Wpisy archiwalne w kategorii
Góry Bialskie
Dystans całkowity: | 2069.00 km (w terenie 575.00 km; 27.79%) |
Czas w ruchu: | 113:08 |
Średnia prędkość: | 17.40 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.00 km/h |
Suma podjazdów: | 21310 m |
Maks. tętno maksymalne: | 177 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 147 (81 %) |
Suma kalorii: | 23824 kcal |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 94.05 km i 5h 39m |
Więcej statystyk |
Nocleg po Pradziadku Cz II.
Niedziela, 23 czerwca 2013 Kategoria Góry Bialskie, Hory Rychlebske, Na luzie 50km - 100km, Z grupką śmiałków.
Km: | 76.00 | Km teren: | 18.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzień drugi pobudka o poranku, między belkami przebijają się promienie słoneczne, słychać szum strumienia więc czas powstać i szykować się na powrót do domu przez góry Rychlebskie i Bialskie.














Poranna pobudka i zwijanie kotar aby słońca trochę do środka wpuścić© FENIKS

Myju myju o poranku w strumieniu pobudza lepiej niż kawa ;)© FENIKS

Śniadanie w dziczy ;) jak widać w super humorach ;) bo zwierzaki wszystkiego nie rozniosły, nie pisząc brzydko nie pokradły ;))© FENIKS

Ruszając w górę po drodze w oddali wyłania się Sokoli Skaly© FENIKS

Pierwsze podjazdy za nami ale nie jesteśmy pierwsi choć godzina wczesna !!© FENIKS

Po drodze złapał nas lekki deszcz no to każdy ma swoje drzewko jak to w lesie ;)© FENIKS

A jak każdy miał swoje drzewko to i może też mieć swój pieniek ;))© FENIKS

Chata Paprsek na dzień dobry witają nas Husky, choć nie wiem czy to z radości czy też że sobie coś przegryzą ;)© FENIKS

A pod chatą rosną piękne kwiatki nazwy bliżej mi nie znane ;)© FENIKS

Na początek po zimnej kofoli przed gorącym obiadkiem i może jakimś piwkiem© FENIKS

Panorama przed zjazdem w stronę Gierałtowa było tam pięknie Ania nawet chciała rozjechać zaskrońca ;)© FENIKS

Ktoś tu też fotki cykał a Ryjek zatwierdzał© FENIKS

A tego gościa to znacie zawsze mi przed obiektyw się wpycha a ja nic na to nie mogę poradzić ;((© FENIKS
W góry Bialskie i Rychlebskie po przygodę.
Sobota, 15 czerwca 2013 Kategoria Pierwsze poty 100km - 200km, Z grupką śmiałków., Góry Bialskie
Uczestnicy


Km: | 152.00 | Km teren: | 21.00 | Czas: | 08:40 | km/h: | 17.54 |
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | 26.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
W piękną sobotę wybrałem się trochę poszaleć po górkach Bialskich i Rychlebskich w obstawie miałem dwóch dzielnych bikerów z czego jeden ustalał świetną trasę a drugi zdradzał tajemnice ukrytych w leśnej głuszy samoobsługowych Czeskich knajpek gdzie jesz i pijesz ile zapragniesz ;) nawet aż do bólu żołądka co oczywiście nie jest wskazane ;).
A resztę jak zwykle parę zdjęć opowie i krótki filmik pokaże.




















A resztę jak zwykle parę zdjęć opowie i krótki filmik pokaże.

Lądek Zdrój i konkurs sygnalistów myśliwskich© FENIKS

Pierwsze śniadanie ( bynajmniej dla mnie ) ;) na Przełęczy Dział© FENIKS

Pierwszy plener z Przełęczy Suchej© FENIKS

Jeszcze jedne spojrzenie na pasmo gór i Januszka któremu niecne myśli po głowie krążą ;)© FENIKS

Januszek prezentuje swoją nową wykałaczkę do ząbków ;) nic większego obok nie było ;)© FENIKS

A w Paprsku coś się nie zgadza Ryjek ma dwa a my tylko po jednym, ktoś tu będzie musiał dostać mały omłot ;)© FENIKS

Po drodze napotykam zapomniany pomnik przyrody o nazwie Feniks na rozstajach ;)© FENIKS

( Będę tłumaczył ) -- Ryjek jak tam moje łydki dzisiaj ?? - Ryjek - jakieś mizerne Panoczku, czyli jak u komara ;)© FENIKS

Prezentacja umięśnienia ? nie to raczej widok na Jesenniky© FENIKS

Zjazd kamienistą drogą gdzie zbliżamy się coraz bardziej do leśnej knajpki z opowieści Janusza gdzie piją lulki palą do woli ;)© FENIKS

Ostatni łagodniejszy ;) zjazd przed oazą jadła i picia© FENIKS

No to i jesteśmy na obiecanym miejscu, brać wybierać piwo zimne prosto ze strumienia, gorące kiełbaski prosto z ogniska© FENIKS

Wybierasz specjał i płacisz wrzucając monety do małej skrzyneczki, Janusz się cieszy bo więcej mu wypadło niż wrzucił ;))© FENIKS

Po odpoczynku wyruszamy tzw. skrótami na szczyt 800 metrów stromego podejścia, na szczycie piwko wyparowało i zastanawialiśmy się o zejściu z powrotem do źródła© FENIKS

Jeszcze jeden plener i tańczący z muchami, nie odpuszczały takie towarzyskie były© FENIKS

Ryjek forsuje mały strumyk który był dość podstępny i buty mokre ;)© FENIKS

Pewna chata gdzie można przenocować, jest kominek spuszczane rolety no po prostu full wypas ;)© FENIKS

Wodospad Nyznerovski trochę było szaro ale coś tam wyszło© FENIKS

Tak to jest gdy się z Januszkiem zaczyna© FENIKS

To już Polska i łąka na Przełęczy Gierałtowskiej. Do domu już tylko parę no może parę par ;) zakręceń© FENIKS