Wpisy archiwalne w kategorii
Śnieżnik – czerwonym szlakiem –
Dystans całkowity: | 463.60 km (w terenie 204.60 km; 44.13%) |
Czas w ruchu: | 28:21 |
Średnia prędkość: | 13.99 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.00 km/h |
Suma podjazdów: | 3623 m |
Maks. tętno maksymalne: | 176 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 139 (77 %) |
Suma kalorii: | 7097 kcal |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 77.27 km i 5h 40m |
Więcej statystyk |
Test nowego Fenixa 6 X PRO na Śnieżniku
Sobota, 8 lutego 2020 Kategoria Masyw Śnieżnika, PIESZO TRAVEL, Śnieżnik – czerwonym szlakiem –, Z grupką śmiałków.
Km: | 14.60 | Km teren: | 14.60 | Czas: | 03:43 | km/h: | 3.93 |
Pr. maks.: | 8.64 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 175175 ( 97%) | HRavg | 139( 77%) |
Kalorie: | 2517kcal | Podjazdy: | 834m | Aktywność: Wędrówka |
Słonik na Śnieżniku © FENIKS
Podejście czerwonym szlakiem © FENIKS
Widok z urwiska © FENIKS
Ścieżka jak z bajki © FENIKS
Schronisko na Śnieżniku im. Zbigniewa Fastnachta © FENIKS
Schronisko i jam ci ;) © FENIKS
Widok w stronę Czarnej Góry © FENIKS
Śnieżno biało jest pięknie © FENIKS
Grzesiek na półmetku © FENIKS
I ja na półmetku ;) © FENIKS
Zaczynają się widoki © FENIKS
Tego mi brakowało © FENIKS
Widok ze szczytu na Śnieżniku © FENIKS
On ci na szczycie © FENIKS
Dalsze piękne widoki © FENIKS
Biało wszędzie jak pięknie co to będzie © FENIKS
Słonik i my cel osiągnięty © FENIKS
W stronę Chata Návrší © FENIKS
Następny plener © FENIKS
Śnieżnik wita nas © FENIKS
Fotka z punkt widokowy na Śnieżniku szlak pieszy zielony Dolní Morava © FENIKS
No to wracamy w stronę schroniska © FENIKS
Tam ono jest i czeka na nas ;) © FENIKS
I jeszcze fotka ze szczytu © FENIKS
https://ridewithgps.com/trips/44523874
Objazd Śnieżnika z chłopakami i Długopola z Patrycją ;)
Niedziela, 26 maja 2019 Kategoria Czechy, Masyw Śnieżnika, Masyw Śnieżnika, Pierwsze poty 100km - 200km, Śnieżnik – czerwonym szlakiem –, Z grupką śmiałków.
Km: | 112.00 | Km teren: | 48.00 | Czas: | 08:19 | km/h: | 13.47 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | 176176 ( 97%) | HRavg | |
Kalorie: | 4580kcal | Podjazdy: | 1682m | Sprzęt: CANYON NERVE AL 7.9 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Podjazd © FENIKS" />
Przerwa © FENIKS" />
Zjazd © FENIKS" />
Pod Śnieżnikiem © FENIKS" />
Śnieżnik © FENIKS" />
Widok © FENIKS" />
Za Śnieżnikiem © FENIKS" />
Na Czeską © FENIKS" />
Po Czeskiej © FENIKS" />
Pętelka © FENIKS" />
Bystrzyca © FENIKS" />
Długopole © FENIKS" />
I krateczka © FENIKS" />
https://ridewithgps.com/trips/43196665
Śnieżnik
Niedziela, 5 czerwca 2016 Kategoria Z grupką śmiałków., Śnieżnik – czerwonym szlakiem –, Poznawanie nowych dróg., Ognisko nie tylko środowe, Masyw Śnieżnika, Masyw Śnieżnika, Lajchcik - 0km - 50km, Krowiarki, Góry Bialskie, Dwudniowe wypady, Czarna Góra
Uczestnicy
Km: | 45.00 | Km teren: | 23.00 | Czas: | 02:50 | km/h: | 15.88 |
Pr. maks.: | 45.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1107m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dookoła Śnieżnika z ósemką nieustraszonych.
