Pierwszy wyjazd w nowym roku
Piątek, 3 stycznia 2014 Kategoria Samotnie, Lajchcik - 0km - 50km, Góry Bystrzyckie
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 22.22 |
Pr. maks.: | 50.00 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 227kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: CRATELLI SPEED | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miałem zaprogramowane w pierwszy dzień nowego roku zrobić krótkie otwarcie czyli przejechać jakieś 20 km ;) i to był priorytet ;).
Ale gdy o poranku powróciłem z Sylwestra do świata żywych jedynym moim wysiłkiem jaki mogłem wykonać jaki jeszcze był właśnie zaprogramowany to wyprostowanie ręki w łokciu ;) i podjąć próbę ściągnięcie Sprite z ławy żeby uzupełnić płyny stanu zerowego % ;(, po trzech próbach zwycięstwo ale mało co mnie butelka nie przygniotła ;).
Więc wiadomo wyjazd w ten dzień nie wchodzi pod uwagę no chyba że taksówką z rowerem w bagażniku.
Dzień następny dokładny przegląd ale nie roweru tylko własnej osoby czy wszystko jest po staremu ;))).
Dopiero dzisiaj czyli 03.01. postanowiłem przywitać nowy rok na kółkach co zresztą odbyło się bez najmniejszych utrudnień ;).
A resztę jak zwykle parę zdjęć opowie.
To już wiosna zimy nie będzie ;) © FENIKS
W szuwarach słychać żaby też są jeszcze po Sylwestrze ;) © FENIKS
Słońce robiło piękny klimat w pewnych momentach nie mogłem się zdecydować którą drogę wybrać, wszystkie kusiły ;) © FENIKS
Zacząłem stawiać wróżbę ze szprych ;) czy na lewo czy na prawo się udać ;) gdybym jechał na MTB pewnie pojechał bym prosto taka bestia jest z młaa ;)) © FENIKS
Po drodze zobaczyłem że inni mieli jeszcze bardziej uderzającego Sylwestra ;( szkoda bo ładny dzikun © FENIKS
Po wyjeździe z Romanowa dalej próby wybrania trasy czy na Bystrzycę czy na Lądek ;) © FENIKS
Wiadomo co wygrało ! I czy tu ktoś jeździ ? ;) © FENIKS
Powoli słońce próbuje uciekać za horyzont © FENIKS
Gdy nadchodzi zachód wraz z nim pojawiają się © FENIKS
Pojawiają się jakieś wampiry na pół etatu ;)) © FENIKS
I nadchodzi piękny wieczór aaauuuuuuuu bbrrrryyy. ;)))) © FENIKS
A resztę jak zwykle parę zdjęć opowie.
To już wiosna zimy nie będzie ;) © FENIKS
W szuwarach słychać żaby też są jeszcze po Sylwestrze ;) © FENIKS
Słońce robiło piękny klimat w pewnych momentach nie mogłem się zdecydować którą drogę wybrać, wszystkie kusiły ;) © FENIKS
Zacząłem stawiać wróżbę ze szprych ;) czy na lewo czy na prawo się udać ;) gdybym jechał na MTB pewnie pojechał bym prosto taka bestia jest z młaa ;)) © FENIKS
Po drodze zobaczyłem że inni mieli jeszcze bardziej uderzającego Sylwestra ;( szkoda bo ładny dzikun © FENIKS
Po wyjeździe z Romanowa dalej próby wybrania trasy czy na Bystrzycę czy na Lądek ;) © FENIKS
Wiadomo co wygrało ! I czy tu ktoś jeździ ? ;) © FENIKS
Powoli słońce próbuje uciekać za horyzont © FENIKS
Gdy nadchodzi zachód wraz z nim pojawiają się © FENIKS
Pojawiają się jakieś wampiry na pół etatu ;)) © FENIKS
I nadchodzi piękny wieczór aaauuuuuuuu bbrrrryyy. ;)))) © FENIKS