Wpisy archiwalne w kategorii
Poznawanie nowych dróg.
Dystans całkowity: | 3101.66 km (w terenie 1133.00 km; 36.53%) |
Czas w ruchu: | 162:08 |
Średnia prędkość: | 16.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 78.00 km/h |
Suma podjazdów: | 47195 m |
Maks. tętno maksymalne: | 179 (99 %) |
Maks. tętno średnie: | 141 (78 %) |
Suma kalorii: | 25898 kcal |
Liczba aktywności: | 45 |
Średnio na aktywność: | 68.93 km i 4h 22m |
Więcej statystyk |
Srebrna Góra Strefa MTB A1 - C.
Środa, 22 lipca 2015 Kategoria Góry Bardzkie, Lajchcik - 0km - 50km, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków., Zimna Srebrna Góra.
Uczestnicy
Km: | 46.00 | Km teren: | 21.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 59.00 | Temperatura: | 33.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1215m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Karłów - Pasterskie Łąki.
Niedziela, 12 lipca 2015 Kategoria Batorówek, Góry Stołowe, Na luzie 50km - 100km, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 71.00 | Km teren: | 29.00 | Czas: | 03:55 | km/h: | 18.13 |
Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 880m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Utopieni na torfowiskach - spaleni na Masarykovej Chacie - rozsypani na Vielkiej Destnie
Piątek, 3 lipca 2015 Kategoria Bobrowniki, Czechy, Czechy i Góry Orlickie, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Wielka Desna, Z grupką śmiałków., Zieleniec
Uczestnicy
Km: | 80.00 | Km teren: | 50.00 | Czas: | 04:55 | km/h: | 16.27 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 30.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1300m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Utopieni na torfowiskach - spaleni na Masarykovej Chacie - rozsypani na Vielkiej Destnie - zbłąkani na drodze Zbłąkanych Wędrowców. Tak przedstawia się w wielkim skrócie dzisiejszy wypad ;))). 33 stopnie na głowę ;) Do domu wróciłem świecąc na 5 metrów z zarumienioną, przypaloną chrupiącą skórką ;). Było w dechę ;P Podstawowy plan był ułożony lecz od pierwszych kilometrów non stop modyfikowany, robiony plan z planu ;) czyli co chwilę coś nowego, od walki z robaczkami które starały się ugryźć jak największy kęs mięska na nogach po zatopienie rowerów na torfowiskach ;) do przegrzania chłodnicy na Vielkiej Destnie ;). A jak było jak zwykle parę zdjęć przedstawi.
Podjazd na Bobrowniki i małe owieczki pochowane w trawie, pewnie miały zimne piwko ;).
Na rozjazdach chwila relaksu ;)
Przeganianie żmij z trawy ;()
Jeszcze blady ;) ale to szybko się zmieniło na skórkę kurczaka tylko nie przyprawioną choć słoną ;)))).
Oni dwaj ;) a jaj jaj ;).
Masarykova w oddali.
Chłodzenie napojów i częstowanie pijawek ;)
A czy tędy dojedziemy na torfowiska ???.
Raczej kolego nie, no chyba że w pław.
Po krótkim objeździe udało się, torfowiska pod Zieleńcem.
A tu dopiero się zaczęło, wpadliśmy na wspaniały pomysł przejechać !! gdzie przejechać przeprowadzić ?? gdzie przeprowadzić, przenieść rowery ;))) zielonym szlakiem przez torfowiska na niebieski w stronę Zieleńca. I od połamanych belek po zatonięcia rowerów do straty 0,5 litra, ale nie piwa a krwi bo jakieś chadziuki ssały jak najęte ;))))) wbijając swoje głodne dzioby w moją łydkę ;(((.
Luzik nie jest ciasno damy rady ;).
Feniks wiesz co ja to pierdzielę, idę do domu, mam gdzieś jazdę z tobą po tak miłych i pięknych plenerach ;))))).
Spoko to tylko drzewka ;)) poskaczemy, po czołgamy i ...................;(.. a ła możesz pomóc wstać koledze ;))).
Jak widać Tomek przeżył i ma się dobrze ;)))))))).
Żeby było miło dalej już tylko wspinaczka do Masarykovej;)).
Otwarty teren 30 stopni na kark, czego jeszcze można pragnąć;))).
Chyba tylko tego można pragnąć ;)))). Piwko leczy rany ;).
Po orzeźwieniu ruszamy dalej na Vielką Destne.
Dalej jedziemy drogą Zbłąkanych Wędrowców nad zalew obok Adamówki.
Jak widać po łapkach skórka na chrupiąco ;)) co będzie wieczorkiem ;)).
Dzięki Tomek że zrezygnowałeś z taksówki ;)))) i dojechałeś do domu własnym pojazdem ;))).
