Wpisy archiwalne w kategorii
Lajchcik - 0km - 50km
Dystans całkowity: | 7580.00 km (w terenie 963.33 km; 12.71%) |
Czas w ruchu: | 330:53 |
Średnia prędkość: | 18.40 km/h |
Maksymalna prędkość: | 77.00 km/h |
Suma podjazdów: | 58299 m |
Maks. tętno maksymalne: | 189 (105 %) |
Maks. tętno średnie: | 150 (83 %) |
Suma kalorii: | 79518 kcal |
Liczba aktywności: | 230 |
Średnio na aktywność: | 32.96 km i 1h 54m |
Więcej statystyk |
Zimno dziko czyli środa ognicho.
Środa, 18 kwietnia 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Ognisko nie tylko środowe
Km: | 48.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:38 | km/h: | 18.23 |
Pr. maks.: | 49.00 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kłodzko - Szalejów Dolny, Górny - Wolany - Batorów - Szczytna - Ognisko do 24.00. - Polanica - Wielisław - Kłodzko.
Środa czyli co ? a i owszem ognisko ale jak zwykle żeby na nie zasłużyć trzeba poddać się urokliwej namowie Ryjka ;) na jak zwykle niby króciutką trasę. Ale dokładnie jak Ryjek napisał u siebie temperatura w Batorówku nas trochę ostudziła, do tego stopnia że Ryjek ze swojego plecaczka który jest przeznaczony na schowanie w nim tylko dokumentów i kluczy wyciągną cały przydział ubrania zimowego dla żołnierza który mieścić się powinien w plecaku co najmniej 10l ;)).
No ale do rzeczy jak zwykle resztę niech zdjęcia opowiedzą.




















Środa czyli co ? a i owszem ognisko ale jak zwykle żeby na nie zasłużyć trzeba poddać się urokliwej namowie Ryjka ;) na jak zwykle niby króciutką trasę. Ale dokładnie jak Ryjek napisał u siebie temperatura w Batorówku nas trochę ostudziła, do tego stopnia że Ryjek ze swojego plecaczka który jest przeznaczony na schowanie w nim tylko dokumentów i kluczy wyciągną cały przydział ubrania zimowego dla żołnierza który mieścić się powinien w plecaku co najmniej 10l ;)).
No ale do rzeczy jak zwykle resztę niech zdjęcia opowiedzą.

W stronę Batorówk jeszcze radość bo tu ciepło.© FENIKS

Panie w stronę Karłowa to dobrze jadę ?...© FENIKS

Podjazd w stronę skalnych grzybów tam gdzie zima jeszcze.© FENIKS

Jak by co to tymi lasami na Polanicę Górną tam gdzie grzyby będą.;)© FENIKS

A mama mówiła nie pod słońce. Batorówek czyli mały szczyt.© FENIKS

3.2.1. i start no i poszedł na odcinek specjalny czyli w stronę skalnych tak miało być.© FENIKS

Halo przyślijcie weterynarzy widziałem wściekłego Feniksa " nie złapać a odstrzelić ;).© FENIKS

Jedni w środku inni na zewnątrz, fajne palenisko przy zjeździe na skalne.© FENIKS

Droga w stronę skalnych grzybów ale i tak powrót Ryjek uciekł z lasu ;) za zimno.© FENIKS

Tak zimno że ze smutku nie wiedzą co dalej z tą trasą zrobić Panowie dwaj, prawdę mówiąc ja ich nie znam ;).© FENIKS

No to dalej w stronę Batorowa czyli trasa została zmieniona.© FENIKS

Zamek w Szczytnej zdjęcie robione z Batorowa.© FENIKS

Zachód Szczytna myślę że przed ciemnością zdążymy rozpalić ognisko.© FENIKS

Deptak w Szczytnej i jeszcze święta no i oczywiście oni ;).© FENIKS

Na końcu deptaka jest fajny sklep a w nim robimy zaopatrzenie na ognicho, czyli kiełbasa, piwko, kobiety. Oj z tym ostatnim to mi się wymskło;)).© FENIKS

Miejsce na ognisko już Ryjek znalazł, wystarczająco dzikie to lubię.© FENIKS

Pierwsze płomienie już oświetlają czarny las a w oddali dziki niedźwiedź Ryjka trzas pras. I wszystkie piwko dla mnie ;)).© FENIKS