Niedziela, 14 lipca 2013 Kategoria Pierwsze poty 100km - 200km, Śnieżnik – czerwonym szlakiem –, Z grupką śmiałków., Kralicky Sneznik, Masyw Śnieżnika
Uczestnicy
Km: | 129.00 | Km teren: | 38.00 | Czas: | 07:29 | km/h: | 17.24 |
Pr. maks.: | 50.00 | Temperatura: | 28.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
A więc tak, kurcze od czego by tu zacząć, może od tego że o poranku zawijam na punkt zborny a tu same nowe twarze, te Panie widzę pierwszy raz tych Panów tak samo i na dodatek nie mają rowerów co to za grupa ? Oj pomyłka to inna grupa wracająca z całonocnej libacji ;)) ulżyło mi ;) no to zawijam na parking i proszę stoją rasowe dwu kołowe maszyny i jacyś mizerni ich właściciele ;) myślę sobie spoko będę pedałował jedną nogą żeby towarzystwo nie przemęczyć ;)).
No ale do rzeczy ;).
W umówionym miejscu czekała ostra ciężka jazda, nie ciężka względem wagi ;) a mocy mięśni które czekały aż skopią Feniksowi tyłek na tym objeździe Śnieżnika, myślę sobie wyleję chociaż wodę z bidonów to będzie lżej i wtedy tak łatwo się nie dam ;).
Na podbój wyruszamy z małym opóźnieniem bynajmniej tak to wyglądało na początku bo nie jaki Ryjek nadawał tępo plus 30 km/h a może miał cynk że w Międzygórzu rozlewają Holbę za darmo ;).
To by było tyle na wstępie wszystkie bardziej dokładniejsze dane miejscowości, wzniesień, dziur w drodze i tym podobne opisuje Ryjek i reszta ekipy ja wstawię jak zawsze 5 zdjęć z przeżyć bo jakoś mi się udało powrócić do domu ;).
Wielkie dzięki każdemu z osobna i wszystkim razem za tą wspaniałą niedzielę. Do dzisiaj łatam kapcie we śnie.
A resztę pięć zdjęć niechaj opowie co siedziało podczas wyjazdu Feniksowi w głowie.
Miało być trochę ;)
Jeszcze raz wielkie dzięki za tak super spędzony dzień dla was wszystkich i do zobaczenia aby jak najszybciej.
No ale do rzeczy ;).
W umówionym miejscu czekała ostra ciężka jazda, nie ciężka względem wagi ;) a mocy mięśni które czekały aż skopią Feniksowi tyłek na tym objeździe Śnieżnika, myślę sobie wyleję chociaż wodę z bidonów to będzie lżej i wtedy tak łatwo się nie dam ;).
Na podbój wyruszamy z małym opóźnieniem bynajmniej tak to wyglądało na początku bo nie jaki Ryjek nadawał tępo plus 30 km/h a może miał cynk że w Międzygórzu rozlewają Holbę za darmo ;).
To by było tyle na wstępie wszystkie bardziej dokładniejsze dane miejscowości, wzniesień, dziur w drodze i tym podobne opisuje Ryjek i reszta ekipy ja wstawię jak zawsze 5 zdjęć z przeżyć bo jakoś mi się udało powrócić do domu ;).
Wielkie dzięki każdemu z osobna i wszystkim razem za tą wspaniałą niedzielę. Do dzisiaj łatam kapcie we śnie.
A resztę pięć zdjęć niechaj opowie co siedziało podczas wyjazdu Feniksowi w głowie.
No to opisywane wcześniej spotkanie na parkingu, zostawiłem ich na 5 minut i proszę zobaczyć co na ścianach za grafiti porobili, och malarze ;)). Poranne powitanie, z Panami buzi z dziewczynami cześć ;) dostanie mi się ;))© FENIKS
Ruszyliśmy w stronę Międzygórza jak zwykle fotograf ma przekichane bo stań a później goń ekipę z językiem na pępku ;)© FENIKS
Widok w stronę Marii Śnieżnej i miejsca gdzie podają zimną Holbe. Oczywiście ekipy już nie widać bo co Feniks jak chce zdjęcia to niech goni ;))© FENIKS