Podjazd na Bobrowniki i małe owieczki pochowane w trawie, pewnie miały zimne piwko ;).
Na rozjazdach chwila relaksu ;)
Przeganianie żmij z trawy ;()
Jeszcze blady ;) ale to szybko się zmieniło na skórkę kurczaka tylko nie przyprawioną choć słoną ;)))).
Oni dwaj ;) a jaj jaj ;).
Masarykova w oddali.
Chłodzenie napojów i częstowanie pijawek ;)
A czy tędy dojedziemy na torfowiska ???.
Raczej kolego nie, no chyba że w pław.
Po krótkim objeździe udało się, torfowiska pod Zieleńcem.
A tu dopiero się zaczęło, wpadliśmy na wspaniały pomysł przejechać !! gdzie przejechać przeprowadzić ?? gdzie przeprowadzić, przenieść rowery ;))) zielonym szlakiem przez torfowiska na niebieski w stronę Zieleńca. I od połamanych belek po zatonięcia rowerów do straty 0,5 litra, ale nie piwa a krwi bo jakieś chadziuki ssały jak najęte ;))))) wbijając swoje głodne dzioby w moją łydkę ;(((.
Luzik nie jest ciasno damy rady ;).
Feniks wiesz co ja to pierdzielę, idę do domu, mam gdzieś jazdę z tobą po tak miłych i pięknych plenerach ;))))).
Spoko to tylko drzewka ;)) poskaczemy, po czołgamy i ...................;(.. a ła możesz pomóc wstać koledze ;))).
Jak widać Tomek przeżył i ma się dobrze ;)))))))).
Żeby było miło dalej już tylko wspinaczka do Masarykovej;)).
Otwarty teren 30 stopni na kark, czego jeszcze można pragnąć;))).
Chyba tylko tego można pragnąć ;)))). Piwko leczy rany ;).
Po orzeźwieniu ruszamy dalej na Vielką Destne.
Dalej jedziemy drogą Zbłąkanych Wędrowców nad zalew obok Adamówki.
Jak widać po łapkach skórka na chrupiąco ;)) co będzie wieczorkiem ;)).
Dzięki Tomek że zrezygnowałeś z taksówki ;)))) i dojechałeś do domu własnym pojazdem ;))).
Przełęcz Leszczynowa, nowe trasy.
Środa, 1 lipca 2015 Kategoria Góry Bardzkie, Łaszczowa, Na luzie 50km - 100km, Poznawanie nowych dróg., Samotnie
Km: | 79.00 | Km teren: | 45.00 | Czas: | 03:55 | km/h: | 20.17 |
Pr. maks.: | 48.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 950m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po ostatnim przejeździe z przełęczy Lądeckiej na Wilczą Górę odkryłem parę pięknych widoków, dzisiaj postanowiłem poszukać od strony Łaszczowej dróg terenem które doprowadzą mnie na sam szczyt, skąd będę mógł jeszcze raz podziwiać piękne widoki.
Więc opracowałem trasę na sucho i pojechałem sprawdzić ją na mokro ;)))). Miejsca jakie zwiedziłem i widoczki jakie zobaczyłem były warte tej wyprawki.
A jak było parę zdjęć pokaże.
Na początek na Łaszczowej spotykam typowego wędrowca, który przy bułeczce ustala dalszy plan trasy.
Przerwa na łyk wody a może oleju ;).
Żeby było z górki musi byś też pod ;). Czyli jak to Feniks uczy się popychać ;))).
Poziomkowy zbiór na trasie czas zacząć, czyli przyjemne z pożytecznym.
Dalej podjazd czarnym szlakiem z czerwonego na Złoty Stok wstronę niebieskiego na przełęcz Leszczynową
Niebieski szlak w stronę Wilczej Góry, prawie nieuczęszczany ;).
Widoczek z Wilczej Góry na Kłodzko.
Na początek na Łaszczowej spotykam typowego wędrowca, który przy bułeczce ustala dalszy plan trasy.
Przerwa na łyk wody a może oleju ;).
Żeby było z górki musi byś też pod ;). Czyli jak to Feniks uczy się popychać ;))).
Poziomkowy zbiór na trasie czas zacząć, czyli przyjemne z pożytecznym.
Dalej podjazd czarnym szlakiem z czerwonego na Złoty Stok wstronę niebieskiego na przełęcz Leszczynową
Niebieski szlak w stronę Wilczej Góry, prawie nieuczęszczany ;).
Widoczek z Wilczej Góry na Kłodzko.
