydzień wcześniej miałem wielką ochotę pojechać na Wielka Sowę a co najlepsze Ania też miała taki zamiar, więc połączyliśmy swoje pomysły i wybraliśmy dwa różne warianty dojazdów ;), ale żeby wszystko było jak należy to przewodnik Ryjek pogodził nas i poprowadził jak zawsze bezbłędnie szlakiem pod samą Sówkę ;). Trasa była świetna i mieszana tak bardzo że z kamieni wpadaliśmy na korzenie z korzeni na szuter i znowu kamienie, po prostu było gdzie szaleć a Ania mogła wreszcie wypróbować co jej Nerwus potrafi i myślę że tak też był. Gdy już dotarliśmy na Sowę i po zrobieniu zdjęć z naszym Fan Clubem i ochłodzeniu się Kasztelankiem, ruszyliśmy czerwonym szlakiem w stronę domu, gdzie po przejechaniu może 50 metrów linka od mojej tylnej przerzutki strzeliła jak cięciwa w łuku i trzeba było przejść na system jazdy jedno zębatkowy jak w składaku ;)). Po przejechaniu jeszcze paru metrów Ryjek wpadł na pomysł żeby podkręcić śrubkę w windzie i tak łańcuch był na trzeciej zębatce od dołu gdzie powrót do domu miałem trochę lżejszy ;))).
A jak było jak zawsze parę zdjęć opowie.
Przed Młynowem chłopaki zamykają sezon spływu pontonowego w Bardzie i odchodzi pełna konserwacja pontonów i kajaków
Przed Młynowem chłopaki zamykają sezon spływu pontonowego w Bardzie i odchodzi pełna konserwacja pontonów i kajaków © FENIKSNa moście prócz paru zdjęć pontonów, Ania postanawia wyregulować swoje siodełko, gdzie oczywiście Ryjek służy pomocą. Też bym pomógł, ale ktoś musi odwalać czarną robotę z aparatem ;)))))
Na moście prócz paru zdjęć pontonów, Ania postanawia wyregulować swoje siodełko, gdzie oczywiście Ryjek służy pomocą. Też bym pomógł, ale ktoś musi odwalać czarną robotę z aparatem ;))))) © FENIKSDalej ruszamy ku twierdzy na Srebrnej Gurze
Dalej ruszamy ku twierdzy na Srebrnej Gurze © FENIKSPrzepiękny widok i w oddali twierdza Srebrna Góra. Tam jedziemy na piwko
Przepiękny widok i w oddali twierdza Srebrna Góra. Tam jedziemy na piwko © FENIKSSrebrna góra i małe rozluźnienie przed prawdziwymi podjazdami i szaleńczymi zjazdami prosto w błotko do połowy kół ;)))). Czyli Opat na luzaczku ;)
Srebrna góra i małe rozluźnienie przed prawdziwymi podjazdami i szaleńczymi zjazdami prosto w błotko do połowy kół ;)))). Czyli Opat na luzaczku ;) © FENIKSPo małych pogaduchach ruszamy w drogę w oddali Nowa Wieś Kłodzka
Po małych pogaduchach ruszamy w drogę w oddali Nowa Wieś Kłodzka © FENIKSTrawersem na szczyt aby jak najwyżej ;) może trochę się zmęczą ;)
Trawersem na szczyt aby jak najwyżej ;) może trochę się zmęczą ;) © FENIKSTest błotny nerwusa zaliczony, już nie długo przyjdzie czas testu na kamienie a może i na pierwszą wywrotkę ;)))
Test błotny nerwusa zaliczony, już nie długo przyjdzie czas testu na kamienie a może i na pierwszą wywrotkę ;))) © FENIKSSzybki zjazd z trawersu i takie same miny jak i pozy ;)) czyli szczęście uchwycone ;). Ach te rowery
Szybki zjazd z trawersu i takie same miny jak i pozy ;)) czyli szczęście uchwycone ;). Ach te rowery © FENIKSI jest coraz bliżej Wielkiej Sowy. Jak się później w domu okazało po przeglądnięciu zdjęć, tu gdzieś na złość zgubiłem pompkę za którą strasznie rozpaczam ;(((. Jak ktoś znajdzie czarną małą ;) proszę o zwrot ;) z góry podziękować
I jest coraz bliżej Wielkiej Sowy. Jak się później w domu okazało po przeglądnięciu zdjęć, tu gdzieś na złość zgubiłem pompkę za którą strasznie rozpaczam ;(((. Jak ktoś znajdzie czarną małą ;) proszę o zwrot ;) z góry podziękować © FENIKSWspólna fotka z Anią z ulubionego statywu marki Felt ;)
Wspólna fotka z Anią z ulubionego statywu marki Felt ;) © FENIKSKawałek dalej na podjazdach Ani kończy się woda na podjazdach, ale strumyk jest po drodze więc bukłak do pełna i Aniu trochę weź dla mnie na drogę ;)
Kawałek dalej na podjazdach Ani kończy się woda, ale strumyk jest po drodze więc bukłak do pełna i Aniu trochę weź dla mnie na drogę ;) © FENIKSDalej w drodze na Zygmuntówkę mijamy, choć to nie grudzień mikołaja i jego świtę ;)
Dalej w drodze na Zygmuntówkę mijamy, choć to nie grudzień mikołaja i jego świtę ;) © FENIKSI lądujemy na Zygmuntówce gdzie robimy sobie popas w jedzeniu i piciu na maxa ;)). Bo do Sowy już tuż tuż a może nawet bliżej ;)
I lądujemy na Zygmuntówce gdzie robimy sobie popas w jedzeniu i piciu na maxa ;)). Bo do Sowy już tuż tuż a może nawet bliżej ;) © FENIKSA takie są skutki przejadania się o piciu już nie wspomnę ;)))
A takie są skutki przejadania się o piciu już nie wspomnę ;))) © FENIKSPrawie przed samą Sową i Ryjek wysechł i nawadnianie w pełni ;)
Prawie przed samą Sową i Ryjek wysechł i nawadnianie w pełni ;) © FENIKSI wreszcie jest Wielka Pani Sowa, mój rowerowy podjazd na Sowę to pierwszy dziewiczy raz ;)) więc radość podwójnie niezmierna ;)). Czyli witaj maleńka ;))
I wreszcie jest Wielka Pani Sowa, mój rowerowy podjazd na Sowę to pierwszy dziewiczy raz ;)) więc radość podwójnie niezmierna ;)). Czyli witaj maleńka ;)) © FENIKSJest Sowa jest i toast, Panowie Kasztelanowie szkło w górę ;) w końcu wiozłem je od samego Kłodzka żeby tu się ochłodzić i moich towarzyszy ;)
Jest Sowa jest i toast, Panowie Kasztelanowie szkło w górę ;) w końcu wiozłem je od samego Kłodzka żeby tu się ochłodzić i moich towarzyszy ;) © FENIKSWreszcie nadszedł czas na zdjęcie z naszym Fan Clubem, to się nazywa popularność ;). Nie długo znowu tu będziemy drodzy Państwo, tak że autografy polecą a jak na razie Pozdrawiamy
Wreszcie nadszedł czas na zdjęcie z naszym Fan Clubem, to się nazywa popularność ;). Nie długo znowu tu będziemy drodzy Państwo, tak że autografy polecą a jak na razie Pozdrawiamy © FENIKSPo spotkaniu z naszymi wielbicielami, czy gotowi ruszyć w drogę powrotną ?. Oczywiście odpowiedź była tylko jedna jak na zdjęciu widać
Po spotkaniu z naszymi wielbicielami, czy gotowi ruszyć w drogę powrotną ?. Oczywiście odpowiedź była tylko jedna jak na zdjęciu widać © FENIKSI 50 metrów po ruszeniu strzela lineczka którą oczywiście już wymieniałem od jakiś 3 miesięcy ;)). I jak by to Lutra napisał witaj przygodo ;). Ale dzięki temu znalazłem motywację o której opowiem już za dwa wyjazdy
I 50 metrów po ruszeniu strzela lineczka którą oczywiście już wymieniałem od jakiś 3 miesięcy ;)). I jak by to Lutra napisał witaj przygodo ;). Ale dzięki temu znalazłem motywację o której opowiem już za dwa wyjazdy © FENIKSDalej zjazd czerwonym szlakiem w stylu jak kto może ;)
Dalej zjazd czerwonym szlakiem w stylu jak kto może ;) © FENIKSOstatnie pożegnania z górami Sowimi, parę fot i czas w drogę na jednym biegu ;). Ale było dobrze 30k/h nie schodziło ;). Bo jak się po drodze dowiedziałem na wieczór jeszcze na imprezę zaproszony zostałem ;)
Ostatnie pożegnania z górami Sowimi, parę fot i czas w drogę na jednym biegu ;). Ale było dobrze 30k/h nie schodziło ;). Bo jak się po drodze dowiedziałem na wieczór jeszcze na imprezę zaproszony zostałem ;) © FENIKSNastaje wieczór i czas rozstać się z Anią i Ryjkiem, smutno, ale do następnego wypadu może już tuż tuż. Wielkie dzięki Aniu i Ryjku za świetne towarzystwo i do następnych wariactw. Dzięki i Pozdrawiam
Nastaje wieczór i czas rozstać się z Anią i Ryjkiem, smutno, ale do następnego wypadu może już tuż tuż. Wielkie dzięki Aniu i Ryjku za świetne towarzystwo i do następnych wariactw. Dzięki i Pozdrawiam © FENIKS

