Płonie ognisko w lesie, Tomek kastę piwka niesie ;)
Niedziela, 12 października 2014 Kategoria Góry Bardzkie, Łaszczowa, Na luzie 50km - 100km, Ognisko nie tylko środowe, Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 62.00 | Km teren: | 28.00 | Czas: | 03:33 | km/h: | 17.46 |
Pr. maks.: | 65.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 994m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Niedziela była przewidziana jako dzień całkowitego odpoczynku w domu po dość bujnej sobocie ;0, oj dość imprez ;(. Ale cóż to, południe mija i jakiś gość szukający niedzielnych wrażeń ;) dzwoni z małym zapytaniem, a czy może by tak Ty Feniks na rower wyskoczył ???. Oj, ałł, jak boli głowa jak ciężko mi się myśli a co dopiero o jeżdżeniu mowa ;)). Ale jak proszą to się nie odmawia, więc daj mi godzinkę i zjawię się w umówionym miejscu. I tak z Tomkiem wyskoczyliśmy na objazd górek i dolinek a już o pomyśle na temat ogniska nie wspomnę ;).
I parę zdjęć z tej że wyprawy.
Na początek lądujemy w Marcinowie na stawach, na Staropolance ;) © FENIKS
Feniks wiesz ja tu mam gdzieś tabletki dla konia na lewatywkę, może Cię poruszą ;( © FENIKS
A to już po zażyciu wszelkich dostępnych ziół leczniczych w płynie na poprawę niedzielnego samopoczucia ;) © FENIKS
A kolegę gdzieś wywiało ;) © FENIKS
Pogoda dopisywała jak już dawno nie, choć to jesień było jak na wiosnę © FENIKS
Widok w stronę Lądka © FENIKS
I jeszcze jeden plenerek na okolice © FENIKS
Podjazd z Podzamka na Łaszczową © FENIKS
Ciąg dalszy leśnej wspinaczki © FENIKS
Widok na Kamieniec, Pilce i okolice © FENIKS
Pokój na świecie ;))))) © FENIKS
I po pokoju ;) widok i widoczki © FENIKS
Docieramy na szczyt Łaszczowej i zaczyna się walka o ogień © FENIKS
Koniec kropka, chuchnął, dmuchnął i ogień tańczy ;). No to będzie się działo © FENIKS
Drwa nanosili, ognisko rozpalili, to teraz o dwóch takich co płomieni się nie bali i Kasztelana grzali ;)) © FENIKS
O czym była mowa ? © FENIKS
Gdy minęło chwil parę, przytuleni do płomieni ;) © FENIKS
Po obfitym ognisku ruszamy żółtym szlakiem w stronę Kukułki © FENIKS
Widoczek na moje ulubione miejsce na tym szlaku © FENIKS
Jesień pokazała swoje złoto © FENIKS
Przed Kukułką stajemy na zachód słońca © FENIKS
Jeszcze trochę słońca ;) © FENIKS
A z Kukułki przez poligony dojeżdżamy do Tomka domu gdzie ja wyruszam dalej w stronę Krosnowic, jeszcze na małe kółeczko. Dzięki Tomku że mnie wyciągnąłeś w ten dzień i za fajny przejazd. O ognisku nie wspomnę © FENIKS
http://connect.garmin.com/modern/activity/611793254
Na początek lądujemy w Marcinowie na stawach, na Staropolance ;) © FENIKS
Feniks wiesz ja tu mam gdzieś tabletki dla konia na lewatywkę, może Cię poruszą ;( © FENIKS
A to już po zażyciu wszelkich dostępnych ziół leczniczych w płynie na poprawę niedzielnego samopoczucia ;) © FENIKS
A kolegę gdzieś wywiało ;) © FENIKS
Pogoda dopisywała jak już dawno nie, choć to jesień było jak na wiosnę © FENIKS
Widok w stronę Lądka © FENIKS
I jeszcze jeden plenerek na okolice © FENIKS
Podjazd z Podzamka na Łaszczową © FENIKS
Ciąg dalszy leśnej wspinaczki © FENIKS
Widok na Kamieniec, Pilce i okolice © FENIKS
Pokój na świecie ;))))) © FENIKS
I po pokoju ;) widok i widoczki © FENIKS
Docieramy na szczyt Łaszczowej i zaczyna się walka o ogień © FENIKS
Koniec kropka, chuchnął, dmuchnął i ogień tańczy ;). No to będzie się działo © FENIKS
Drwa nanosili, ognisko rozpalili, to teraz o dwóch takich co płomieni się nie bali i Kasztelana grzali ;)) © FENIKS
O czym była mowa ? © FENIKS
Gdy minęło chwil parę, przytuleni do płomieni ;) © FENIKS
Po obfitym ognisku ruszamy żółtym szlakiem w stronę Kukułki © FENIKS
Widoczek na moje ulubione miejsce na tym szlaku © FENIKS
Jesień pokazała swoje złoto © FENIKS
Przed Kukułką stajemy na zachód słońca © FENIKS
Jeszcze trochę słońca ;) © FENIKS
A z Kukułki przez poligony dojeżdżamy do Tomka domu gdzie ja wyruszam dalej w stronę Krosnowic, jeszcze na małe kółeczko. Dzięki Tomku że mnie wyciągnąłeś w ten dzień i za fajny przejazd. O ognisku nie wspomnę © FENIKS
http://connect.garmin.com/modern/activity/611793254
komentarze
Kolejne wspaniałe zdjęcia. Piękna ta Twoja kraina.
Monica - 22:15 sobota, 29 listopada 2014 | linkuj
Feniks ciesze się że tabletki pomogły, jak działają na konia to i nawet Feniksa postawią na nogi. Kiełbasa mimo iż przeleżała cały sezon u pani w sklepie i do póki nie spotkała dwóch takich co się nad nią zlitowali, to nawet była smaczna. Wyjazd super, dzięki za to że dałeś się namówić i oby w przyszłości było takich więcej. A zapomniał bym najważniejsze, że to były niebieskie tabletki:-D, a nie dla konia, dlatego przez cały wyjazd miałeś taki sztywny łańcuch. Nie wiem gdzie ty później pojechałeś Feniks, ale myślę że Patrycja była zadowolona ;-).
tomcar - 10:25 niedziela, 26 października 2014 | linkuj
A co to Feniks, różowe niebo na zamówienie?? Ładne zdjęcia, pogodę tez mieliście ładną :) i kolejne ognisko zaliczone ;)
Pozdro!!! z1b1 - 12:50 czwartek, 23 października 2014 | linkuj
Pozdro!!! z1b1 - 12:50 czwartek, 23 października 2014 | linkuj
No tak. Bo nie ma to jak zimne piwo na trasie rowerowej na wyleczenie porządnego kaca :-P
lea - 07:41 czwartek, 23 października 2014 | linkuj
Gdzie się podziały te piękne, słoneczne dni ? Będzie ich nam teraz brakować .... . Wyprawa jak widać na zalączonych obrazkach - SUPER !
xPATRYCJA - 07:36 czwartek, 23 października 2014 | linkuj
Komentuj