Jeśli Ryjek jest przy ognisku to znaczy że niedźwiedź dał ciała, nie wiedział do kogo startuje.© FENIKS

Futro z niedźwiedzia do kupienia 4000zł ;). Promocja ograniczona.© FENIKS

Aparat po kilku piwkach ;) nie dawał już rady z robieniem fotek w zaciemnieniu.© FENIKS

24.00 Środek lasu i ciemno że hej tylko biały pod oświetleniem latarki daje znać że jeszcze wilki na nim nie jeżdżą.© FENIKS
Turystycznie Panoramicznie.
Wtorek, 17 kwietnia 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: | 47.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:58 | km/h: | 23.90 |
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kłodzko - Wielisław - Polanica - Nowa Łomnica - Szklarka - Bystrzyca - Mielnik - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko.
Wtorek zaświeciło lekko słońce no to co powrót z pracy rower i na mały wypad trochę się rozruszać przed jutrzejszym dniem, bo jutro wyjazd z Ryjkiem a to będzie się działo. Na początku temperatura 14 ale później spadło do 3 i było oj było zzzzimno.
A resztę zwyczajowo niech zdjęcia opowiedzą.














Wtorek zaświeciło lekko słońce no to co powrót z pracy rower i na mały wypad trochę się rozruszać przed jutrzejszym dniem, bo jutro wyjazd z Ryjkiem a to będzie się działo. Na początku temperatura 14 ale później spadło do 3 i było oj było zzzzimno.
A resztę zwyczajowo niech zdjęcia opowiedzą.

W stronę Wielisławia chmury coraz czarniejsze ale jestem dobrej myśli ;).© FENIKS

Jak panoramicznie no to pa........... bliżej Polanicy trochę się przejaśnia, aby bo jestem agresywnie nastawiony ;)).© FENIKS

Tereny Nowej Łomnicy o taka se panoramka ale jaśniej czyli dobrze będzie. Wiadomo z Feniksem się nie zaczyna ;).© FENIKS

I jak panorama to panorama pogoda dopisuje.© FENIKS

Taka sobie chatka na pewno nie puchatka na tle gór Bystrzyckich.© FENIKS

I nagła zmiana ktoś nadmuchał mi tu chmur oj zaciemniło w oczach;).© FENIKS

Pasmo gór Bystrzyckich i reprezentacja Szwajcarii;).© FENIKS

Bystrzyca już blisko może jakiegoś pączka wyłapię.© FENIKS

Znowu jakiś cwaniaczek do kadru mi wskoczył;). Ostatni widok na pasmo gór Bystrzyckich tak myślę że ostatni.© FENIKS

Bystrzyca i główna ale nie jedyna droga a w oddali co a miało już nie być;).© FENIKS

Wylot z Bystrzycy w stronę Kłodzka teraz kawałek prostej podciągnę średnią ;)).© FENIKS

Na prośbę że trochę ciemno ktoś przyświecił nawet dobrą latareczką z góry no to i ja podziękował z góry;). Mój rodzynek z dnia dzisiejszego.© FENIKS

Rozjaśniło się to i Czarną Górę widać w oddali.© FENIKS

Mielnik i duże piece dla niegrzecznych dzieci, na szczęście trochę wyrosłem to obejdzie się bez wrzucenia na ruszt.© FENIKS

Chmury trochę się rozwiały ale latareczkę ktoś zabrał czas wracać do domu. Tym razem zimne piwko w domy bo na zewnątrz tylko 3 stopnie.© FENIKS
Środowe wędzenie w pięknych pejzażach.
Środa, 28 marca 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Pierwszy wyskok z Ryjkiem na ogn
Km: | 41.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:28 | km/h: | 16.62 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Środa koniec pracy więc szybki telefon cześć Ryjek jest 17.00 jedziemy na małe ognisko?
Oczywiście odpowiedź jedna OK. No to wybraliśmy się przez Ławicę, Wojbórz na Bożków i ognisko. I powrót do domu przez Korytów.
A jak było, jak zwykle zapraszam na zdjęciowy opis.















Oczywiście odpowiedź jedna OK. No to wybraliśmy się przez Ławicę, Wojbórz na Bożków i ognisko. I powrót do domu przez Korytów.
A jak było, jak zwykle zapraszam na zdjęciowy opis.