Ognisko w mrocznych klimatach.

Czwartek, 28 sierpnia 2014 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Z grupką śmiałków., Ognisko nie tylko środowe Uczestnicy
Km: 40.00 Km teren: 10.00 Czas: 02:25 km/h: 16.55
Pr. maks.: 69.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Powtórka z rozrywki w tamtym roku drogą Stanisława pojechaliśmy z Ryjkiem na odprawianie nocnych czarów przy ognisku, lecz trochę pomyliliśmy drogę i wylądowaliśmy na jakiejś górce gdzie klimat nie służył do tego typu rozrywki ;)).
Teraz było zupełnie inaczej, dojechanie do celu udało się w 100% lecz nie wiem czy to było dobrze przemyślane. Pierwszy raz od dawna a może nawet pierwsze ognisko gdzie klimat mieliśmy tak mroczny jak z horroru, dosłownie, że po paru ustaleniach ognisko rozpaliliśmy na skraju łąki a nie w lesie bo w miejscu w którym się zatrzymaliśmy ciary szły nawet gdy było jeszcze jasno a po zmierzchu już nic nie wspomnę. Widok za dnia na otaczającą nas okolicę piękny, choć tajemniczy a w nocy wszystko zmieniało się na "Witajcie czy to was miałem potraktować siekierką ". Jeszcze zdanie od Ryjka ( wiesz że tu kiedyś kogoś zażezali ) i piwo które miałem ze sobą, nagle zapragnąłem wypić w domu, przed telewizorkiem oglądając misia uszatka ;).

