Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Ups i po wycieczce.

Niedziela, 3 marca 2013 Kategoria Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: 27.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:18 km/h: 20.77
Pr. maks.: 49.00 Temperatura: 3.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: TREK - X pro 9458 Aktywność: Jazda na rowerze
Niedziela miałem odrobić straconą sobotę, choć pogoda była mocno pochmurna wybrałem się na planowaną trasę dzień wcześniej która nie wyszła bo nastąpiła usterka wózka w tylnej przerzutce,
a żeby było miło w niedzielę dojechałem do Trzebieszowic i koło zamku na skale skręciłem na Skrzynkę i tu powtórka z rozrywki przy podjeździe w stronę Skrzynki już prawie na samym szczycie przy kościele w Skrzynce zerwałem łańcuch.
Cóż za radość, dobrze że stałem obok kościoła to opanowałem się ze słowami do zdania a niech to szlag, popatrzyłem i tu nie było co kombinować telefon, proszę o zabranie Feniksa ze Skrzynki przyczyna łańcuch poleciał na spacer ale bez roweru.
Myślę że Trek musi jednak trafić na kanał ;)) na parę zmian podzespołów bo coś się sypie.

Szuwarki na miłe rozpoczęcie wycieczki. © FENIKS

I próba przebicia się słońca lecz z mizernym skutkiem. Było bardzo pochmurnie. © FENIKS

#lat=50.370697337163996&lng=16.717991328125&zoom=12&maptype=ts_terrain

komentarze
Pioter fakt skuwacz na dalsze trasy powinien być ale ja wyskoczyłem na króciutką trasę więc prócz jak zawsze zapas w postaci dętki i łatek nic nie zabrałem. A co do SPD ja mam bardziej na górskie wyprawy czyli z przodu mają jeszcze cztery metalowe kołki które niby pomagają wdrapać się po ziemi glinie ale na asfalcie przody są śliskie i stukają jak by szły cztery Panie w niezłych szpilkach ;)).
Ale kołki na ten sezon wykręciłem.
Januszek jestem przekonany że przegnałeś wszelkie zło ;) jak najbardziej tą traskę zaliczę znowu tylko odbiorę konika po wymianie pewnych podzespołów, nowa tylna przerzutka, łańcuch, kaseta.
A i Felt dzisiaj dostał zielone światło z nowymi podzespołami aż mnie korci na mały sprawdzian ale pogoda szara.
FENIKS
- 18:45 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj
Byłem wczoraj na rowerku w Trzebieszowicach osobiście sprawdzić , czy jest tam jakieś fatum. Zapewniam Cię ,że jeżeli było to już nie ma. A podjazd "pod Skrzynkę " zawsze budzi mój szacunek , szczególnie na początku sezonu więc przyjeżdżaj tu jak najczęściej.
januszek44
- 08:22 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj
Feniks, skuwacz to podstawa.Ja nigdy nie zerwałem łańcucha ale innym rowerzystom już kilka razy pomogłem dzięki skuwaczowi, który zawsze mam ze sobą..Nad jeziorem Rozkosz w Czechach(prawie 100km od domu) rozkręciła mi się kaseta.Klucz do kasety też mam, więc po 10 minutach już jechałem...W dalszych tarasach musisz parę rzeczy wozić.Zdjęcia super.W spd nie raz maszerowałem i było całkiem fajnie.Nie widzę tu problemu.
pioter50
- 07:59 środa, 6 marca 2013 | linkuj
Domingo może masz rację ;) może powinienem w stronę Polanicy lub na Nową Rudę pojechać ;).
Ryjek ja wiem że masz cały warsztat pod ramą i to się chwali.
Aniu Trek wylądował dziś u lekarza na badania w piątek będzie diagnoza.
Januszek spacer w SPD to okrucieństwo nawet 3 km.
FENIKS
- 22:50 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
A ja sezon 2 stycznia rozpoczęłam od kapcia i mam nadzieję, że to złe dobrego początki.
anamaj
- 12:08 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Potwierdzam słowa Lutry , w zeszłym roku zacząłem sezon od zerwanego łańcucha . Fajnie się idzie w SPD takie małe trzy kilometry. Przesiadłem się na drugi rower i trasę zaliczyłem. I faktycznie zeszły rok był niezły czego i Tobie w tym roku życzę.
I znowu jakaś opowieść dla wnuków.
januszek44
- 10:29 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Potwierdzam słowa Lutry . W zeszłym roku rozpoczą
januszek44
- 10:26 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
No rzeczywiście chyba Trek potrzebuje kanału :) To prawda, że niektórzy wożą skuwacz i uważają, iż jest on niezbędny na dłuższe trasy.
anamaj
- 07:15 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Tak to jest jak się koledze nie zaproponuje wypadu i jeździ samemu ;)
Ja wożę ze sobą skuwacz w małym niezbędniku rowerowym :P
ryjek
- 21:49 poniedziałek, 4 marca 2013 | linkuj
To ładna seria. Może trzeba pojechać w inną stronę :)
Pewnie na podjeździe do Skrzynki po zimie tak pociskałeś, że łańcuch wymiękł.
Skuwacz by tu pomógł, ale kto go wozi...
domingo
- 20:47 poniedziałek, 4 marca 2013 | linkuj
Lutra już nie szukałem drutu ale dobrej masywnej brechy żeby sobie ulżyć wywijając nią po rowerze ;)) ale jak na złość nic nie było i pod kościołem nie wypada jeszcze niedziela to i ludzie z kościoła wędrowali.
FENIKS
- 20:43 poniedziałek, 4 marca 2013 | linkuj
Wiem! Nie znalazłeś drutu. ;)

Nie bądź zły.Szczerze współczuję.To tylko pierwsze skojarzenie po ostatnim wydarzeniu.
Znalazłem się kiedyś w podobnej sytuacji.
Co się źle zaczyna dobrze się kończy. Reszta sezonu należy do Ciebie.
lutra
- 20:34 poniedziałek, 4 marca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa knree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 6271 km
BESTIA 2276 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1528 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23589 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 5923 km

szukaj

archiwum