Przed ogniskiem zaopatrzenie się w pieczywo, zostawiłem to Ryjkowi podjechał pod piekarnię śmig myk i do plecaka 2 bochny i w nogi ;)).© FENIKS

Przejazd przez most nad młynówką.© FENIKS

Młynówka w całej swojej okazałości.© FENIKS

Ryjek daje znaki że stawia 3 piwka ;)© FENIKS

Obrońca posesji ale nie był zainteresowany pozowaniem do najnowszego katalogu cztery łapy psa.© FENIKS

Ustawiałem aparat do panoramy był taki wiatr że mojego rumaka mi wywaliło;(( przez 10 min przecierałem otarcia.© FENIKS

Opisywana wcześniej panorama myślę że wyszła całkiem zacnie ;).© FENIKS

Bożków i kiedyś piękny teraz sypiący się zamek, szkoda szczególnie że spędziłem w nim parę lat swego czasu.© FENIKS

Zamkowa wieża a na samej górze wiadomo kto czeka na uwolnienie;).© FENIKS

Tu miało być zdjęcie przy wymijaniu a skończyło by się rozjechaniem fotoreportera.© FENIKS

Zachód a ogniska jeszcze niet.© FENIKS

Tamten punkt zaznaczony to wiadomo kto, fotoreporter bez licencji.© FENIKS

Już prawie ognisko tylko pozostało przedrzeć się przez te chaszcze.© FENIKS

Bez komentarza a może jednak ostatni widok w stronę zachodzącego słoneczka.© FENIKS

Radość wreszcie ognisko i jak zwykle zimne zimne piwkooooo.© FENIKS

Podlaska na start na chrupiąco.© FENIKS
Między Kasztelanem a Podwawelską.
Wtorek, 27 marca 2012 Kategoria Kłodzko – Wojciechowice – Lasków, Lajchcik - 0km - 50km
Km: | 21.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:06 | km/h: | 19.09 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wtorek Ryjek zajęty ostro pracą no to co sam sobie wyskoczę i zrobię pierwsze w tym sezonie i to w marcu ognisko. Będę jechał przez Wojciechowice to myślę że po drodze upoluję coś na ognicho.
Resztę jak zwykle zdjęcia opowiedzą ;).









Resztę jak zwykle zdjęcia opowiedzą ;).

Środek Wojciechowic i jest piękne mięsiwo na ognisko. Zatrzymuję się i czas zapolować.© FENIKS

Niestety jak ochroniarz zobaczył co się święci zwiną panienki z ulicy, pewnie miałem nie wyjściowy wygląd ;).© FENIKS

Z łowów nic nie wyszło i jak by nie patrzeć wszystka zwierzyna uszła w las, czyli pusto.© FENIKS

Po drodze widzę źródełko zimna woda no to co ????...© FENIKS

No to zostawię Kasztelanka na 10 minut niech się schłodzi do ogniska tylko schłodzone.© FENIKS

Znaki na niebie i drodze wskazują że do ogniska już parę obrotów koła.© FENIKS

No to jest wieczór, ognisko i jak w tytule między Kasztelanem i Podwawelską.© FENIKS

Kiełbaska niestety nie z indyka ale sort pierwsza klasa, indykom się upiekło choć nie w tym ognisku ;).© FENIKS

Jak by to napisać, to co Feniksy lubią najbardziej.© FENIKS

Niestety Kasztelan wyparował, kiełbaska z kojota wyszła ognisko się dopala czas wracać do domu.© FENIKS
Porachunki ze smokiem.
Niedziela, 25 marca 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km
Km: | 27.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 18.00 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kłodzko - Wielisław - Starków - Polanica - Wielisław - Kłodzko.
A więc tak, niedziela poranek myślę sobie co by tu wykombinować żeby zabrać na pierwszą wyprawę w tym roku moją lady.
No to mówię, słyszałem że w Wielisławiu jest smok który zjada panny o poranku, cisza nagle słyszę no to dawaj jedziemy na stukamy gada pod ogon i poszło ;).







A więc tak, niedziela poranek myślę sobie co by tu wykombinować żeby zabrać na pierwszą wyprawę w tym roku moją lady.
No to mówię, słyszałem że w Wielisławiu jest smok który zjada panny o poranku, cisza nagle słyszę no to dawaj jedziemy na stukamy gada pod ogon i poszło ;).