A jak było !!!!.
Początki drogi ku zachodzącemu słońcu
Początki drogi ku zachodzącemu słońcu © FENIKSPo drodze napadamy na sad w którym kosimy śliwki jak leci z robaczkiem i bez ;)
Po drodze napadamy na sad w którym kosimy śliwki jak leci z robaczkiem i bez ;) © FENIKSRyjek w akcji, które tu drzewo na początek obgryźć ;)
Ryjek w akcji, które tu drzewo na początek obgryźć ;) © FENIKSPodjazd drogą Stanisława
Podjazd drogą Stanisława © FENIKSNa szczycie zgłoszenie do akcji szabat ;)))
Na szczycie zgłoszenie do akcji sabat ;))) © FENIKSPoczątki odprawiania czarnej magii ;()
Początki odprawiania czarnej magii ;() © FENIKSWidoki jeszcze za dnia jak widać, piękne ale już w nocy, bbrrrr
Widoki jeszcze za dnia jak widać, piękne ale już w nocy, bbrrrr © FENIKSPo drodze na jednej z łąk, pychotka
Po drodze na jednej z łąk, pychotka © FENIKSJuż prawie i znajdujemy miejsce na palenisko gdzie wszystko miało się zacząć
Już prawie i znajdujemy miejsce na palenisko gdzie wszystko miało się zacząć © FENIKSPoczątki na skraju lasu a nie w środku ;(, jeszcze niczego nie świadomi
Początki na skraju lasu a nie w środku ;(, jeszcze niczego nie świadomi © FENIKSGdy zaczynamy swoje obrzędy, czyli zabawa na maxa, nagle
Gdy zaczynamy swoje obrzędy, czyli zabawa na maxa, nagle © FENIKSNagle sam ogień przygasa i skrzy się tylko żar, nad ogniskiem pojawia się coś  i wskazuje nam jakąś postać stojącą nieopodal między drzewami, i tu zaczął się horror ;((. Co to było opiszę później jak dojdę do siebie
Nagle sam ogień przygasa i skrzy się tylko żar, nad ogniskiem pojawia się coś i wskazuje nam jakąś postać stojącą nieopodal między drzewami, i tu zaczął się horror ;((. Co to było opiszę później jak dojdę do siebie Dzięki Ryjek że potrafisz mocno krzyczeć dzięki temu przypomniałem sobie że mam oddychać.

Test KTM Lycan.

Wtorek, 26 sierpnia 2014 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Only we Uczestnicy
Km: 26.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:18 km/h: 20.00
Pr. maks.: 40.00 Temperatura: 24.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Pierwszy przejazd Patrycji nowym nabytkiem Lycanem. A żeby było jeszcze słodziej to od razu na gofra ;)).
Przytulanki podczas wyczekiwania na gofry ;)
Przytulanki podczas wyczekiwania na gofry ;) © FENIKSGdy jednak już goferki zostały zapodane, koniec przytulanek ;)). Pierwszy przejazd na słodko a jak będzie dalej ? zobaczymy ;)
Gdy jednak już goferki zostały zapodane, koniec przytulanek ;)). Pierwszy przejazd na słodko a jak będzie dalej ? zobaczymy ;) © FENIKS

