No wreszcie ognisko po staremu a może lepiej ??.
Środa, 28 sierpnia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, środowe ognisko, Z grupką śmiałków.
Km: | 38.00 | Km teren: | 8.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Środa choć dzień zrobił się szary i ponury wybraliśmy się z Ryjkiem najpierw na piwo taki był plan ale po paru kilometrach podsunąłem pomysł że może zrobimy ognisko jak na środę wypada.
A że dawno nie paliliśmy patyczków szybko jedno głośnie było OK.
Droga do ogniska miała być krótka gdzieś na obrzeżach lasu, żeby nie męczyć się z pedałowaniem, czyli szybko i gładko do najbliższego miejsca.
Ale gdy już wjechaliśmy w las Ryjek zaproponował przejazd drogą Stanisława jak to powiedział to tuż za zakrętem i ognisko, ja tam jeszcze nie byłem to wręcz aż palę się do poznania nowego miejsca, szczególnie że miało być szybko ;)) tuż za zakrętem ;)).
A jak było na prawdę sami ocenicie ;)).
Dzięki Ryjek za ten terenowy wyjazd i szczególnie za świetne rozmowy o sprawach .............. ;)
A że dawno nie paliliśmy patyczków szybko jedno głośnie było OK.
Droga do ogniska miała być krótka gdzieś na obrzeżach lasu, żeby nie męczyć się z pedałowaniem, czyli szybko i gładko do najbliższego miejsca.
Ale gdy już wjechaliśmy w las Ryjek zaproponował przejazd drogą Stanisława jak to powiedział to tuż za zakrętem i ognisko, ja tam jeszcze nie byłem to wręcz aż palę się do poznania nowego miejsca, szczególnie że miało być szybko ;)) tuż za zakrętem ;)).
A jak było na prawdę sami ocenicie ;)).
Na rozjazdach w prawo na drogę Wieczności a my w lewo na drogę Stanisława© FENIKS
Miało być niewinnie ;) szybko i gładko a ząbki już mi wypadały ;) taka gładka dróżka była© FENIKS
Ale widoki łagodziły obyczaje ;)© FENIKS
Tą piękną wstążką w oddali mieliśmy zjeżdżać jako droga powrotna, szybka i stroma© FENIKS
Ale jak na razie robiło się coraz gładziej ;) i mniej terenowo ;). Ząbki już spakowałem do plecaka© FENIKS
Wreszcie usłyszałem te piękne słowa " tu tą ścieżką skręcamy i już prawie jesteśmy na miejscu ;)© FENIKS
Jednak mija radość i wyobrażenie sobie tej przypieczonej kiełbaski, zaczyna się walka o przetrwanie© FENIKS
Po jak myślałem do tej pory ostrych przeprawach Ryjek dochodzi do wniosku że jednak źle pojechaliśmy i musimy znaleźć jakąś inną drogę ;) obojętnie jaką ale drogę !© FENIKS
Moje marzenie o miłej i prostej drodze prysło jak bańka mydlana ;()© FENIKS
Gdy po 1,5 km Wietnamskich zasieków nagle ujawnia się nam jakaś tajemnicza łąka zryta przez dziki. Czyli jest już nadzieja na małe co nieco© FENIKS
Szybko znajdujemy fakt nowe świeże miejsce na gorące ognisko w klimacie lekko mrocznym, tajemniczym, ale choć by wilki nas otoczyły ognisko rusza pełną parą© FENIKS
A dalej to już rozmowy, opowieści o wszystkim co było i będzie i nawet coś więcej ;)© FENIKS
Dzięki Ryjek za ten terenowy wyjazd i szczególnie za świetne rozmowy o sprawach .............. ;)
komentarze
Ognicho,kiełbaski,piwo i mimo bezdroży brak wzmianek o upadkach otarciach i stłuczeniach.
Wnioski nasuwają się same.Pić piwo CZA umieć. :))) lutra - 21:44 piątek, 30 sierpnia 2013 | linkuj
Wnioski nasuwają się same.Pić piwo CZA umieć. :))) lutra - 21:44 piątek, 30 sierpnia 2013 | linkuj
Świetny wypad, bardzo mi brakowało naszego ognicha - DZIĘKI FENIKSIE.
Cerber, Toomp: to normalna poniemiecka droga jakich w Górach Bystrzyckich wiele, przejechanie nią nie stanowi żadnego problemu, co widać na zdjęciach :) ryjek - 20:37 piątek, 30 sierpnia 2013 | linkuj
Cerber, Toomp: to normalna poniemiecka droga jakich w Górach Bystrzyckich wiele, przejechanie nią nie stanowi żadnego problemu, co widać na zdjęciach :) ryjek - 20:37 piątek, 30 sierpnia 2013 | linkuj
No fajnie się bawicie w środku tygodnia, imprezy te sprawy :), Ryjek wybiera kamienną drogę na dojazd na imprezę, normalnie w szoku jestem :))) Pozdrówka
cerber27 - 19:43 piątek, 30 sierpnia 2013 | linkuj
Komentuj