Smok się znalazł ale okazało się że przykleił się tak do skały że jest nieszkodliwy, czyli żadnego stukania nie było.© FENIKS

No to pojechaliśmy w stronę Starkowa czekałem na szczycie na prawdę sporego podjazdu, udało się widzę jednak podjechała na wspaniałą górkę.;)© FENIKS

W stronę Polanicy, widać tylko kropkę ach ten aparat za słaby obiektyw.© FENIKS

W wolnej chwili na rozdrożu Starków Polanica.© FENIKS

Ulubione drzewo z sentymentem.© FENIKS

Widok bezcenny za wszystko resztę zapłacisz kartą sąsiada.;))© FENIKS

Opis ................ zbędny;)© FENIKS

Posiłek skazańców przed zjazdem serpentynami w stronę Polanicy.© FENIKS
Przełęcz Łaszczowa.
Środa, 21 marca 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km
Km: | 22.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:09 | km/h: | 19.13 |
Pr. maks.: | 61.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Środek tygodnia wyjazd na Przełęcz Łaszczową na szczyt Wojciechowic tak samo zobaczyć czy się coś zmieniło po zimie i tu miłe zaskoczenie nowy asfalt w Wojciechowicach miło się jechało bez skoków co 2 metry.







Koniec Wojciechowic czyli zaczyna się górka.© FENIKS

Już blisko źródełka sprawdzimy smak wody.© FENIKS

I źródełko woda jak zawsze zimna i orzeźwiająca.© FENIKS

Szczyt i widok na Dębowinę. Ale jeszcze szaro a i widoczność mała.© FENIKS

Rozjazd na przełęcz.© FENIKS

W nocy tu ogniska to sama przyjemność.© FENIKS

A tu zaznaczone gdzie niedźwiedź turystów wykorzystuje ;).© FENIKS
Kłodzko - Polanica - Kłodzko.
Sobota, 17 marca 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km
Km: | 23.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:55 | km/h: | 25.09 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwszy wyjazd w tym roku i to na wieczór ale było całkiem przyjemnie i kondycja OK.

Pierwszy wyjazd w tym roku. Polanica 19.00© FENIKS
Szczytna i gra kolorów " FONTANNA "
Czwartek, 6 października 2011 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km
Km: | 49.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 21.00 |
Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kłodzko - Szalejów Dolny - Szalejów Górny - Chocieszów - Wolany - Batorów - Szczytna (Kolorowa Fontanna ) - Polanica Górna - Polanica Dolna - Stary Wielisław - Kłodzko.
Naszła mnie ochota zobaczyć kolorową fontannę w Szczytnej póki jeszcze nie zamknęli dopływu wody, no to rower pod pachę z domku i poszło tak aby na wieczór dojechać do Szczytnej aby efekt był.































Naszła mnie ochota zobaczyć kolorową fontannę w Szczytnej póki jeszcze nie zamknęli dopływu wody, no to rower pod pachę z domku i poszło tak aby na wieczór dojechać do Szczytnej aby efekt był.

Czy na Wrocław czy na Kudowę.© FENIKS

Spojrzenie i zapewne myśl co ty gościu z tym rowerem na mojej łące robisz.© FENIKS

Chocieszów i mały widoczek w stronę Wolan.© FENIKS

Wolany i mały parking na odpoczynek grzecznych rowerzystów.© FENIKS

Pod górkę Wolanami© FENIKS

Ku zachodowi słońca prawie szczyt Wolan.© FENIKS

Przy skalnych grzybach, ten miły owczarek przyniósł mi jabłko w zamian za bułkę z wędlinką i takową dostał za 2 minuty miałem jeszcze 4 jabłka, wprawdzie trochę obślinione ale liczy się gest ;).© FENIKS

Parking i wjazd na skalne grzyby.© FENIKS

Zjazd przez Batorów na Szczytną.© FENIKS

Piękna polana w stronę Karłowa.© FENIKS

Księżyc już wysoko trzeba z lasu umykać nie wiadomo co się do życia budzi ;)© FENIKS

