Wpisy archiwalne w kategorii
Góry Bystrzyckie
Dystans całkowity: | 4456.82 km (w terenie 878.00 km; 19.70%) |
Czas w ruchu: | 209:53 |
Średnia prędkość: | 17.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.00 km/h |
Suma podjazdów: | 42223 m |
Maks. tętno maksymalne: | 178 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 140 (77 %) |
Suma kalorii: | 34202 kcal |
Liczba aktywności: | 65 |
Średnio na aktywność: | 68.57 km i 3h 48m |
Więcej statystyk |
Polanickie Muflony
Środa, 20 kwietnia 2016 Kategoria Góry Bystrzyckie, Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Samotnie
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 24.00 |
Pr. maks.: | 59.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 532m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wieczności i pierwsze ognisko z Ryjkiem
Wtorek, 5 kwietnia 2016 Kategoria Góry Bystrzyckie, Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Pierwszy wyskok z Ryjkiem na ogn, Wieczności, Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 45.00 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 17.42 |
Pr. maks.: | 50.00 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 759m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Super grupowa Spalona i nie tylko.
Sobota, 24 października 2015 Kategoria Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Poznawanie nowych dróg., Spalona, Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 69.00 | Km teren: | 24.00 | Czas: | 03:48 | km/h: | 18.16 |
Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1168m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiejszą wyprawę zafundował nam Serek z Arkiem dzięki chłopaki i oczywiście dzięki wszystkim za ten świetny wypad. Nowe ścieżki zielonym szlakiem ze Spalonej na Bystrzycę, kaplicę w Piotrowicach do krzyża w Ołdrzychowicach.
Pogoda jak i humory na 6+. Zaczynamy w Kłodzku z naszego ulubionego punktu zbornego gdzie w piątkę wyruszamy do Bystrzycy po pewnego gościa zwanego szybkim Tomkiem a gdy już zwijamy go po drodze udajemy się na spaloną aby na początek nawodnić organizmy;) i dalej ruszyć świetnym leśnym zjazdem w stronę Bystrzycy.
A jak było jak zawsze parę zdjęć pokaże.
Na początek wita nas piękny jegomość.
Oględziny nowego Garmina Ryjka.
No to ruszamy, klimat poranny super, jeszcze lekka mgła, pola zaczynają parować, Ania wrzuca szósty bieg ;)).
Kapliczka w Piotrowicach, zdjęcie podprowadzone ze zbioru Ryjka ;)
Pogoda jak i humory na 6+. Zaczynamy w Kłodzku z naszego ulubionego punktu zbornego gdzie w piątkę wyruszamy do Bystrzycy po pewnego gościa zwanego szybkim Tomkiem a gdy już zwijamy go po drodze udajemy się na spaloną aby na początek nawodnić organizmy;) i dalej ruszyć świetnym leśnym zjazdem w stronę Bystrzycy.
A jak było jak zawsze parę zdjęć pokaże.
Na początek wita nas piękny jegomość.
Oględziny nowego Garmina Ryjka.
No to ruszamy, klimat poranny super, jeszcze lekka mgła, pola zaczynają parować, Ania wrzuca szósty bieg ;)).
Kapliczka w Piotrowicach, zdjęcie podprowadzone ze zbioru Ryjka ;)
Jagodna
Piątek, 4 września 2015 Kategoria Z grupką śmiałków., Spalona, Only we, Na luzie 50km - 100km, Góry Bystrzyckie
Km: | 63.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 58.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 776m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Góra Smolna na maxa.
