Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2013
Dystans całkowity: | 27.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 01:10 |
Średnia prędkość: | 23.14 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.00 km/h |
Liczba aktywności: | 1 |
Średnio na aktywność: | 27.00 km i 1h 10m |
Więcej statystyk |
Rozpoznanie wraz z rozpoczęciem . Czyli wracamy do gry ;)
Środa, 30 stycznia 2013 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Samotnie
Km: | 27.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 23.14 |
Pr. maks.: | 45.00 | Temperatura: | 7.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda choć dzisiaj marudna bo deszcz bo mokro i błoto ( a może ja trochę marudzę ;)) )
Ale do rzeczy temperaturka 7 stopni i ta chęć rozpoczęcia nowego sezonu choć parę kilometrów nawet w deszcz i po pracy mały kęs na drogę i Trek pod rękę, sprawdzimy koleżko jak sytuacja wygląda. Na trasie dopadły mnie wspomnienia z tamtego sezonu bo przejeżdżałem w miejscach gdzie z Ryjkiem planowałem rozpoczęcie sezonu a i z Anamaj na koniec sezonu wracaliśmy ciemną porą i nikomu nie chciało się nawet latarki wyciągnąć o taki leń był gdy sezon 2012 się kończył.
A tu już 2013 i zaczynamy.
A resztę jak zwykle parę choć marniutkich bo robionych w deszczu i po zmroku zdjęć opowie.
#lat=50.402636443399004&lng=16.580170000000002&zoom=13&maptype=ts_terrain
Ale do rzeczy temperaturka 7 stopni i ta chęć rozpoczęcia nowego sezonu choć parę kilometrów nawet w deszcz i po pracy mały kęs na drogę i Trek pod rękę, sprawdzimy koleżko jak sytuacja wygląda. Na trasie dopadły mnie wspomnienia z tamtego sezonu bo przejeżdżałem w miejscach gdzie z Ryjkiem planowałem rozpoczęcie sezonu a i z Anamaj na koniec sezonu wracaliśmy ciemną porą i nikomu nie chciało się nawet latarki wyciągnąć o taki leń był gdy sezon 2012 się kończył.
A tu już 2013 i zaczynamy.
A resztę jak zwykle parę choć marniutkich bo robionych w deszczu i po zmroku zdjęć opowie.
Wielisław i sprawdzanie poziomu wód podczas roztopów.© FENIKS
Po drodze przy remizie strażackiej jeszcze stoi pięknie ozdobiona choinka no fakt i stać będzie bo rośnie, nie wycieli na szczęście ;)© FENIKS
A tu przy wyjeździe z Polanicy na Starkówek robiliśmy z Ryjkiem plany na nowy sezon, tym razem sam zaplanowałem pozycję do zdjęcia ;) tylko nie zauważyłem że jakieś paluchy mi wystają.© FENIKS
Po małym rozmyślaniu udałem się lasem z Polanicy na Starkówek, myślałem że będzie więcej śniegu i trochę poszaleję ale więcej to było ciapy, po wyjechaniu na asfalt wyglądałem jak .... nie napiszę.© FENIKS
I moje ulubione drzewo znak drogowy które zawsze kiedy tylko tędy przejeżdżam musi być na fotce, zdjęcie robione z naświetleniem bo było już dość ciemno.© FENIKS
Prosta przed dojazdem do ulubionego zjazdu na Wielisław z którego ustanawiam nowe prędkości ;) tym razem było za ciemno i ślisko żeby pojechać więcej niż 45 km/h.© FENIKS
A to już powrót Wielisławiem w stronę Kłodzka złapała ciemność a ja oczywiście oświetlenia brak i tu przypomniała mi się Anamaj tylko wtedy mieliśmy kilka latarek ale nikomu nie chciało się wyciągnąć ;).© FENIKS
#lat=50.402636443399004&lng=16.580170000000002&zoom=13&maptype=ts_terrain