La Luna .....© FENIKS

No i udało się uciec z lasów i Szczytna wjazd na rynek.© FENIKS

Pięknie odrestaurowana ulica w Szczytnej aż miło przejeżdżać .© FENIKS

Pięknie odrestaurowana ulica w Szczytnej aż miło przejeżdżać . Dalsza część.© FENIKS

No to i tytułowe fontanny nocą Szczytna.© FENIKS

Fontanny nocą part 2© FENIKS

Fontanny nocą part 3© FENIKS

Fontanny nocą part 4© FENIKS

Fontanny nocą part 5© FENIKS

Mała poza żeby nie było że mnie tam nie było ;))© FENIKS

Najlepsi kumple z wojakiem Szwejkiem.© FENIKS

Zagłoba też na piwko przybył ale piwa zapomniał. I tak to ze szlachtą jest.© FENIKS

Fontanny nocą part 6© FENIKS

Fontanny nocą part 7© FENIKS

Mała kolacja przed dalszą jazdą.© FENIKS

Fontanny nocą part 8© FENIKS

Fontanny nocą part 9© FENIKS

Mały poczęstunek zawsze w towarzystwie milej.© FENIKS

Coraz ciemniej coraz milej .© FENIKS

Fontanny nocą part 10© FENIKS

I na zakończenie przed powrotem do domu, trochę kilometrów zostało czas podziękować za lanie wody ;).© FENIKS
Nie ma jak to żywica.
Środa, 5 października 2011 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km
Km: | 45.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 21.60 |
Pr. maks.: | 57.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kłodzko - Szalejów Dolny - Szalejów Górny - Chocieszów - Wolany - ( odpoczynek na skalnych grzybach )Batorów -Wolany - Szalejów Górny - Szalejów Dolny - Kłodzko.
Wyjazd solo tak żeby się odprężyć i co najważniejsze po obcować z naturą i pokręcić rowerkiem.








Wyjazd solo tak żeby się odprężyć i co najważniejsze po obcować z naturą i pokręcić rowerkiem.

Wodospadzik Szalejów Dolny.© FENIKS

Wodospadzik z innej perspektywy ;)© FENIKS

Szalejów Dolny Kościół przy wodospadzie.© FENIKS

Zawstydzony łabędź. Wolany.© FENIKS

Bo bliższym poznaniu wstyd zniknął.© FENIKS

A co tam walnę jedno Wolany podjazd.© FENIKS

Bardzo świeża i pachnąca wycinka.© FENIKS

Zdjęcie nawiązujące do tytułu wstawki zafascynowany robionym zdjęciem usiadłem na lejącą świeżą żywice nie napiszę co dalej się działo.© FENIKS

I odpoczynek na skalnych grzybach już zmierzch.© FENIKS
Only we
Sobota, 17 września 2011 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Only we, Spacerkiem z moją Panią.
Km: | 25.00 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 12.50 |
Pr. maks.: | 56.00 | Temperatura: | 28.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kłodzko - Wojciechowice – Laskówka - Ostrą Góra - Gajnik - Kłodzka Góra - Trzy Granice – Jedlak - Owcze Zbocze - Obszerna – Kostra, mała cola na Kukułce i Wojciechowice – Kłodzko.
Romantyczny przejazd lasami, pogoda dopisała widoki jak widać były super.


















Romantyczny przejazd lasami, pogoda dopisała widoki jak widać były super.

W połowie Wojciechowic mały przystanek na łyczek wody.© FENIKS


Prawie na szczycie Wojciechowic brak zmęczenia humor dopisuje.© FENIKS

Dalej w górę ku przygodzie ;)© FENIKS

Opancerzony uczestnik dróg.© FENIKS

Duktem leśnym po aparacie.© FENIKS

Paparazzi z ukrycia dopóki dzik nie popsuł sesji.© FENIKS


My i pejzaż z ostrej góry na Wojciechowice.© FENIKS


Widok z Gajnika.© FENIKS

Chwila zadumy, jest nad czym© FENIKS

Tam czerwony kapturek wilka wyczesał.© FENIKS

Zjazd z trzech granic© FENIKS


Żwirowy zjazd czas na małe prowadzenie.© FENIKS

Dalszy ciąg całkiem fajnej drogi.© FENIKS

Widoczek z Kostry.© FENIKS

Nowa droga z kukułki na Wojciechowice i do domciu.© FENIKS