Środa, 26 sierpnia 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 50.00 | Km teren: | 20.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 54.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Srodowe ognisko
Środa, 19 sierpnia 2015 Kategoria Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Na Polanice przez Starkówek., środowe ognisko, Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 57.00 | Km teren: | 24.00 | Czas: | 02:47 | km/h: | 20.48 |
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 631m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Black Jack - potrójny strzał
Niedziela, 26 lipca 2015 Kategoria Góry Bardzkie, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Na Polanice przez Starkówek., Ognisko nie tylko środowe, Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 80.00 | Km teren: | 31.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Króciutki opis, zakupiona nowa oponka nazwa jak na początku, jedna trasa trzy rozdania podczas zjazdu w Bardzie potężny strzał ;( najazd na szkło, rozcięta opona po boku, nowiuśka oponka. Tomek w śmiech ja w płacz ok nowa dętka, jakoś dojadę!. Przed samym Bardem rozdzielamy się Tomek prosto po kamieniach ja z Patrycją w lewo spotkanie na dole. Podjeżdżamy Tomek stoi i płacze ja w śmiech kapeć u Tomka ;))). Kolega ze mnie dobry więc pomagam zmienić dętkę, gdy już kończymy słyszymy strzał jak petarda, myślałem że to w samochodzie który obok nas przejeżdżał, nic bardziej mylnego w Felcie znowu było rozdanie i strzelił Black Jack ;((((. Ja w płacz Tomek z Patrycją w śmiech i po nowej oponie. Pojeździłem całe 120 km. Żeby jakoś zaleczyć smutki podkład z grubej dętki pod resztę opony i na drogę Stanisława o 22.00 na kiełbaskę i piwko. Od dzisiaj nie gram w Black Jack ;((.
Torfowiska z Patrycją, Zieleniec i Spalona.
Sobota, 11 lipca 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Only we, Polanica, Spalona, Zieleniec
Uczestnicy
Km: | 80.00 | Km teren: | 38.00 | Czas: | 04:47 | km/h: | 16.72 |
Pr. maks.: | 62.00 | Temperatura: | 26.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1005m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Utopieni na torfowiskach - spaleni na Masarykovej Chacie - rozsypani na Vielkiej Destnie
Piątek, 3 lipca 2015 Kategoria Bobrowniki, Czechy, Czechy i Góry Orlickie, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Wielka Desna, Z grupką śmiałków., Zieleniec
Uczestnicy
Km: | 80.00 | Km teren: | 50.00 | Czas: | 04:55 | km/h: | 16.27 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 30.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1300m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Utopieni na torfowiskach - spaleni na Masarykovej Chacie - rozsypani na Vielkiej Destnie - zbłąkani na drodze Zbłąkanych Wędrowców. Tak przedstawia się w wielkim skrócie dzisiejszy wypad ;))). 33 stopnie na głowę ;) Do domu wróciłem świecąc na 5 metrów z zarumienioną, przypaloną chrupiącą skórką ;). Było w dechę ;P Podstawowy plan był ułożony lecz od pierwszych kilometrów non stop modyfikowany, robiony plan z planu ;) czyli co chwilę coś nowego, od walki z robaczkami które starały się ugryźć jak największy kęs mięska na nogach po zatopienie rowerów na torfowiskach ;) do przegrzania chłodnicy na Vielkiej Destnie ;). A jak było jak zwykle parę zdjęć przedstawi.
Podjazd na Bobrowniki i małe owieczki pochowane w trawie, pewnie miały zimne piwko ;).
Na rozjazdach chwila relaksu ;)
Przeganianie żmij z trawy ;()
Jeszcze blady ;) ale to szybko się zmieniło na skórkę kurczaka tylko nie przyprawioną choć słoną ;)))).
Oni dwaj ;) a jaj jaj ;).
Masarykova w oddali.
Chłodzenie napojów i częstowanie pijawek ;)
A czy tędy dojedziemy na torfowiska ???.
Raczej kolego nie, no chyba że w pław.
Po krótkim objeździe udało się, torfowiska pod Zieleńcem.
A tu dopiero się zaczęło, wpadliśmy na wspaniały pomysł przejechać !! gdzie przejechać przeprowadzić ?? gdzie przeprowadzić, przenieść rowery ;))) zielonym szlakiem przez torfowiska na niebieski w stronę Zieleńca. I od połamanych belek po zatonięcia rowerów do straty 0,5 litra, ale nie piwa a krwi bo jakieś chadziuki ssały jak najęte ;))))) wbijając swoje głodne dzioby w moją łydkę ;(((.
Luzik nie jest ciasno damy rady ;).
Feniks wiesz co ja to pierdzielę, idę do domu, mam gdzieś jazdę z tobą po tak miłych i pięknych plenerach ;))))).
Spoko to tylko drzewka ;)) poskaczemy, po czołgamy i ...................;(.. a ła możesz pomóc wstać koledze ;))).
Jak widać Tomek przeżył i ma się dobrze ;)))))))).
Żeby było miło dalej już tylko wspinaczka do Masarykovej;)).
Otwarty teren 30 stopni na kark, czego jeszcze można pragnąć;))).
Chyba tylko tego można pragnąć ;)))). Piwko leczy rany ;).
Po orzeźwieniu ruszamy dalej na Vielką Destne.
Dalej jedziemy drogą Zbłąkanych Wędrowców nad zalew obok Adamówki.
Jak widać po łapkach skórka na chrupiąco ;)) co będzie wieczorkiem ;)).
Dzięki Tomek że zrezygnowałeś z taksówki ;)))) i dojechałeś do domu własnym pojazdem ;))).
Podjazd na Bobrowniki i małe owieczki pochowane w trawie, pewnie miały zimne piwko ;).
Na rozjazdach chwila relaksu ;)
Przeganianie żmij z trawy ;()
Jeszcze blady ;) ale to szybko się zmieniło na skórkę kurczaka tylko nie przyprawioną choć słoną ;)))).
Oni dwaj ;) a jaj jaj ;).
Masarykova w oddali.
Chłodzenie napojów i częstowanie pijawek ;)
A czy tędy dojedziemy na torfowiska ???.
Raczej kolego nie, no chyba że w pław.
Po krótkim objeździe udało się, torfowiska pod Zieleńcem.
A tu dopiero się zaczęło, wpadliśmy na wspaniały pomysł przejechać !! gdzie przejechać przeprowadzić ?? gdzie przeprowadzić, przenieść rowery ;))) zielonym szlakiem przez torfowiska na niebieski w stronę Zieleńca. I od połamanych belek po zatonięcia rowerów do straty 0,5 litra, ale nie piwa a krwi bo jakieś chadziuki ssały jak najęte ;))))) wbijając swoje głodne dzioby w moją łydkę ;(((.
Luzik nie jest ciasno damy rady ;).
Feniks wiesz co ja to pierdzielę, idę do domu, mam gdzieś jazdę z tobą po tak miłych i pięknych plenerach ;))))).
Spoko to tylko drzewka ;)) poskaczemy, po czołgamy i ...................;(.. a ła możesz pomóc wstać koledze ;))).
Jak widać Tomek przeżył i ma się dobrze ;)))))))).
Żeby było miło dalej już tylko wspinaczka do Masarykovej;)).
Otwarty teren 30 stopni na kark, czego jeszcze można pragnąć;))).
Chyba tylko tego można pragnąć ;)))). Piwko leczy rany ;).
Po orzeźwieniu ruszamy dalej na Vielką Destne.
Dalej jedziemy drogą Zbłąkanych Wędrowców nad zalew obok Adamówki.
Jak widać po łapkach skórka na chrupiąco ;)) co będzie wieczorkiem ;)).
Dzięki Tomek że zrezygnowałeś z taksówki ;)))) i dojechałeś do domu własnym pojazdem ;))).
Bobrowniki Wieczności i smakołyk na deser.
Środa, 17 czerwca 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków., Wieczności
Uczestnicy
Km: | 57.00 | Km teren: | 21.00 | Czas: | 03:04 | km/h: | 18.59 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 915m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda dopisała więc mały wyskok na Bobrowniki i Wieczności. Po drodze zajeżdżamy do Szczytnej na obiad do klimatycznej knajpki a po naładowaniu akumulatorów ruszamy w stronę Bobrownik. Po drodze snujemy plany z Tomkiem gdzie uderzyć, więc po małym piwku na polanie na Bobrownikach jedziemy na Wieczności a i w stronę drogi Stanisława gdzie parkujemy rumaki na pięknym widokowym miejscu delektując się napojem z bąbelkami ;).
A jak było parę zdjęć jak zawsze pokaże.
Polanica i napełnianie bidonu.
Placuszek w Szczytnej.
Slalom po fontannie ;).
W głębi sarna czeka na zimne piwko.
Wieczność.
Polanica i napełnianie bidonu.
Placuszek w Szczytnej.
Slalom po fontannie ;).
W głębi sarna czeka na zimne piwko.
Wieczność.