Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Polanica

Dystans całkowity:3578.34 km (w terenie 746.00 km; 20.85%)
Czas w ruchu:183:12
Średnia prędkość:18.00 km/h
Maksymalna prędkość:77.00 km/h
Suma podjazdów:44758 m
Maks. tętno maksymalne:181 (100 %)
Maks. tętno średnie:148 (82 %)
Suma kalorii:42445 kcal
Liczba aktywności:67
Średnio na aktywność:53.41 km i 3h 00m
Więcej statystyk

Czwartkowe ognisko i ostre podjazdy.

Czwartek, 23 kwietnia 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Jamrozowa Polana, Na luzie 50km - 100km, Ognisko nie tylko środowe, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 62.00 Km teren: 30.00 Czas: 03:24 km/h: 18.24
Pr. maks.: 61.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 1000m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze

Rozpoczęcie sezonu przez Patrycję.

Sobota, 11 kwietnia 2015 Kategoria Only we, Polanica Uczestnicy
Km: 28.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:30 km/h: 18.67
Pr. maks.: 45.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 210m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Rozpoczęcie sezonu przez Patrycję, jazda była pełna uśmiechu, wiem że czekała już na ten wyjazd żeby przegonić dwa kółeczka i spróbować wykończyć Feniksa co zresztą na ostatnim zdjęciu się okaże ;).Wielisław i opanowanie przystanku z freskami sławnych malarzy ;)
Wielisław i opanowanie przystanku z freskami sławnych malarzy ;) © FENIKSPolanica i gofrowe szaleństwo, próba odciągnięcia uwagi Patrycji od jej gofra i przejęcie go na poczet własnej uciechy ;)
Polanica i gofrowe szaleństwo, próba odciągnięcia uwagi Patrycji od jej gofra i przejęcie go na poczet własnej uciechy ;) © FENIKSPark zdrojowy i fotka przy jeszcze nieczynnym źródle i już bez goferów ;(
Park zdrojowy i fotka przy jeszcze nieczynnym źródle i już bez goferów ;( © FENIKSSzlakiem niedźwiadka docieramy do jego mości gdzie ku mojemu zaskoczeniu ;) Patrycja wybiera cementowego niedźwiedzia zamiast mła ;(
Szlakiem niedźwiadka docieramy do jego mości gdzie ku mojemu zaskoczeniu ;) Patrycja wybiera cementowego niedźwiedzia zamiast mła ;( © FENIKSCementowy niedźwiadek wygrał zaloty ;) a Feniks na złagodzenie smutku dostał cementowe buciki i poszedł zwiedzać dno jeziorka ;))
Cementowy niedźwiadek wygrał zaloty ;) a Feniks na złagodzenie smutku dostał cementowe buciki i poszedł zwiedzać dno jeziorka ;)) © FENIKS

Pierwszy krótki test Felta pierwszy rekord prędkości.

Niedziela, 15 marca 2015 Kategoria Z grupką śmiałków., Lajchcik - 0km - 50km, Góry Bystrzyckie, Polanica Uczestnicy
Km: 34.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:40 km/h: 20.40
Pr. maks.: 72.00 Temperatura: 4.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Choć pogoda dzisiaj była smętna, czyli taka komputerowo growa, Ryjek wyciągnął mnie na rower, mieliśmy wyjechać z rana, ale o poranku jeszcze padało, mokro i do d...... a że wyjazd miał być już białym koniem to życzenie miałem jak na pierwszy raz, żeby choć sucho było, żeby po powrocie do domu od razu na szmacie nie jechać dookoła ramy ;). Co do pierwszych wrażeń same pozytywy, rower toczy się super, na podjazdach jestem bardzo mile zaskoczony fakt rower sam nie wjeżdża ;)ale po przesiadce z Treka o wadze 17kg którym zrobiłem na początku sezonu 300km jako otwarcie i czekanie na Felta, to podjazd na Pokrzywno który zawsze wyciskał mi oczy z miejsc na nie przeznaczone ;)) tym razem było szybko mile i bez zbędnego łapania powietrza uszami ;) czyli bajka. Co do hamulców to właśnie podczas zjazdu z Pokrzywna Ryjek odczekał na końcu zjazdu chwilę bo na zakręcie przy dość fajnej prędkości zapomniało się Feniksowi że ma 2x 200 i zawisnął pępkiem na kierownicy ;), wstrętne hamulce zabawiają się rowerzystą i próbują przerzucić go przez kierownicę aby trochę asfaltu liznął przed kolacją ;). O kurcze ale się rozpisałem, to chyba pozytyw nowej maszyny ;). Koniec końców zadowolenie straszne w dobrym słowa tego znaczeniu. I jakieś zdjęcie z przebiegu sytuacji. Polanica gdzie spotykamy po drodze Sergiusza i po krótkiej rozmowie jedziemy pod źródełko na małe foto, znowu biały na białym i kontrastu brak ;)
Polanica gdzie spotykamy po drodze Sergiusza i po krótkiej rozmowie jedziemy pod źródełko na małe foto, znowu biały na białym i kontrastu brak ;) © FENIKSWięc stanąłem dla kontrastu ma się rozumieć ;)
Więc stanąłem dla kontrastu ma się rozumieć ;) © FENIKSPokrzywno i luźne rozmowy z Ryjkiem o wszystkim i podziwianie jego nowego Cube
Pokrzywno i luźne rozmowy z Ryjkiem o wszystkim i podziwianie jego nowego Cube © FENIKSPodczas zjazdu zatrzymałem się aby zerknąć czy może by tak nie zamienić koni ;))
Podczas zjazdu zatrzymałem się aby zerknąć czy może by tak nie zamienić koni ;)) © FENIKSI po drodze dołączamy do grupy saren jakieś 15 sztuk które podążają tam gdzie my czyli na piwko ;))). Dzięki Ryjek za krótki wypad
I po drodze dołączamy do grupy saren jakieś 15 sztuk które podążają tam gdzie my czyli na piwko ;))). Dzięki Ryjek za krótki wypad © FENIKS