Kraliky- Wojna Cihelna 2014

Sobota, 23 sierpnia 2014 Kategoria Czechy, Pierwsze poty 100km - 200km, Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 116.55 Km teren: 5.00 Czas: 05:35 km/h: 20.87
Pr. maks.: 57.00 Temperatura: 21.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 1240m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
" Dzień wcześniej " Dzwoni Ryjek - Cześć Feniks jedziemy jutro na wojnę ? Cokolwiek miało to znaczyć ja się piszę. I tak w sobotę o poranku melduję się prawie na baczność w miejscu zbiórki, na miejscu jeszcze bardziej ogarnęła mnie radość, gdy zobaczyłem że do naszego oddziału dołączyła Ania wraz ze swoim nowym pojazdem Canyon AL 8.0 W, który wraz z Anią miał służyć jako rozpoznanie na linii wroga. Po zbiórce plan był prosty, niezauważeni dostać się do Kralik zakupić pociski przeciwpancerne Holba i ruszyć do ataku.
A jak przebiegła dywersja, parę zdjęć pokaże.
Poranna zbiórka i sprawdzenie przez Ryjka czy nowy pojazd Ani jest gotowy do drogi, po krótkich oględzinach i czułych uściskach ;))) ruszamy w drogę
Poranna zbiórka i sprawdzenie przez Ryjka czy nowy pojazd Ani jest gotowy do drogi, po krótkich oględzinach i czułych uściskach ;))) ruszamy w drogę © FENIKSW Bystrzycy na starym rynku, mobilizacja do fotki grupowej
W Bystrzycy na starym rynku, mobilizacja do fotki grupowej © FENIKSDługopole Zdrój i tankowanie baków w rytmie Reggae ;)
Długopole Zdrój i tankowanie baków w rytmie Reggae ;) © FENIKSAnia robi pierwszy przegląd maszyny
Ania robi pierwszy przegląd maszyny © FENIKSDalej lądujemy w Międzylesiu gdzie Ryjek zafundował nam słodką wyżerkę w postaci gniazd z kremem i coś na dokładkę ;)) Dzięki Ryjku
Dalej lądujemy w Międzylesiu gdzie Ryjek zafundował nam słodką wyżerkę w postaci gniazd z kremem i coś na dokładkę ;)) Dzięki Ryjku © FENIKSCosik z bliska, póki jeszcze było co ;)
Cosik z bliska, póki jeszcze było co ;) © FENIKSA to już po zakupie pocisków, udajemy się na tereny manewrowe wroga
A to już po zakupie pocisków, udajemy się na tereny manewrowe wroga © FENIKSNa początek opanujemy kuchnie polowe żeby było co jeść podczas przerw w nalocie ;)
Na początek opanujemy kuchnie polowe żeby było co jeść podczas przerw w nalocie ;) © FENIKSPóźniej wzywamy posiłki ;) były takie cztery maszyny oblatywacze i za pewną opłatą można było jako pasażer oczywiście, polatać nad Kralikami. Atrakcja świetna
Później wzywamy posiłki ;) były takie cztery maszyny oblatywacze i za pewną opłatą można było jako pasażer oczywiście, polatać nad Kralikami. Atrakcja świetna © FENIKSNastępnie opanowujemy transport lądowy nieprzyjaciela
Następnie opanowujemy transport lądowy nieprzyjaciela © FENIKSA ja po cichaczu uprowadzam grubszą maszynę latającą Feniks II. ;))
A ja po cichaczu uprowadzam grubszą maszynę latającą Feniks II. ;)) © FENIKSWreszcie z Ryjkiem po małej dywersji uprowadzamy jednostki lądowe, podczas jazdy mamy najlepszy widok na okolice ;)
Wreszcie z Ryjkiem po małej dywersji uprowadzamy jednostki lądowe, podczas jazdy mamy najlepszy widok na okolice ;) © FENIKSNagle, niewiadomo kiedy oficer niemiecki
Nagle, niewiadomo kiedy oficer niemiecki " Janek " zaatakował nas znienacka i próbował siłą, grożąc bronią uprowadzić naszą Anię. Ale ja wykonując masaż Kuli Kuli paraliżuję na 5 minut gościa ;) co daje nam czas na ucieczkę ;) Dzięki Janek za chwilę rozmowy i historii i Pozdrowienia dla reszty towarzyszy.A dalej to już szło jak z płatka, pojazd za pojazdem ;)
A dalej to już szło jak z płatka, pojazd za pojazdem ;) © FENIKST 34 jako pojazd na grilla ;)
T 34 jako pojazd na grilla ;) © FENIKSA gdy opanowaliśmy już wszystko co wróg miał na stanie, mogliśmy sobie pozwolić na chwilę relaksu, gdzie zresztą Ryjek pozdrawia wszystkich ;))
A gdy opanowaliśmy już wszystko co wróg miał na stanie, mogliśmy sobie pozwolić na chwilę relaksu, gdzie zresztą Ryjek pozdrawia wszystkich ;)) © FENIKSAle radość nie trwała długo, bo po załadowaniu pierwszych pocisków Holba, nagle wróg przypuścił natarcie które szybko zmobilizowało nas do obrony
Ale radość nie trwała długo, bo po załadowaniu pierwszych pocisków Holba, nagle wróg przypuścił natarcie które szybko zmobilizowało nas do obrony © FENIKSWięc ja niezwłocznie wskoczyłem za ciężki karabin maszynowy żeby ostrzelać lewe skrzydło
Więc ja niezwłocznie wskoczyłem za ciężki karabin maszynowy żeby ostrzelać lewe skrzydło © FENIKSAnia wpadła na pomysł żeby zająć wzgórze klasztorne i tam kontynuować obronę ;)
Ania wpadła na pomysł żeby zająć wzgórze klasztorne i tam kontynuować obronę ;) © FENIKSWięc ja szybko wyznaczam trasę dojazdu z czego jak widać Ryjek nie za bardzo był zadowolony i na końcu podjazdu na wzgórze przekazał mi znak pokoju ;)))
Więc ja szybko wyznaczam trasę dojazdu z czego jak widać Ryjek nie za bardzo był zadowolony i na końcu podjazdu na wzgórze przekazał mi znak pokoju ;))) © FENIKSDalej przedzieramy się łąkami do nowego stanowiska dowodzenia, obok klasztoru przy obelisku na szczycie góry
Dalej przedzieramy się łąkami do nowego stanowiska dowodzenia, obok klasztoru przy obelisku na szczycie góry © FENIKSOddział i Kraliky w oddali
Oddział i Kraliky w oddali © FENIKSZbiórka pod obeliskiem, cały oddział w komplecie, cały czas jestem ciekaw co oni z tyłu robili temu jak Ania stwierdziła Panu ;)) że nawet kamień przemówił
Zbiórka pod obeliskiem, cały oddział w komplecie, cały czas jestem ciekaw co oni z tyłu robili temu jak Ania stwierdziła Panu ;)) że nawet kamień przemówił © FENIKSKorzystając z okazji przed nawałnicą jaka zaraz nas miała spotkać. Klasztor w pełnym plenerze
Korzystając z okazji przed nawałnicą jaka zaraz nas miała spotkać. Klasztor w pełnym plenerze © FENIKSW drodze powrotnej zostaliśmy zbombardowani strugami deszczu, prowiant w postaci kiełbas które były przygotowane na nocne ognisko musieliśmy spożyć na przystanku PKSu bez podpiekania, co osłabiło morale jednostki ;)
W drodze powrotnej zostaliśmy zbombardowani strugami deszczu, prowiant w postaci kiełbas które były przygotowane na nocne ognisko musieliśmy spożyć na przystanku PKSu bez podpiekania, co osłabiło morale jednostki ;) Dziękuję Aniu i Ryjku za ten super spędzony dzień z wami jazda w każdych warunkach to przyjemność ;)).

