FENIKS
I znowu niedźwiadek ale jaki ;).
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Z grupką śmiałków.
| Km: | 27.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 36.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Tym razem robiłem eskortę dla pewnej Damy ;) też na widzenie do niedźwiadka pogoda dopisała i humorki myślę też.
Do momentu kiedy Feniks złapał kapcia tuż obok puszystego niedźwiedzia i czar prysł ;).
Brak pompki, brak dętki, brak łatki a kurcze nic nie było ;)) więc w drodze powrotnej zatrzymywałem dwa razy rowerzystów i pompkę na minutkę pożyczałem dmuchnięcie w dęteczkę i do domu jakoś nawet bez problemowo się dojechało.
Do momentu kiedy Feniks złapał kapcia tuż obok puszystego niedźwiedzia i czar prysł ;).
Brak pompki, brak dętki, brak łatki a kurcze nic nie było ;)) więc w drodze powrotnej zatrzymywałem dwa razy rowerzystów i pompkę na minutkę pożyczałem dmuchnięcie w dęteczkę i do domu jakoś nawet bez problemowo się dojechało.
Park zdrojowy jeszcze nie wiedziałem co nas no bardziej mnie czeka ;)).© FENIKS
Fotka pod kolegą puszystym jeszcze nieświadomy kapucia ;).© FENIKS
Kiedy pewna Pani uśmiechała się mile ja obgryzałem paznokcie najpierw u rąk później nie napiszę gdzie spoglądając na niski stan powietrza w oponce ;)).© FENIKS
komentarze
Lea dziękować dziękować ale piwka i tak nie będzie ;))). No chyba że w niedziele ;).
FENIKS - 23:47 czwartek, 25 kwietnia 2013 | linkuj
Super się razem prezentujecie, tak Wy jak i Wasze rowery :)
lea - 13:22 czwartek, 25 kwietnia 2013 | linkuj
Aniu - jak w Kłodzku wsadziłem puszeczkę w koszyk pod sklepem na chwilę miała tam być to dopiero pod niedźwiedziem sam załapałem że tak na widoku ale była zamknięta to żadnego przewinienia nie było ;)) zamknięta aż do niedźwiadka ;).
Lutra - dokładnie święta prawda proszę Pana święta prawda ;).
Ryjek - pozdrowienia przekazane dziękuję a co do pompki to masz racje nie trzeba myśleć o tym ale ja przekonany że to tylko mały spacerek i nic nie złapię no chyba że katar ;)) to nie wziąłem zapasu.
Domingo - dętki nowe no tylko jedna klejona ale jest na zapasie i łatka jak się patrzy ;) a kapeć powstał co mnie bardzo dziwi po rozebraniu koła między dętką a oponą znalazłem mały metalowy skręcony jak od cięcia piłką wiór i on zrobił mikroskopijną dziurkę tylko nie mam pojęcia skąd się wziął cwaniaczek.
FENIKS - 21:41 środa, 24 kwietnia 2013 | linkuj
Lutra - dokładnie święta prawda proszę Pana święta prawda ;).
Ryjek - pozdrowienia przekazane dziękuję a co do pompki to masz racje nie trzeba myśleć o tym ale ja przekonany że to tylko mały spacerek i nic nie złapię no chyba że katar ;)) to nie wziąłem zapasu.
Domingo - dętki nowe no tylko jedna klejona ale jest na zapasie i łatka jak się patrzy ;) a kapeć powstał co mnie bardzo dziwi po rozebraniu koła między dętką a oponą znalazłem mały metalowy skręcony jak od cięcia piłką wiór i on zrobił mikroskopijną dziurkę tylko nie mam pojęcia skąd się wziął cwaniaczek.
Dopiero zauważyłam piwko w koszyku na bidon !! super patent :)
anamaj - 07:55 środa, 24 kwietnia 2013 | linkuj
Na Bałkanach zlapałam kapcia wysoko w górach, na pustkowiu. Zaglądam do torebki podsiodłowej, wyciągam zapasową dętkę i ... co ona taka duża !! Nie wiem jakim cudem w mojej torebce zamiast dętki na koło 26 była dętka na koło 28. Całe szczęście, że nie byłam sama i kolega poratował mnie dętką i mogłam jechać dalej.
anamaj - 07:54 środa, 24 kwietnia 2013 | linkuj
Proponuję sprawdzić szczelność zapasowych dętek. Ja wczoraj sprawdziłem i okazało się, że miała dwie spore dziury :) Poprzecierała się na zgięciach. Ale byłoby zdziwko gdybym złapał w trasie kapcia :)
domingo - 06:15 środa, 24 kwietnia 2013 | linkuj
Biały FELT i niebiesko-biała MERIDA, Te rowerki pięknie prezentują się w trasie - pozdrowienia dla Barbary :)
Odkąd przymocowałem pompkę przy bidonie, nie muszę pamiętać, żeby zabierać ją ze sobą, polecam ten sposób.
ryjek - 22:06 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj
Odkąd przymocowałem pompkę przy bidonie, nie muszę pamiętać, żeby zabierać ją ze sobą, polecam ten sposób.
W dobrym towarzystwie i na samych rafkach można śmigać. ;)
Piękna wycieczka.
lutra - 21:30 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj
Piękna wycieczka.
Piękna z was para :) Mam nadzieję, że wszyscy spotkamy się kiedyś na ognisku.
anamaj - 06:11 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj
