Łaszczowa i leśne dukty po pracy.
Poniedziałek, 8 lipca 2013 Kategoria Góry Bardzkie, Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: | 50.00 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 02:28 | km/h: | 20.27 |
Pr. maks.: | 59.00 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ostatnio z czasem mam bardzo krucho i z wyjazdami też malutko, nawet na Bike nie mam kiedy wejść żeby wstawić jakiś bulwersujący komentarz w wycieczkach moich cudownych znajomych ;)
ale udało mi się wyrwać na szybkie kółeczko aby złapać troszeczkę much w zęby i podkarmić wszelakie komary i inne insekty w lesie. Więc za rower i na Wojciechowice a plan trasy układałem sobie co pięć kilometrów jak mi się żywnie podobało ;)).
A dalej to już tylko zdjęcia ;).
ale udało mi się wyrwać na szybkie kółeczko aby złapać troszeczkę much w zęby i podkarmić wszelakie komary i inne insekty w lesie. Więc za rower i na Wojciechowice a plan trasy układałem sobie co pięć kilometrów jak mi się żywnie podobało ;)).
A dalej to już tylko zdjęcia ;).
Łaszczowa i widok w stronę Laskówki© FENIKS
Kawałek dalej widok w stronę Kamieńca© FENIKS
Widoczek z Szerokiej Góry wspinając się dalej© FENIKS
Cały czas pod górkę i pod górkę ! idę do domu na piechotkę ;)© FENIKS
Jeszcze jedna fotka z obrębu Szerokiej Góry© FENIKS
Zalew Pilce, trochę daleko żeby się wykąpać ;)© FENIKS
Coś tak by jak miejscowość Laski, chyba ;)© FENIKS
Coraz bliżej Podzameckiej Kopy© FENIKS
Teraz widzę że na szlaku był też Feniks ;)))© FENIKS
Super szutrowy zjazd w stronę Podzamka© FENIKS
Droga na Kolonię Gaj i Gladiator ;)© FENIKS
Dalsza część w stronę Koloni przejazd laskiem i klimat oświetlenia słońca© FENIKS
Kolonia i ...................... Gladiator ach ;)© FENIKS
Widok z Koloni na Kłodzką Górę© FENIKS
A od Droszkowa zapomniałem o stawaniu i przypomniałem sobie o tym czynie dopiero pod domkiem ;)© FENIKS
komentarze
Pięknie tam u was, ale wolę swoje szczecińskie niziny. Pzdr.
davidbaluch - 06:35 piątek, 12 lipca 2013 | linkuj
Na zdjęciach dobrze znane mi okolice i ciągle zachwycam się ich pięknem. Ale jesteśmy szcześciarzami, że tu mieszkamy. Do zobaczenia w niedzielę :)
anamaj - 05:53 piątek, 12 lipca 2013 | linkuj
Komentuj