Czarna i Skowronia Góra.

Wtorek, 19 sierpnia 2014 Kategoria Góry Bialskie, Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Na luzie 50km - 100km, Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 76.00 Km teren: 16.00 Czas: 04:07 km/h: 18.46
Pr. maks.: 64.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 930m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Po ostatnim przelocie przez Skowronią Górę wypatrzyłem sporo laskowych orzechów, więc po upływie trochę czasu wiedziałem że i tam już są dojrzałe orzechy. Więc po pracy zdzwoniłem się z Ryjkiem i ruszyliśmy na zbiory, choć tępo było dość zacne to po przyjeździe do Stronia już zaczęło robić się lekko szaro, jeszcze zakupy w Biedronce jakiegoś napoju na wieczorową porę do rozmów, jak zawsze o wszystkimi i o niczym ;))) i po dotarciu na Skowronią już orzechy trzeba było wypatrywać przy latarce, więc szybki zbiór sztuk parę bo jednak było już za ciemno a jeszcze napoje czekały i przełożyliśmy zbiór na rzecz nawadniania i to w klimacie kamieniołomu z klimatem jak z dobrego horroru.
I jak zawsze parę zdjęć pokaże jak było.
Boczkiem, boczkiem przez Radochów
Boczkiem, boczkiem przez Radochów © FENIKSPrzez góry, rzeki i doliny ;)
Przez góry, rzeki i doliny ;) © FENIKSAż do gróźb jakiegoś rowerzysty, ale nie wiem o co chodziło koledze ;)))
Aż do gróźb jakiegoś rowerzysty, ale nie wiem o co chodziło koledze ;))) © FENIKSGdzie lądujemy w Lądku a Ryjek robi za główną atrakcję tego dnia ;)
Gdzie lądujemy w Lądku a Ryjek robi za główną atrakcję tego dnia ;) © FENIKSCzarna góra, ale my dalej jednak na rowerach nie wyciągiem
Czarna góra, ale my dalej jednak na rowerach nie wyciągiem © FENIKSGdy robiłem zdjęcie pięknego pleneru znowu jakiś gość miał parcie na szkło ;)
Gdy robiłem zdjęcie pięknego pleneru znowu jakiś gość miał parcie na szkło ;) © FENIKSRyjek zakańcza serpentyny na szczycie Czarnej
Ryjek zakańcza serpentyny na szczycie Czarnej © FENIKSSkowronia Góra a w oddali nadajnik na Czarnej Górze
Skowronia Góra a w oddali nadajnik na Czarnej Górze © FENIKSSkowronia i dwóch takich co nocnych wypraw się nie lęka ;)))
Skowronia i dwóch takich co nocnych wypraw się nie lęka ;))) © FENIKSNocne bajarze przy napoju w klimacie Alien kontra Predator. Dzięki Ryjek
Nocne bajarze przy napoju w klimacie Alien kontra Predator. Dzięki Ryjek © FENIKS

Konie.

Niedziela, 17 sierpnia 2014 Kategoria Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Lajchcik - 0km - 50km, Only we
Km: 43.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:00 km/h: 21.50
Pr. maks.: 48.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
W niedzielne popołudnie.
Sklep w Ołdrzychowicach, nawet nie wiedziałem o jego istnieniu, ale wcale się nie dziwię, lata 80ąte ;))) jeszcze czuć zapach PRLu
Sklep w Ołdrzychowicach, nawet nie wiedziałem o jego istnieniu, ale wcale się nie dziwię, lata 80ąte ;))) jeszcze czuć zapach PRLu © FENIKSUśmiech znaczy że udało się kupić pączka z 2 dni ;)) ale piwa już nie ;(
Uśmiech znaczy że udało się kupić pączka z 2 dni ;)) ale piwa już nie ;( © FENIKSPo drodze trafiamy na piękne stado gdzie jak tylko Patrycja wyciągnęła pączka zlot w 10s i daj, daj ;))
Po drodze trafiamy na piękne stado gdzie jak tylko Patrycja wyciągnęła pączka zlot w 10s i daj, daj ;)) © FENIKSW drodze powrotnej odwiedzamy nocne zoo ;)
W drodze powrotnej odwiedzamy nocne zoo ;) © FENIKSI czego się patrzysz bar...... jeden ;)))
I czego się patrzysz bar...... jeden ;))) © FENIKS

Ognisko w deszczowej aurze.