Wilcza Góra - Sowiniec
Piątek, 26 czerwca 2015 Kategoria Góry Bardzkie, Kłodzko – Wojciechowice – Lasków, Łaszczowa, Na luzie 50km - 100km, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków., Złoty Stok
Uczestnicy
Km: | 77.00 | Km teren: | 33.00 | Czas: | 03:58 | km/h: | 19.41 |
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1100m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wolny piątek więc grzech nie wykorzystać dnia na rower, okazuje się że Tomek jest też na miejscu, więc jedziemy na Złoty Stok do kopalni złota a ze Złotego kierujemy się w stronę Lądka na szczycie podjazdu odbijamy w prawo na zielony szlak gdzie poznajemy nowe terenowe drogi z świetnymi widokami na otaczające nas okolice, widok z Sowińca na Kłodzko super. Nowe trasy wybieraliśmy na trafił ;) i wyszło to idealnie a na koniec zjazd do Skrzynki świetnym stromym zjazdem w miejscu też całkowicie nam nie znanym dopiero po zapytaniu się tubylca ;))) gdzie jesteśmy proszę Pana miłe stwierdzenie Panowie to jest Skrzynka ;)). A jak to wyglądało parę zdjęć opowie.
Na dzień dobry robię mały objazd przez Krosnowice i rzut oka na Kłodzko i twierdzę.
To nie jest tak jak wygląda ;))))) to tylko tankowanie bidonu na Łaszczowej.
Złoty Stok i krasnale w akcji.
Otwarte do ostatniego klienta ;))).
Tak się bawi pospólstwo ;))).
Na szczycie plany nowej drogi przy klasyce ;)).
Na dzień dobry robię mały objazd przez Krosnowice i rzut oka na Kłodzko i twierdzę.
To nie jest tak jak wygląda ;))))) to tylko tankowanie bidonu na Łaszczowej.
Złoty Stok i krasnale w akcji.
Otwarte do ostatniego klienta ;))).
Tak się bawi pospólstwo ;))).
Na szczycie plany nowej drogi przy klasyce ;)).
Bobrowniki Wieczności i smakołyk na deser.
Środa, 17 czerwca 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków., Wieczności
Uczestnicy
Km: | 57.00 | Km teren: | 21.00 | Czas: | 03:04 | km/h: | 18.59 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 915m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda dopisała więc mały wyskok na Bobrowniki i Wieczności. Po drodze zajeżdżamy do Szczytnej na obiad do klimatycznej knajpki a po naładowaniu akumulatorów ruszamy w stronę Bobrownik. Po drodze snujemy plany z Tomkiem gdzie uderzyć, więc po małym piwku na polanie na Bobrownikach jedziemy na Wieczności a i w stronę drogi Stanisława gdzie parkujemy rumaki na pięknym widokowym miejscu delektując się napojem z bąbelkami ;).
A jak było parę zdjęć jak zawsze pokaże.
Polanica i napełnianie bidonu.
Placuszek w Szczytnej.
Slalom po fontannie ;).
W głębi sarna czeka na zimne piwko.
Wieczność.
Polanica i napełnianie bidonu.
Placuszek w Szczytnej.
Slalom po fontannie ;).
W głębi sarna czeka na zimne piwko.
Wieczność.
Góry Bardzkie z Patrycją i Tomkiem
Niedziela, 17 maja 2015 Kategoria Poznawanie nowych dróg., Only we, Łaszczowa, Lajchcik - 0km - 50km, Góry Bardzkie
Uczestnicy
Km: | 38.00 | Km teren: | 24.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 830m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Oczywiście moje ulubione żeby nie napisać ukochane strony , plan delikatny wdrapać się na kapliczkę w Bardzkich wypić napój ;))) szaleńczy zjazd na taras widokowy gdzie przejrzystość była super do robienia zdjęć. Więc fotek trochę poszło i dalej w dół do Barda na amciu i zimne zimniutkie piwko w ramach zapoznania z jakimiś nowymi białogłowami ;)))). A później powrót i podjazdy na Łaszczową i ulubiony zjazd w stronę Owczej Góry.
A jak było parę zdjęć pokarze.
Czarna Góra i Skowronia Góra
Niedziela, 3 maja 2015 Kategoria Czarna Góra, Na luzie 50km - 100km, Only we, Poznawanie nowych dróg.
Uczestnicy
Km: | 76.00 | Km teren: | 12.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 61.00 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 884m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Burgerowa wyjadka na szlaku.
Sobota, 2 maja 2015 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Polanica, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 46.00 | Km teren: | 11.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 54.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 680m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Stołowe, Machov, Bystrzyckie z Ekipą.
Sobota, 25 kwietnia 2015 Kategoria Czechy, Góry Bystrzyckie, Góry Stołowe, Kudowa, Machov, Pierwsze poty 100km - 200km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków., Zieleniec
Km: | 105.00 | Km teren: | 38.00 | Czas: | 06:00 | km/h: | 17.50 |
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1690m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |