Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Poznawanie nowych dróg.

Dystans całkowity:3101.66 km (w terenie 1133.00 km; 36.53%)
Czas w ruchu:162:08
Średnia prędkość:16.52 km/h
Maksymalna prędkość:78.00 km/h
Suma podjazdów:47195 m
Maks. tętno maksymalne:179 (99 %)
Maks. tętno średnie:141 (78 %)
Suma kalorii:25898 kcal
Liczba aktywności:45
Średnio na aktywność:68.93 km i 4h 22m
Więcej statystyk

Czwartkowe ognisko i ostre podjazdy.

Czwartek, 23 kwietnia 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Jamrozowa Polana, Na luzie 50km - 100km, Ognisko nie tylko środowe, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 62.00 Km teren: 30.00 Czas: 03:24 km/h: 18.24
Pr. maks.: 61.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 1000m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze

Zieleniec - Wielka Desna

Sobota, 24 stycznia 2015 Kategoria Czechy, Czechy i Góry Orlickie, Narty, Poznawanie nowych dróg., Zieleniec, Zimowe szaleństwa, Wielka Desna Uczestnicy
Km: 19.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 450m Aktywność: Narciarstwo
Witam wszystkich po długiej przerwie i zaniedbaniu moich wstawek. Czas wziąć się do roboty ;) i wstawić to i owo ;) żeby nie było że Feniks się opierdziela ;))). A więc w piękną sobotę pojechaliśmy z Anią i Tomkiem do Zieleńca gdzie postanowiłem nauczyć tych Państwa jazdy a raczej biegania na nartach ;). Uczniowie z nich są bardzo pojętni więc żeby się nie rozdrabniać od razu uderzyliśmy na Wielką Desnę. Tak się złożyło że na tym wypadzie miałem świeżo zakupione narty więc i ja musiałem wykazać trochę sprytu zapoznając się z nimi i starać się więcej jechać do przodu niż w tył i jak najmniej próbować jazdy na przyjaciela, wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;)). Przy stromych zjazdach miałem niezawodny sposób na wolnych narciarzy, czyli donośny krzyk " Spierdzielać bo pozabijam " i w ten sposób spokojnie stawałem gdzieś na końcu zjazdu aby zmienić pampersa i obniżyć ciśnienie z 240 do 90. A jak dalej było jak zawsze parę zdjęć pokaże. Gdy już dowiozłem Państwa na miejsce czas zacząć zabawę
Gdy już dowiozłem Państwa na miejsce czas zacząć zabawę © FENIKSMała rozgrzewka, rozciąganie. Tak te deseczki przypięte do nóg niby służą do poruszania się ;)
Mała rozgrzewka, rozciąganie. Tak te deseczki przypięte do nóg niby służą do poruszania się ;) © FENIKSZdjęcie z Anią jeszcze bez zbędnych gipsów i temblaków ;) oczywiście u Ani ma się rozumieć ;))
Zdjęcie z Anią jeszcze bez zbędnych gipsów i temblaków ;) oczywiście u Ani ma się rozumieć ;)) © FENIKSGdy wreszcie pozbyłem się osób drugoplanowych ( myślę że nie dostanę za to łomot ) udało się zrobić fotkę na piękny plener ;))
Gdy wreszcie pozbyłem się osób drugoplanowych ( myślę że nie dostanę za to łomot ) udało się zrobić fotkę na piękny plener ;)) © FENIKSSpaniała trójca która zdecydowała się nauczyć najpierw chodzić a później jeździć ;))
Spaniała trójca która zdecydowała się nauczyć najpierw chodzić a później jeździć ;)) © FENIKSPo nauce ruszamy dalej w piękne klimaty
Po nauce ruszamy dalej w piękne klimaty © FENIKSTak to one próbowały mnie załatwić podczas powrotu o wieczorowej porze ;). Podobno na początku było słychać szybki szussss a później głuche puch ;) i sprawdzałem głębokość zaspy śnieżnie nie wiedzieć czemu głową ;)))
Tak to one próbowały mnie załatwić podczas powrotu o wieczorowej porze ;). Podobno na początku było słychać szybki szussss a później głuche puch ;) i sprawdzałem głębokość zaspy śnieżnie nie wiedzieć czemu głową ;))) © FENIKSNie mam pojęcia co ich tak zdziwiło ;)
Nie mam pojęcia co ich tak zdziwiło ;) © FENIKSNo to i piękny widok, póki jakieś Panie mi go zasłoniły ;)
No to i piękny widok, póki jakieś Panie mi go zasłoniły ;) © FENIKSDziewczyny wiedziały gdzie wynająć dobrego fotografa, nawet dowiedziały się że aparat ma takie funkcje jak ostrość pierwszego planu ;)))
Dziewczyny wiedziały gdzie wynająć dobrego fotografa, nawet dowiedziały się że aparat ma takie funkcje jak ostrość pierwszego planu ;))) © FENIKSPodczas podjazdu na Desne
Podczas podjazdu na Desne © FENIKSKu zachodowi słońca
Ku zachodowi słońca © FENIKSWidok na Marii Śnieżnej, jest co podziwiać. Zdjęcie z lotu Adam Małysz ;))
Widok na Marii Śnieżnej, jest co podziwiać. Zdjęcie z lotu Adam Małysz ;)) © FENIKSChmury kłaniają się naszej trójce ;)
Chmury kłaniają się naszej trójce ;) © FENIKSI jeszcze jedna tafla chmur
I jeszcze jedna tafla chmur © FENIKSWyścig na 1/4 mili o zachodzie i w stronę browarka ;). Dałem Tomkowi 20 minut forów na starcie ;)))
Wyścig na 1/4 mili o zachodzie i w stronę browarka ;). Dałem Tomkowi 20 minut forów na starcie ;))) © FENIKSDzięki Aniu i Tomku za świetny wyjazd i dobrze spędzony dzień. Myślę że moje nauki nie poszły w las i coś was nauczyłem ;))))) A łaaa ;)
Dzięki Aniu i Tomku za świetny wyjazd i dobrze spędzony dzień. Myślę że moje nauki nie poszły w las i coś was nauczyłem ;))))) A łaaa ;) © FENIKS

W Nowy Rok nowa radość z jazdy ;).

Sobota, 3 stycznia 2015 Kategoria Samotnie, Poznawanie nowych dróg., Polanica, Na Polanice przez Starkówek., Lajchcik - 0km - 50km
Km: 35.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:30 km/h: 23.33
Pr. maks.: 48.00 Temperatura: 6.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 330m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Pogoda fajna, opady śniegu zapowiadane dopiero na 17.00 więc na mały obchód terenu można wyskoczyć.Znaczy się udział sołtysa w robótkach ręcznych ;). Wiadomo na zimę szkoda żeby asfalt się niszczył ;)
Znaczy się udział sołtysa w robótkach ręcznych ;). Wiadomo na zimę szkoda żeby asfalt się niszczył ;) © FENIKSJak było bialutko tak teraz czarno, czyli wiosna Panie sierżancie
Jak było bialutko tak teraz czarno, czyli wiosna Panie sierżancie © FENIKS

5000 Wieczności.

Sobota, 13 grudnia 2014 Kategoria Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Samotnie
Km: 53.00 Km teren: 21.00 Czas: 02:57 km/h: 17.97
Pr. maks.: 49.00 Temperatura: 2.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 771m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatnie dwa tygodnie przez wzgląd na pracę nie pozwalały nawet na myśl o rowerze, ale wreszcie się udało, wolna sobota i niech się góry walą ale ja musze oj muszę ;) na rower wyskoczyć. Jest to dla mnie jeszcze bardziej oczekiwany wyjazd, moment, bo przekraczam dystans tegoroczny 5000km, co oczywiście sprawiło mi wielką radość ;))). Na główny cel tego wyjazdu obieram drogę Wieczności i spotkanie ze strażnikiem Wieczności ;). Wiem że w tamtych okolicach jest już śnieg i trochę bałem się o sprawowanie mojej tylnej opony bo jest już gładka jak pupa niemowlęcia ;) ale jak się okazało w praniu poślizgi bokiem z góry dawały jeszcze więcej frajdy na tym wypadzie. Żeby życie miało smaczek po przejechaniu Wieczności, dalszą drogę wybrałem całkowicie nieznanym mi szlakiem żółtym od Wójtowskiej Równiny, niby w stronę Bystrzycy, który wyprowadził mnie na piękną polanę z super widokiem i tam pożegnał mnie cichutko ;( czyli skończył się i dalszą drogę wytyczałem sobie na chybił trafił bo jak będę jechał ku zachodzącemu słońcu na pewno gdzieś wyjadę ;))). Bardzo lubię odkrywać nowe nieznane drogi przez gąszcz lasu, ale raczej w porach letnich gdzie zgubienie się nie robi większego wrażenia bo jest ciepło i mam czas na znalezienie jakiegoś wyjazdu ;) a buty nie okuwają się cienkim lodem ;). A jak było i jak się skończyło ? Jak zawsze parę zdjęć pokaże. Dojazd do głównego celu czyli drogi Wieczności od samego początku za Pokrzywnem dostarczał wiele radości poczynając od lodu kończąc na pośniegowym błocie i rozpryskach ;)
Dojazd do głównego celu czyli drogi Wieczności od samego początku za Pokrzywnem dostarczał wiele radości poczynając od lodu kończąc na pośniegowym błocie i rozpryskach ;) © FENIKSPoczątek drogi Wieczności, klimat super, więc ślizgamy na przód
Początek drogi Wieczności, klimat super, więc ślizgamy na przód © FENIKSPo przejechaniu 3km o ja pierdzielę ;) trafiam na super marchewkowe pole w środku lasu, środku zimy ;). No to czas na konsumpcję ;) wraz z leśnymi mieszkańcami, myślę że się podzielą ;)
Po przejechaniu 3km o ja pierdzielę ;) trafiam na super marchewkowe pole w środku lasu, środku zimy ;). No to czas na konsumpcję ;) wraz z leśnymi mieszkańcami, myślę że się podzielą ;) © FENIKSDalej bardzo znany rozjazd na którym zawsze fajnie fotka wychodzi
Dalej bardzo znany rozjazd na którym zawsze fajnie fotka wychodzi © FENIKSW stronę strażnika mam zrobione dwa ślady lecz jednak lepiej jedzie się środkiem bo ślady po samochodzie świetnie zamarzły i taniec na szkle ;)
W stronę strażnika mam zrobione dwa ślady lecz jednak lepiej jedzie się środkiem bo ślady po samochodzie świetnie zamarzły i taniec na szkle ;) © FENIKSPo dotarciu do znajomego, czułe powitanie ;) uściski i tym podobne ;)
Po dotarciu do znajomego, czułe powitanie ;) uściski i tym podobne ;) © FENIKSDalej dojeżdżam do Wójtowskiej Równiny gdzie obieram żółty szlak, bo nigdy nim nie jechałem i czas się zapoznać a kieruje na Starą Bystrzycę to mi pasuje
Dalej dojeżdżam do Wójtowskiej Równiny gdzie obieram żółty szlak, bo nigdy nim nie jechałem i czas się zapoznać a kieruje na Starą Bystrzycę to mi pasuje © FENIKSPo jakimś czasie kręcenia kończy się las, bynajmniej na chwilę i moim pięknym oczą ;) ukazuje sie super widok na polanę i okolice. Więc postój i focimy ;)
Po jakimś czasie kręcenia kończy się las, bynajmniej na chwilę i moim pięknym oczą ;) ukazuje sie super widok na polanę i okolice. Więc postój i focimy ;) © FENIKSPodczas robienia zdjęć rower grzecznie stoi bez podpórki ;) i też podziwia widoki
Podczas robienia zdjęć rower grzecznie stoi bez podpórki ;) i też podziwia widoki © FENIKSDalej ruszam wzdłuż linii elektrycznej kawałkiem jeszcze żółtego szlaku przez fajne polany, aby dojechać do lasu gdzie koniec szlaku i drogi ;( i tu zaczyna się własna improwizacja może tędy a może tamtędy ;)
Dalej ruszam wzdłuż linii elektrycznej kawałkiem jeszcze żółtego szlaku przez fajne polany, aby dojechać do lasu gdzie koniec szlaku i drogi ;( i tu zaczyna się własna improwizacja może tędy a może tamtędy ;) © FENIKSPo 3km znajduję ciekawy kamienisty zjazd obrośnięty z dwóch stron krzaczorami, pewnie na wiosnę jest tu całkiem zacnie ;) i podskakując pruję w dół, bo każda droga gdzieś prowadzi a ta ku zachodowi słońca
Po 3km znajduję ciekawy kamienisty zjazd obrośnięty z dwóch stron krzaczorami, pewnie na wiosnę jest tu całkiem zacnie ;) i podskakując pruję w dół, bo każda droga gdzieś prowadzi a ta ku zachodowi słońca © FENIKSGdzie po jakiś 2km dostrzegam w oddali jakiś pozorny asfalt i okazuje sie że wylądowałem w Zalesiu a stąd to już do domciu szybko na grzane piwko z sokiem ;) uczcić 5 tysi ;) i wysuszyć buty które bez mojej zgody przepuściły wodę ;)
Gdzie po jakiś 2km dostrzegam w oddali jakiś pozorny asfalt i okazuje sie że wylądowałem w Zalesiu a stąd to już do domciu szybko na grzane piwko z sokiem ;) uczcić 5 tysi ;) i wysuszyć buty które bez mojej zgody przepuściły wodę ;) © FENIKS

Przecieranie nowych dróg z Patrycją.

Sobota, 26 lipca 2014 Kategoria Góry Bystrzyckie, Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Only we, Poznawanie nowych dróg.
Km: 35.00 Km teren: 8.00 Czas: 02:19 km/h: 15.11
Pr. maks.: 46.00 Temperatura: 26.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 370m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatnio przejeżdżaliśmy przez Topolice gdzie zobaczyłem ciekawą drogę odbijającą w las, nigdy w ten rejon nie zapuszczałem się bo trasy nie było mi dane jeszcze znać ;). Więc pojechaliśmy dalej znaną mi drogą. Tym razem wyjazd był specjalnie nastawiony na odkrycia, poznanie nowych dróg i ścieżek. A główną drogą do odkrycia była właśnie tajemnicza leśna droga z Topolic gdzieś tam ;)).
Teraz mogę śmiało napisać że ta droga ( gdzieś tam ) jest piękną malowniczą ścieżką która swoim klimatem robi wrażenie. I znowu nasuwa się pytanie ? dla czego jeszcze tam nie byłem ? niby tak blisko a jak zawsze, te najbliższe miejsca są nam mało znane, bo zawsze tylko dalej i wyżej ;)).

A jak trasa wyglądała, jak zawsze ze dwa zdjęcia pokażą.


Zmierzamy do Topolic obok rancza które wygląda całkiem zacnie, tylko szkoda że jest ogrodzone i nie można tam zarzucić kiełbaski na ognisko o piwku nie wspomnę. Patrycja wyraża gestem że to wszystko dookoła jest jej ;))
Zmierzamy do Topolic obok rancza które wygląda całkiem zacnie, tylko szkoda że jest ogrodzone i nie można tam zarzucić kiełbaski na ognisko o piwku nie wspomnę. Patrycja wyraża gestem że to wszystko dookoła jest jej ;)) © FENIKSGdy potwierdziłem że cała miedza jest jej ;) to i ja załapałem się na zdjęcie ;)
Gdy potwierdziłem że cała miedza jest jej ;) to i ja załapałem się na zdjęcie ;) © FENIKSŚwięty Ambroży w Topolicach, wcześniej mieliśmy okazję zapoznać się z tym Panem jak jechaliśmy jeszcze z Anią którą Pozdrawiamy. Do zdjęcia usłyszałem
Święty Ambroży w Topolicach, wcześniej mieliśmy okazję zapoznać się z tym Panem jak jechaliśmy jeszcze z Anią którą Pozdrawiamy. Do zdjęcia usłyszałem "chwyć go za laskę ! " niezbyt mi się spodobała ta propozycja ;P © FENIKSChwila relaksu na zwodzonym moście, Patrycja stała a ja zwodziłem ;))), że nowa trasa będzie piękna i tak było
Chwila relaksu na zwodzonym moście, Patrycja stała a ja zwodziłem ;))), że nowa trasa będzie piękna i tak było © FENIKSWięc ruszamy w nieznane, po przejechaniu lasu wyjeżdżamy na otwarty teren, gdzie roztaczają się piękne widoki na otaczającą nas okolicę. Oczywiście po drodze minęliśmy jeden domek gdzie trzy ciapki z wrednie
Więc ruszamy w nieznane, po przejechaniu lasu wyjeżdżamy na otwarty teren, gdzie roztaczają się piękne widoki na otaczającą nas okolicę. Oczywiście po drodze minęliśmy jeden domek gdzie trzy ciapki z wrednie wyszczerzonymi zębami chciały nas przywitać ;( albo raczej pokazać kto na tych rejonach rządzi. Ja przyzwyczajony jadę dalej, ale Patrycja zatrzymuje się i akcja, więc ruszam na odsiecz ;) widząc to właścicielka, szybko zmierza ku nam, wołając wredne szczekacze i jednocześnie twierdząc że te dwa nic nie zrobią a za trzeciego nie ręczy !!!!! super pocieszenie, od razu jest mi raźniej. Ale jako super bohater zastawiłem rowerem i własnym ciałem Patrycję i wydając jeszcze gorsze odgłosy niż sierściuszki, ruszamy dalej ;)).A dalej w nagrodę czekają piękne widoki na nowo poznawanej trasie, jedziemy drogą której w pewnym momencie prawie nie widać, czyli super dziko, co ja oczywiście bardzo lubię
A dalej w nagrodę czekają piękne widoki na nowo poznawanej trasie, jedziemy drogą której w pewnym momencie prawie nie widać, czyli super dziko, co ja oczywiście bardzo lubię © FENIKSDamy zawsze puszczam przodem ;)) jak jakaś żmijka na drodze będzie się wygrzewać to wiadomo kto ją obudzi ;)
Damy zawsze puszczam przodem ;)) jak jakaś żmijka na drodze będzie się wygrzewać to wiadomo kto ją obudzi ;) © FENIKSZłociste przed pokosem a na ziemi uwijają się myszki podgryzając łodyżki
Złociste przed pokosem a na ziemi uwijają się myszki podgryzając łodyżki © FENIKSI tymi polnymi drogami docieramy pod pasmo gór Bystrzyckich, gdzie zaczyna się sesja zdjęciowa
I tymi polnymi drogami docieramy pod pasmo gór Bystrzyckich, gdzie zaczyna się sesja zdjęciowa © FENIKSNo to jak zdjęcia to zdjęcia, tym razem to ja byłem głównym obiektem zainteresowania ;)). Czy będzie tak u wszystkich Pań ? ;))
No to jak zdjęcia to zdjęcia, tym razem to ja byłem głównym obiektem zainteresowania ;)). Czy będzie tak u wszystkich Pań ? ;)) © FENIKSNa polanie widzę świetne miejsce do fotki, ale znowu przekonałem się że pastuchy nie są na 24v tylko chyba ktoś je podłączył do gniazdka 220v ale masaż miałem za darmo że aż włosy stanęły ;)) tam i ówdzie ;)
Na polanie widzę świetne miejsce do fotki, ale znowu przekonałem się że pastuchy nie są na 24v tylko chyba ktoś je podłączył do gniazdka 220v ale masaż miałem za darmo że aż włosy stanęły ;)) tam i ówdzie ;) © FENIKSAle gdy już się przedostałem, to przyleciał do Feniksa piękny motylek żeby pocieszyć i powiedzieć że to nic takiego, że zawsze mogło być gorzej i stanąć mogło co innego niż tylko włosy ;)
Ale gdy już się przedostałem, to przyleciał do Feniksa piękny motylek żeby pocieszyć i powiedzieć że to nic takiego, że zawsze mogło być gorzej i stanąć mogło co innego niż tylko włosy ;) © FENIKSA dalej to już sama przyjemność, no tak miało być, do momentu kiedy został uprowadzony mój Waść Kasztelan i musiałem ostro pertraktować żeby go uwolnić ze złych rąk ;)). Prawie doszło do modlitewnika ;)
A dalej to już sama przyjemność, no tak miało być, do momentu kiedy został uprowadzony mój Waść Kasztelan i musiałem ostro pertraktować żeby go uwolnić ze złych rąk ;)). Prawie doszło do modlitewnika ;) Moja ty Panienko, oddaj te piweczko bo będę musiał Cię spalić na stosie za herezję którą czynisz ;P.Jak widać wysiłki zakończyły się sukcesem, znowu kumple ;)))))
Jak widać wysiłki zakończyły się sukcesem, znowu kumple ;))))) © FENIKSA na koniec przyleciał jeszcze jeden koleżka, próbujący załapać się na Kasztelana lub na Leszka. A może co innego mu w głowie siedziało ?. Co do nowej trasy choć krótka to bardzo malownicza i spokojnie mogę polecić
A na koniec przyleciał jeszcze jeden koleżka, próbujący załapać się na Kasztelana lub na Leszka. A może co innego mu w głowie siedziało ?. Co do nowej trasy choć krótka to bardzo malownicza i spokojnie mogę polecić © FENIKS

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 6271 km
BESTIA 2276 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1528 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23589 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 5923 km

szukaj

archiwum