Piątek, 15 sierpnia 2014 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Ognisko nie tylko środowe, Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 37.00 Km teren: 4.00 Czas: 01:55 km/h: 19.30
Pr. maks.: 48.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Wreszcie udało nam sie wybrać na ognisko, choć na początku trasy było w miarę z pogodą to już w Skrzynce dopadł nas deszcz, po małym postoju deszcz odpuścił a my ruszyliśmy dalej w lasy. Nowe miejsce na świetne ognisko znaleźliśmy w pięknym brzozowym lesie, zebranie odpowiedniego drwa na opał ;) i zaczyna się ;))). Gdy spotkaliśmy się z Ryjkiem w Kłodzku on rozpinając plecak ukazał mi jego zawartość ;))) piękny komitet powitalny Czeskiego piwka Argus które smakowało odjazdowo i za to dzięki Ci Ryjku, dawno nie piłem takiego piwka, prawdę mówiąc po ujrzeniu takiego zestawu chciałem jak najszybciej do lasu żeby zapodać pierwszy łyczek ;)))).
A jak było ? Parę zdjęć pokaże.
Zakup w Doboszu Podwawelskiej na ognisko, Ryjek zapodał prawie 1,5 kg Podwawelskiej ;) oj było co piec, wyżerka na cały wieczór i środek nocy ;))
Zakup w Doboszu Podwawelskiej na ognisko, Ryjek zapodał prawie 1,5 kg Podwawelskiej ;) oj było co piec, wyżerka na cały wieczór i środek nocy ;)) © FENIKSOkolice Rogówka, już po pierwszej ulewie i pytanie z naszej strony
Okolice Rogówka, już po pierwszej ulewie i pytanie z naszej strony "pogodo dla czego" ??. Ale z uśmiechem na ryjkach ;))) ruszamy dalej, jeńców nie bierzemy ;) © FENIKSWidok z podjazdu na Rogówek
Widok z podjazdu na Rogówek © FENIKSWreszcie zjeżdżamy z drogi i jadąc łąkami szukamy nowego odpowiedniego miejsca na super palenicho ognicho. Ryjek wskazuje pierwsze miejsce, może tu bo piwko się grzeje
Wreszcie zjeżdżamy z drogi i jadąc łąkami szukamy nowego odpowiedniego miejsca na super palenicho ognicho. Ryjek wskazuje pierwsze miejsce, może tu bo piwko się grzeje © FENIKSJa podjeżdżam jeszcze dalej i między dwoma brzózkami dostrzegam idealne miejsce na koczowanie, razem stwierdzamy że to jest to ;) i do dzieła
Ja podjeżdżam jeszcze dalej i między dwoma brzózkami dostrzegam idealne miejsce na koczowanie, razem stwierdzamy że to jest to ;) i do dzieła © FENIKSKiełbaska która ma zapewnić nam zakąszanie do Argusa ;)
Kiełbaska która ma zapewnić nam zakąszanie do Argusa ;) © FENIKSPoczątek ogniska, jeszcze dzień, ale kto by czekał aż się ściemni ;)
Początek ogniska, jeszcze dzień, ale kto by czekał aż się ściemni ;) © FENIKSDwóch takich co kiełbaską się nie kłania ;)). Argus w akcji
Dwóch takich co kiełbaskom się nie kłania ;)). Argus w akcji © FENIKSAż nastaje noc i wszystko nabiera klimatu, najedzeni, ale dalej spragnieni zaczynamy rozmowy o wszystkim popijając po każdym wypowiedzianym zdaniu łyczka ;)
Aż nastaje noc i wszystko nabiera klimatu, najedzeni, ale dalej spragnieni zaczynamy rozmowy o wszystkim popijając po każdym wypowiedzianym zdaniu łyczka ;) Późną nocą wydostając się z gąszcz lasu i wysokich traw na polanach wracamy do domu w sporym deszczu który jednak jest tak ciepły że wręcz jazda staje się przyjemna. Dzięki Ryjku za świetne ognicho a w szczególności za super niespodziankę w postaci piwka.

Kraliky + Holba = szaleństwo ;).

Sobota, 9 sierpnia 2014 Kategoria Czechy, Only we, Pierwsze poty 100km - 200km
Km: 113.00 Km teren: 4.00 Czas: 06:45 km/h: 16.74
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: 27.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 1040m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Już wcześniej były plany odwiedzenia Kralik przez Patrycję, bo jeszcze tam jej nie było ;)). Plan był prosty, wsiąść do pociągu byle jakiego ;) i zajechać do Międzylesia. Co ? że jak ! pociągiem, kiedyś może i tak, ale teraz gdy wyprzedzasz motory na autostradzie ;) a 100km robisz przed śniadaniem jadąc tylko na kawę do KFC Wrocław ;)). Może jednak rowerem od A doZ, plis ;)). OK ale Ty stawiasz śniadanie, obiad, kolację i wszystko inne po drodze !! ;(((. A może jednak Patrycja pociągiem, bo nagle coś kolano mnie rozbolało, do tego głowa, ręka i plecy ;))). Ale co do czego pociąg został przełożony na inny plan, kiedy w grę wejdzie 200tka. Oczywiście jak zawsze to już norma wyjazd zaplanowany był na 09:00 a standardzik 11:00. Więc o poranku,popołudniowym ;)) wyjechaliśmy, oczywiście musiałem zabrać ze sobą czeki podróżne bo jak od śniadania po kolację i inne takie to będzie trochę ;))).
Pogodę mieliśmy świetną, trochę wiatr na początku próbował nas zniechęcić spychając do rowu ;) ale później zrozumiał że jego starania na nic.
A jak mniej więcej dzień wyglądał parę zdjęć jak zwykle pokaże.
Długopole Dolne i Wrzosowa Przystań która dość długo się otwierała już jest otwarta, jak widziałem co prawda z dalsza, jadło jest tam spore, ale czy smaczne, kiedyś w drodze powrotnej się spróbuje
Długopole Dolne i Wrzosowa Przystań która dość długo się otwierała już jest otwarta, jak widziałem co prawda z dalsza, jadło jest tam spore, ale czy smaczne, kiedyś w drodze powrotnej się spróbuje © FENIKSDługopole Zdrój i wreszcie woda źródlana, więc bidony do pełna, żeby szybciej woda leciała pompowanie pstrągiem ;)
Długopole Zdrój i wreszcie woda źródlana, więc bidony do pełna, żeby szybciej woda leciała pompowanie pstrągiem ;) © FENIKSKwieciście, promieniście i uśmiechnięcie ;) czyli odpoczynek i to całe 3 minuty ;)))
Kwieciście, promieniście i uśmiechnięcie ;) czyli odpoczynek i to całe 3 minuty ;))) © FENIKSJak Zdroje to i sesja malutka musi być, trochę tu
Jak Zdroje to i sesja malutka musi być, trochę tu © FENIKSTrochę nad wodą, czyli tam ;)
Trochę nad wodą, czyli tam ;) © FENIKSI trochę tu i tam, czyli nad wodą i nie tylko ;)
I trochę tu i tam, czyli nad wodą i nie tylko ;) © FENIKSPo sesji ruszamy dalej gdzie malowniczymi terenami docieramy do Międzylesia, gdzie oczywiście fotki i zakupy, czyli chłodne zimne i gazowane ;)
Po sesji ruszamy dalej gdzie malowniczymi terenami docieramy do Międzylesia, gdzie oczywiście fotki i zakupy, czyli chłodne zimne i gazowane ;) © FENIKSNa konsumpcję i postój planuję bardzo miły przystanek ze smoczym rodem w Smreczynie. Nie wspomnę że gdy nie miałem aparaty w ręce to Patrycja próbowała napoić zielonego smoczka ??
Na konsumpcję i postój planuję bardzo miły przystanek ze smoczym rodem w Smreczynie. Nie wspomnę że gdy nie miałem aparaty w ręce to Patrycja próbowała napoić zielonego smoczka ?? © FENIKSPo ochłodzeniu przez napoje ruszamy dalej i docieramy do Kralik na stary rynek
Po ochłodzeniu przez napoje ruszamy dalej i docieramy do Kralik na stary rynek © FENIKSJedna z wielu pamiątkowych fotek przy fontannie w Kralikach i czas na obiad bo śniadanie już było ze smoczkami ;)))
Jedna z wielu pamiątkowych fotek przy fontannie w Kralikach i czas na obiad bo śniadanie już było ze smoczkami ;))) © FENIKSWięc Litovel jako przystawka, co do jęzora to brak informacji o co chodziło ;))) może o smak i chłód ;)
Więc Litovel jako przystawka, co do jęzora to brak informacji o co chodziło ;))) może o smak i chłód ;) © FENIKSHej ten pomidorek na Twoim talerzu jest na pewno mój, czyli oddaj wraz z mięskiem ;))), na co usłyszałem
Hej ten pomidorek na Twoim talerzu jest na pewno mój, czyli oddaj wraz z mięskiem ;))), na co usłyszałem " a ząbki Cię nie bolą " i po pomidorku o mięsie nie wspomnę © FENIKSPrzy obiedzie cały czas bardzo miła i atrak.....;) Pani z obsługi podchodziła i jedno pytanie
Przy obiedzie cały czas bardzo miła i atrak.....;) Pani z obsługi podchodziła i jedno pytanie " może jeszcze piwko ;)))) " oj tak mi mów. Ale zaraz obok Patrycja wypatrzyła że co parę minut do bramy w budynku wchodzą ludzie i wychodzą z bardzo zadowolonymi minami a w łapkach mają super napoje, więc i ja podziękowałem miłej Pani za następne piwko i po obiadku udałem się do tajemniczej bramy zobaczyć co tak uszczęśliwia osoby tam wchodzące. Okazuje się że w budynku pewien miły Wietnamczyk a może Chińczyk nie chyba Koreańczyk, któż to wie, ale czy to ważne ;) ma sklep w którym posiada wreszcie jak w Polsce wszystkie rodzaje piwka i wszelakiego alkoholu w cenie wręcz pięknej żeby nie napisać zachęcającej do hurtowego zakupu ;). No to pięknie Holbe poproszę, oj jaki mam malutki plecak dwie pewno się nie zmieszczą ;((. Więc kupiłem co się zmieści na podjazd pod klasztor w Kralikach będzie idealnie, zawsze będziemy jeszcze tędy zjeżdżać ;)))).Po zakupach podjazd a raczej przymierzanie się do niego rozpoczęty. W oddali klasztor który będziemy zdobywać wraz ze żmijkami wygrzewającymi się na kamieniach ;)
Po zakupach podjazd a raczej przymierzanie się do niego rozpoczęty. W oddali klasztor który będziemy zdobywać wraz ze żmijkami wygrzewającymi się na kamieniach ;) © FENIKSCzłowiek z Holbą to człowiek szczęśliwy ;)))) oj za to, to mi się dostanie x3 ;(
Człowiek z Holbą to człowiek szczęśliwy ;)))) oj za to, to mi się dostanie x3 ;( © FENIKSWdrapywanie się drogą leśną od prawej strony na klasztor i cytat
Wdrapywanie się drogą leśną od prawej strony na klasztor i cytat " co po obiedzie pod taki podjazd a gdzie przerwa na trawienie " ;)). Starałem się nie odzywać bo wszędzie leżało sporo kamyków które dobrze lądują na plecach przewod © FENIKSNa prawie końcu podjazdu oddaliłem sie trochę ;)) żeby podziwiać piękne widoki ;))
Na prawie końcu podjazdu oddaliłem sie trochę ;)) żeby podziwiać piękne widoki ;)) © FENIKSCo do pierwszych widoków, gdy nagle usłyszałem bardzo miły głos
Co do pierwszych widoków, gdy nagle usłyszałem bardzo miły głos " możesz tu na chwilę zejść, chyba prawy migacz mi nie działa ;))))) © FENIKSI tak kończą mechanicy od migaczy ;))) i po co było sie rwać w dół na pomoc ;))))
I tak kończą mechanicy od migaczy ;))) i po co było sie rwać w dół na pomoc ;)))) © FENIKSA na szczycie życie wraca do normy ;)
A na szczycie życie wraca do normy ;) © FENIKSAkurat trafiliśmy na początek mszy Świętej, oczywiście zdjęć nie można cykać ;P
Akurat trafiliśmy na początek mszy Świętej, oczywiście zdjęć nie można cykać ;P © FENIKSDalej jedziemy w najpiękniejszy punkt widokowy w Kralikach, na zasłużoną Holbę ;) i sesję foto
Dalej jedziemy w najpiękniejszy punkt widokowy w Kralikach, na zasłużoną Holbę ;) i sesję foto © FENIKSKlimat jest piękny a to dopiero przedsmak tego co będzie ;)))
Klimat jest piękny a to dopiero przedsmak tego co będzie ;))) © FENIKSNad nami przelatuje taki bzyk który jakimś jeszcze cudem unosi sie w powietrzu ;))
Nad nami przelatuje taki bzyk który jakimś jeszcze cudem unosi sie w powietrzu ;)) © FENIKSNo to imprezkę czas zacząć
No to imprezkę czas zacząć © FENIKSPatrycja na tle, no właśnie zasłaniasz mi widok na Kraliky ;)))) Oj za to też będzie łomot ;)))
Patrycja na tle, no właśnie zasłaniasz mi widok na Kraliky ;)))) Oj za to też będzie łomot ;))) © FENIKSCzy to zamyślony, czy odmowa wspólnego biesiadowania
Czy to zamyślony, czy odmowa wspólnego biesiadowania © FENIKSFeniks i wszystko jasne ;))). Znowu Kraliky zostały zasłonięte ;))
Feniks i wszystko jasne ;))). Znowu Kraliky zostały zasłonięte ;)) © FENIKSSuper towarzystwo dobra muzyka z telefonu i zimna Holba sprawia że chce się żyć ;)). Jak widać Patrycja określa zaistniałą sytuację jednoznacznie ;))
Super towarzystwo dobra muzyka z telefonu i zimna Holba sprawia że chce się żyć ;)). Jak widać Patrycja określa zaistniałą sytuację jednoznacznie ;)) © FENIKSA po całej imprezie na szczycie widać kto tam najbardziej szalał jak nikt zdjęć nie robił ;))))
A po całej imprezie na szczycie widać kto tam najbardziej szalał jak nikt zdjęć nie robił ;)))) © FENIKSI granica, czyli powrót w stronę domu, ale drogi jeszcze sporo co dalej będzie się działo ;P
I granica, czyli powrót w stronę domu, ale drogi jeszcze sporo co dalej będzie się działo ;P © FENIKSDo Bystrzycy docieramy dość szybko, gdy nagle dzwoni telefon, FullStrong siema Feniks jest imprezka czekamy i zaczęło się ;)). Jak ostatnio też po imprezie umówiliśmy się na niedzielę na wyjazd rowerowy lecz ......;)))))) tak super było
Do Bystrzycy docieramy dość szybko, gdy nagle dzwoni telefon, FullStrong siema Feniks jest imprezka czekamy i zaczęło się ;)). Jak ostatnio też po imprezie umówiliśmy się na niedzielę na wyjazd rowerowy lecz ......;)))))) tak super było © FENIKSWyjazd ku końcowi jak i dzionek, było świetnie, towarzystwo, tańce, Hulanka czyli Holba niezapomniane ;) za resztę zapłacisz czekami podróżnymi ;))))))
Wyjazd ku końcowi jak i dzionek, było świetnie, towarzystwo, tańce, Hulanka czyli Holba niezapomniane ;) za resztę zapłacisz czekami podróżnymi ;)))))) © FENIKS