Tam, tam wysoko sanktuarium Marii Śnieżnej ale my będziemy je objeżdżać troszeczkę boczkiem, no może słoninką© FENIKS
Chwilowy postój jakiś telefon mi w plecaku skakał musiałem puścić nim parę kaczek ;) a i przy okazji ekipa napisał bym sobie odpocznie ale gdzie wszyscy mają tętno 40 czyli jeszcze lekki sen ;)© FENIKS
A to już Międzygórze i zakłady Lea wybierze piwo czy loda ;) no wiadomo na co padło ;) ale później zrobiła ubota lód do piwa i głowa już się kiwa ;) oczywiście z radości że nikomu nie dała polizać, ale ja jestem nie wychowany ;0© FENIKS
No to jak Lea może to wszyscy po lodzie w przeźroczystym kubeczku siedząc przy stołeczku© FENIKS
Po pięknym relaksie i odprężeniu wyruszamy żółtym szlakiem z Międzygórza w stronę Śnieżnika tam gdzie czeka mnie pierwszy kapeć. Podjazd był lajcikowy można było jeść kanapeczki podczas podjazdu ;)© FENIKS
Rochę łączką każdy orze jak może© FENIKS
Miało być trochę ;)
A orali że gospodarzowi na zimę siano przygotowali ;) powinno być skosili ale kto by szczegółów się czepiał© FENIKS
Po wyjeździe na pytanie jak jest odpowiedzi widać Ania OK, Lea luzik panie, Ryjek spoko, zibibiker666 nie ma o czym mówić ;). Ostatni nick musiałem skopiować taki łatwy do zapamiętania ;) Co to za gość ? on był z nami ? :))))© FENIKS
Na przełęczy Puchacza Lea swoje ząbki w moją stronę wytacza, zresztą jak zawsze wiem że mnie nie lubuje ;(. Ania odprawia ceremonię oczyszczenia ;) a Ryjek szuka środka na komary do zanieczyszczenia środowiska ;)© FENIKS
Pierwszy plenerek i pierwsze próby Ryjka wyprowadzenia ekipy w ciemny las ;) mała pomyłeczka zjazdu ;). Hej tam dalej nie ma nawet ścieżynki!!© FENIKS
Jak tam nie chcieliście jechać to macie tu teraz możecie pchać zemsta Ryjka jest słodka© FENIKS
A jak pchanie was nie zadawala to może ponosicie troszeczkę swoje rumaki ;)) Fakt z Ryjkiem się nie zadziera :). Pierwszy zjazd gdzie Lea z chłopakami pokazała jak się zjeżdża. Brawa za to a za brawa piwko się należy;))© FENIKS
Żeby rozjaśnić pogląd na ostry zjazd plener że tak źle nie było ;)© FENIKS
Gdy robiłem plenerek to ekipa znikła w gąszczu lasu zostawiając Feniksa dla wilków czy innych wygłodniałych gryzoni© FENIKS
No to co jak zostałem sam to pleneru w aparat pcham do woli a co mi tam bycie sam na sam dobrze mam ;)© FENIKS
Ryjek pyta się czy zjazd był OK a Ania zastanawia się czy to wszystko czy wreszcie zacznie się jakiś zjaździk o pochyleniu 40%© FENIKS
Gdy bractwo robiło pogaduszki o zjazdach w pionie ja trzaskałem czym szybciej małe górki i góreczki ;))© FENIKS
Wreszcie chwilę przerwy zafundował kto inny a nie tylko litościwie ja swoimi kapciami dusząc fretkę po futerku ;)). Czyli lekka naprawa korby, Toom klucze od domu i naprawione ;) złota rączkkkkkaa ;))))) no to poszło ;)© FENIKS
Trawersik wokół Śnieżnika świetna droga do szybkich przejazdów a zdjęcia trzeba było robić w locie© FENIKS
Jak zawsze ten gość musi choć raz na obiektyw mi wskoczyć co by nie było że tam go nie było ;)© FENIKS
I jeszcze jeden widoczek, kurcze każdy widoczek był piękny tylko siąść i cykać aż baterie padną ;)© FENIKS
Musiałem koleżanki i kolegów czymś obrazić bo mnie zostawili bez wody i jedzenia ;( tu miał być mój koniec ale Feniks jak to Feniks popiół w kupkę i odrodzony i na dodatek w lesie szuka ż.......... ;)© FENIKS
