Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Drugi testowy wyjazd Lycana.

Czwartek, 4 września 2014 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Only we Uczestnicy
Km: 31.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:35 km/h: 19.58
Pr. maks.: 52.00 Temperatura: 17.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 310m Sprzęt: TREK - X pro 9458 Aktywność: Jazda na rowerze
Po pracy wreszcie jeden dzień bez deszczu, więc szybko na maszyny i w drogę. Było już dość późno więc trasa bliska, ale czas nagli i testować nowy nabytek Patrycji trzeba. Więc tym razem wybraliśmy się na dwa Fulle bo oczywiście po ostatnim wypadzie na Sowę jeszcze nie zabrałem się za Felta który pozbył się linki, ale i dobrze bo w końcu Trekowi też się należy świeżego błotka łyknąć ;)). Żeby było milej w drodze powrotnej ani ja a tym bardziej;) Patrycja nie wzięliśmy żadnego oświetlenia które miało przeprowadzić nas przez mroki drogi powrotnej i tak też do domu wracaliśmy na czuja ;))) jak coś zaczęło szeleścić to znaczy że och chyba jadę rowem ;). Na Polanicę jedziemy z Wielisławia przez Starkówek gdzie jest mój ulubiony zjazd a nie podjazd ;(((, ale tym razem podjeżdżamy, ku naszej radości najpierw ja mykam 3 gości prowadzących pod ten cudny wjazd rowery a za chwileczkę Patrycja pokazuje do czego służą te ramy na kółkach ;)).
A jak było jakieś zdjęcie pokaże.
Po pokonaniu podjazdu zatrzymujemy sie w śliwkowym sadzie na pochłonięcie paru Kg ;) śliwek. Jak widać były słodkie ;)
Po pokonaniu podjazdu zatrzymujemy sie w śliwkowym sadzie na pochłonięcie paru Kg ;) śliwek. Jak widać były słodkie ;) © FENIKSPolanica, park zdrojowy i przerwa na kawę a Lycan gdzieś tam korzystając z okazji zagryza ludzi z Trekiem na spółę ;)
Polanica, park zdrojowy i przerwa na kawę a Lycan gdzieś tam korzystając z okazji zagryza ludzi z Trekiem na spółę ;) © FENIKSKsiążęce ciemne tak smakowało że degustacja zakończyła się późno w nocy ;)). I taki to teścik był ;)
Książęce ciemne tak smakowało że degustacja zakończyła się późno w nocy ;)). I taki to teścik był ;) © FENIKS

komentarze
Testerzy-kiperzy chciałoby się rzec :) Pozdrawiam!
Greger
- 11:33 wtorek, 16 września 2014 | linkuj
Musimy tam jeszcze wrócić, do tego sadu śliwkowego :)))Już od dłuższego czasu chodzi za mną kompot ze słodziutkich śliwek, ale na razie nic z tego. Spożycie wyłącznie na miejscu :-(
A najlepiej smakują oczywiście te ..... prosto z drzewa :)))
xPATRYCJA
- 18:49 niedziela, 14 września 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa potka
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 6271 km
BESTIA 2276 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1528 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23589 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 5923 km

szukaj

archiwum