Black & White

Czwartek, 7 sierpnia 2014 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Only we
Km: 32.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 52.00 Temperatura: 26.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Relaksacyjny wyjazd na coś słodkiego i na pewno nie było to piwko ;)).

Cokolwiek w krzaczkach siedziało juz tam tego nie ma ;))
Cokolwiek w krzaczkach siedziało juz tam tego nie ma ;)) © FENIKSFeniks zobacz jakie to jest wielkie i biegnie w naszą stronę ;(
Feniks zobacz jakie to jest wielkie i biegnie w naszą stronę ;( © FENIKSKapliczka na podjeździe z Wielisławia
Kapliczka na podjeździe z Wielisławia © FENIKSIle można rogów za jednym razem dołączyć ;) Diabeł to czy Aniołek ?
Ile można rogów za jednym razem dołączyć ;) Diabeł to czy Aniołek ? © FENIKSPrzy czymś takim to na pewno aniołek, obiecane coś słodkiego
Przy czymś takim to na pewno aniołek, obiecane coś słodkiego © FENIKSMałe zbliżenie jak życie może cieszyć ;))))
Małe zbliżenie jak życie może cieszyć ;)))) © FENIKSDalej zatrudniłem prywatnego fotografa, bo z mojego gofra to została by tylko łyżeczka ;)
Dalej zatrudniłem prywatnego fotografa, bo z mojego gofra to została by tylko łyżeczka ;) © FENIKSO zachodzie grzecznie powrót na piw.......;)
O zachodzie grzecznie powrót na piw.......;) © FENIKS

Rozmowy w toku.

Środa, 6 sierpnia 2014 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 30.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 43.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 320m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Plany i inne takie z Ryjkiem.
A rozmowy najlepiej prowadzić przy bąbelkach ;)
A rozmowy najlepiej prowadzić przy bąbelkach ;) © FENIKS

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 4912 km
BESTIA 1182 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1335 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23539 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 4977 km

szukaj

archiwum