Pewnikiem sam będę wracał do domciu bo w odległości kilku kilometrów nikogo ;( no może tylko wilce czekają na kosteczki, ale się odchudziłem ;))© FENIKS
No jak już sam to jak pisałem zdjęcia okolic do bólu i jeszcze trochę a może wrócą po mnie ;)© FENIKS
Nikt nie wracał to cykam aż palec mi spuchł. Tak pięknie tu jest© FENIKS
Nikt nie wracał to cykam aż palec mi spuchł. Tak pięknie tu jest© FENIKS
Gdy się nikt nie pokazywał to potajemnie przefrunąłem nad szczytem Śnieżnika i zaskoczyłem samolubną ;))) ekipę podczas zjazdu Lea z radości na mój widok mało mnie nie rozwaliła na poboczu, tak się nie ucieszyła ;))© FENIKS
Po drodze zatrzymaliśmy się przy pięknym źródełku ale mały wodospadzik, Ania w ramach koleżeństwa niesie ku mnie zimną mokra wodę ;) ale w swoich bidonach i nic mi nie skapło ;(© FENIKS
Ostatni postój na trawersie Śnieżnika i wchłanianie pięknych widoków a zaraz zjazd do długo oczekiwanego schroniska powitać Panią kozę która obsługuje spragnionych i zjeść smaczny obiad© FENIKS
Proszę oto i Pani tych włości wita nas miłym uśmiechem w schronisku Navrsi i przyjmuje zamówienia, pod warunkiem że jadło pół na pół z nią© FENIKS
Podczas oczekiwania na zamówiony obiad kozucha dzielnie nas zabawiała tutejszym tańcem i zwyczajami tańcząc kręconego na stole ;)© FENIKS
Podczas przerwy w występie rozbrzmiały rozmowy o tym kogo następnego zostawimy na szlaku albo z kozuchą na noc ;)). Nie napisze na kogo wypadło© FENIKS
Po zjedzeniu obiadu i smutnym wręcz niechcianym pożegnaniu z Panią kozą ruszamy dalej ale znowu pod górkę och ten obiad ciężko było ;) ale jak pod górkę to i będzie z górki i coraz bliżej domu© FENIKS
Dalej dostałem ultimatum żadnych zdjęć tylko jazda ;)) tak więc przyjąłem sobie to do serca i następne zdjęcie już na miejscu w Kłodzku podczas trochę smutnego pożegnania tak wystrzałowo było z tą ekipą ;) konie kraść i nie tylko ;))© FENIKS
Jeszcze raz wielkie dzięki za tak super spędzony dzień dla was wszystkich i do zobaczenia aby jak najszybciej.
Śnieżnik Grupa Grom.
Sobota, 13 października 2012 Kategoria Na luzie 50km - 100km, Śnieżnik – czerwonym szlakiem –, Z grupką śmiałków.
Km: | 67.00 | Km teren: | 35.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Grupą Grom czyli ekipa w pełnej wersji. Poranek, spotkanie, zakupy w liczbie 8 i start.
Podbój Śnieżnika czwórka rowerowo i czwórka pieszo ;)).
Gorące podziękowania za nie zapomniany wyjazd dla Ley, Anamaj, Ryjka, Bożeny i Macieja Horbowskich, Aliny, Ani, Kuby i Marcina. Dziękuję wszystkim za tak miło i odlotowo spędzony czas.
Wasze towarzystwo to niezapomniane chwile i prawda o ludziach którzy potrafią zrobić ze zwykłego wyjazdu szaleńczą imprezę. Dziękuję.
A resztę jak zwykle ;)) zdjęcia tylko one mogą przekazać to co się działo.
Podbój Śnieżnika czwórka rowerowo i czwórka pieszo ;)).
Gorące podziękowania za nie zapomniany wyjazd dla Ley, Anamaj, Ryjka, Bożeny i Macieja Horbowskich, Aliny, Ani, Kuby i Marcina. Dziękuję wszystkim za tak miło i odlotowo spędzony czas.
Wasze towarzystwo to niezapomniane chwile i prawda o ludziach którzy potrafią zrobić ze zwykłego wyjazdu szaleńczą imprezę. Dziękuję.
A resztę jak zwykle ;)) zdjęcia tylko one mogą przekazać to co się działo.