Pierwsze ognisko tego sezonu.

Wtorek, 10 marca 2015 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Ognisko nie tylko środowe, Pierwszy wyskok z Ryjkiem na ogn, Polanica, Z grupką śmiałków. Uczestnicy
Km: 40.00 Km teren: 7.00 Czas: 02:15 km/h: 17.78
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: 9.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 468m Sprzęt: TREK - X pro 9458 Aktywność: Jazda na rowerze
Plany co do tego wyjazdu były ?? Jedziemy i zobaczymy co dalej a poszło na całość, noc, las, ognisko pierwsze tego roku i rozmowy co komu zrobimy w tym nowym sezonie ;) kogo sponiewieramy ;) i kto nas sponiewiera ;) na długich wycieczkach. Fakt faktem ognisko wyszło pierwsza klasa.Spotkanie z mamutem na koniec zimy
Spotkanie z mamutem na koniec zimy © FENIKSOpanowanie pewnej postaci którą Ryjek przykrywa, już nawet nie mam pojęcia czy to był krasnal czy elf ale poległ podczas robienia zdjęcia ;)
Opanowanie pewnej postaci którą Ryjek przykrywa, już nawet nie mam pojęcia czy to był krasnal czy elf ale poległ podczas robienia zdjęcia ;) © FENIKSRuszamy w ciemny las na spotkanie przygody i postawienie pierwszego ogniska jakiego jeszcze BS nie widział ;)
Ruszamy w ciemny las na spotkanie przygody i postawienie pierwszego ogniska jakiego jeszcze BS nie widział ;) © FENIKSW ciemnym lesie strach ma wielkie oczy ;))))
W ciemnym lesie strach ma wielkie oczy ;)))) © FENIKSI poszło pierwsze ognisko tego sezonu
I poszło pierwsze ognisko tego sezonu © FENIKSPrzy ognisku towarzyszyli nam znajomi z dawnych czasów
Przy ognisku towarzyszyli nam znajomi z dawnych czasów © FENIKSRozmowy o nowym sezonie co jak i gdzie rozgrzewały do czerwoności aż iskry się sypały ;)
Rozmowy o nowym sezonie co jak i gdzie rozgrzewały do czerwoności aż iskry się sypały ;) © FENIKSA główną atrakcją jak zawsze była kiełbaska
A główną atrakcją jak zawsze była kiełbaska " dzięki Ryjek " podpieczona na chrupko ;). I tak ruszył sezon ogniskowy na rok 2015 © FENIKS

W Nowy Rok nowa radość z jazdy ;).

Sobota, 3 stycznia 2015 Kategoria Samotnie, Poznawanie nowych dróg., Polanica, Na Polanice przez Starkówek., Lajchcik - 0km - 50km
Km: 35.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:30 km/h: 23.33
Pr. maks.: 48.00 Temperatura: 6.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 330m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Pogoda fajna, opady śniegu zapowiadane dopiero na 17.00 więc na mały obchód terenu można wyskoczyć.Znaczy się udział sołtysa w robótkach ręcznych ;). Wiadomo na zimę szkoda żeby asfalt się niszczył ;)
Znaczy się udział sołtysa w robótkach ręcznych ;). Wiadomo na zimę szkoda żeby asfalt się niszczył ;) © FENIKSJak było bialutko tak teraz czarno, czyli wiosna Panie sierżancie
Jak było bialutko tak teraz czarno, czyli wiosna Panie sierżancie © FENIKS