Spotkanie, ładowanie zakupów i w drogę, oj działo się.© FENIKS
Jakieś 20 km wszyscy uśmiechnięci to znak że będzie sie działo.© FENIKS
Feniks zapomniał o śniadaniu ale gdy je kupił wszyscy zaszaleli ;)).© FENIKS
Po wspólnym śniadaniu wspólna fotka przed najgorszym ;).© FENIKS
Po zdrowym podjeździe na spora górkę odpoczynek, no bo wszystkim się należy.© FENIKS
Wodopój umiłowane miejsce każdego rowerzysty, bidony do pełna proszę.© FENIKS
Dojazd do schroniska Śnieżnik i miłe spotkanie z grupą pieszą ;)).© FENIKS
Spotkanie choć nie planowane przy schronisku Śnieżnik, wszyscy bardzo mile zaskoczeni, to się działo piwko, rozmowy i jedzonko.© FENIKS
Co będziemy ukrywać pragnienie pod schroniskiem było potężne ;)).© FENIKS
Szczyt Śnieżnika i parę pięknych widoków po wdrapywaniu.© FENIKS
Piękny uśmiech Lei i cała grupa śmiałków na szczycie.© FENIKS
Zjazd śmiałków z powrotem w stronę schroniska oj działo się nikt nie odpuszczał po kamolach.© FENIKS
Zjazd ze schroniska do Międzygórza droga była różna ale szybka.© FENIKS
A w Międzygórzu wreszcie wspólne wspaniałe ognisko i pogawędki co i jak i dla czego tak krótko ;)).© FENIKS
Śnieżnik – czerwonym szlakiem –
Sobota, 3 września 2011 Kategoria Na luzie 50km - 100km, Śnieżnik – czerwonym szlakiem –
Km: | 96.00 | Km teren: | 46.00 | Czas: | 06:00 | km/h: | 16.00 |
Pr. maks.: | 56.00 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miedzylesie - Smreczyna - Boboszow - Kraliky - Horni Lipka - Pod
Klepacem - Zbojnicka Chata - Snieznik (czerwonym szlakiem) - Franciska
Chata - Stribnicka sedlo - Nad Adelinym pram. - Navrsi - Nad Adelinym
pram. - Siodlo Martena - Droga Nad Lejami - Kletno - Stronie Slaskie -
Ladek Zdroj - Trzebieszowice - Oldrzychowice Klodzkie - Zelazno -
Krosnowice - Klodzko
Ta wyprawa była wyjątkowa w swoim rodzaju, na tym wyjeździe rower był wożony, noszony, podrzucany, pchany i oczywiście unosił swojego właściciela.
Był to fajny sprawdzian „ Rowerem na Śnieżnik czerwonym szlakiem dla pieszych.”
Wyprawa zaliczona na 10 tkę. Było odjazdowo i jak zwykle dzięki Piotrek.
Klepacem - Zbojnicka Chata - Snieznik (czerwonym szlakiem) - Franciska
Chata - Stribnicka sedlo - Nad Adelinym pram. - Navrsi - Nad Adelinym
pram. - Siodlo Martena - Droga Nad Lejami - Kletno - Stronie Slaskie -
Ladek Zdroj - Trzebieszowice - Oldrzychowice Klodzkie - Zelazno -
Krosnowice - Klodzko
Ta wyprawa była wyjątkowa w swoim rodzaju, na tym wyjeździe rower był wożony, noszony, podrzucany, pchany i oczywiście unosił swojego właściciela.
Był to fajny sprawdzian „ Rowerem na Śnieżnik czerwonym szlakiem dla pieszych.”
Poranna pora ale wyspany.© FENIKS
Ostatnie przeglądy przed wyprawą.© FENIKS
Międzylesie i sznurek aut na każdy dzień miesiąca.© FENIKS
Piotrek ładuje baterie na MAXA.© FENIKS
Zrobiło się ciepło 6 km za Międzylesiem, już w Czechach.© FENIKS
Czeskie Kraliky i powitanie babci.© FENIKS
Tu kupno prowiantu na drogę.;)© FENIKS
Kraliky fontanna i przysięga harcerska© FENIKS
Niewymiarowe stojaki na rower ;).© FENIKS
Kraliky Rynek....© FENIKS
W stronę Horni Lipka© FENIKS
Klepac i super pejzaż. Piotrek brak oznak zmęczenia.© FENIKS
Początek czerwonego szlaku na Śnieżnik.© FENIKS
Podjazdów ciąg dalszy.© FENIKS
Dalsza część przysięgi ;)© FENIKS
Oni czyli My prawie przed zbójnicką chatą.© FENIKS
Zbójnicka chata- będziem lać bogatych i biednym dawać.© FENIKS
Tak się kończy rabowanie brak sił pierwsze pchanie.© FENIKS
Widok w stronę śnieżnika i okolice.© FENIKS
Żarty się skończyły spoglądając na Panią obok.© FENIKS
Wąską ścieżką po balach.© FENIKS
Skokami po skałach noszenie i tp. Coraz bliżej szczytu.© FENIKS
Piotrek nawet pchając rower brał wszystkich jak leci.© FENIKS
Prawie prawie szczyt.© FENIKS
Szczyt Śnieżnika, radość i posiłek podczas jazdy po szczycie.© FENIKS
Wesele na Śnieżniku słoń na szczęście .© FENIKS
Po odpoczynku zjazd ze Śnieżnika i piękne plenery.© FENIKS
No i nareszcie coś ciepłego choć mało bo weselisko wszystko zabrało ;).© FENIKS
Trochę poświęconej wody na drogę i dalej po skałkach.© FENIKS
No i zwyczajowo ognisko po pięknej przygód wycieczce.© FENIKS
Wyprawa zaliczona na 10 tkę. Było odjazdowo i jak zwykle dzięki Piotrek.