5000 Wieczności.

Sobota, 13 grudnia 2014 Kategoria Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Samotnie
Km: 53.00 Km teren: 21.00 Czas: 02:57 km/h: 17.97
Pr. maks.: 49.00 Temperatura: 2.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 771m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatnie dwa tygodnie przez wzgląd na pracę nie pozwalały nawet na myśl o rowerze, ale wreszcie się udało, wolna sobota i niech się góry walą ale ja musze oj muszę ;) na rower wyskoczyć. Jest to dla mnie jeszcze bardziej oczekiwany wyjazd, moment, bo przekraczam dystans tegoroczny 5000km, co oczywiście sprawiło mi wielką radość ;))). Na główny cel tego wyjazdu obieram drogę Wieczności i spotkanie ze strażnikiem Wieczności ;). Wiem że w tamtych okolicach jest już śnieg i trochę bałem się o sprawowanie mojej tylnej opony bo jest już gładka jak pupa niemowlęcia ;) ale jak się okazało w praniu poślizgi bokiem z góry dawały jeszcze więcej frajdy na tym wypadzie. Żeby życie miało smaczek po przejechaniu Wieczności, dalszą drogę wybrałem całkowicie nieznanym mi szlakiem żółtym od Wójtowskiej Równiny, niby w stronę Bystrzycy, który wyprowadził mnie na piękną polanę z super widokiem i tam pożegnał mnie cichutko ;( czyli skończył się i dalszą drogę wytyczałem sobie na chybił trafił bo jak będę jechał ku zachodzącemu słońcu na pewno gdzieś wyjadę ;))). Bardzo lubię odkrywać nowe nieznane drogi przez gąszcz lasu, ale raczej w porach letnich gdzie zgubienie się nie robi większego wrażenia bo jest ciepło i mam czas na znalezienie jakiegoś wyjazdu ;) a buty nie okuwają się cienkim lodem ;). A jak było i jak się skończyło ? Jak zawsze parę zdjęć pokaże. Dojazd do głównego celu czyli drogi Wieczności od samego początku za Pokrzywnem dostarczał wiele radości poczynając od lodu kończąc na pośniegowym błocie i rozpryskach ;)
Dojazd do głównego celu czyli drogi Wieczności od samego początku za Pokrzywnem dostarczał wiele radości poczynając od lodu kończąc na pośniegowym błocie i rozpryskach ;) © FENIKSPoczątek drogi Wieczności, klimat super, więc ślizgamy na przód
Początek drogi Wieczności, klimat super, więc ślizgamy na przód © FENIKSPo przejechaniu 3km o ja pierdzielę ;) trafiam na super marchewkowe pole w środku lasu, środku zimy ;). No to czas na konsumpcję ;) wraz z leśnymi mieszkańcami, myślę że się podzielą ;)
Po przejechaniu 3km o ja pierdzielę ;) trafiam na super marchewkowe pole w środku lasu, środku zimy ;). No to czas na konsumpcję ;) wraz z leśnymi mieszkańcami, myślę że się podzielą ;) © FENIKSDalej bardzo znany rozjazd na którym zawsze fajnie fotka wychodzi
Dalej bardzo znany rozjazd na którym zawsze fajnie fotka wychodzi © FENIKSW stronę strażnika mam zrobione dwa ślady lecz jednak lepiej jedzie się środkiem bo ślady po samochodzie świetnie zamarzły i taniec na szkle ;)
W stronę strażnika mam zrobione dwa ślady lecz jednak lepiej jedzie się środkiem bo ślady po samochodzie świetnie zamarzły i taniec na szkle ;) © FENIKSPo dotarciu do znajomego, czułe powitanie ;) uściski i tym podobne ;)
Po dotarciu do znajomego, czułe powitanie ;) uściski i tym podobne ;) © FENIKSDalej dojeżdżam do Wójtowskiej Równiny gdzie obieram żółty szlak, bo nigdy nim nie jechałem i czas się zapoznać a kieruje na Starą Bystrzycę to mi pasuje
Dalej dojeżdżam do Wójtowskiej Równiny gdzie obieram żółty szlak, bo nigdy nim nie jechałem i czas się zapoznać a kieruje na Starą Bystrzycę to mi pasuje © FENIKSPo jakimś czasie kręcenia kończy się las, bynajmniej na chwilę i moim pięknym oczą ;) ukazuje sie super widok na polanę i okolice. Więc postój i focimy ;)
Po jakimś czasie kręcenia kończy się las, bynajmniej na chwilę i moim pięknym oczą ;) ukazuje sie super widok na polanę i okolice. Więc postój i focimy ;) © FENIKSPodczas robienia zdjęć rower grzecznie stoi bez podpórki ;) i też podziwia widoki
Podczas robienia zdjęć rower grzecznie stoi bez podpórki ;) i też podziwia widoki © FENIKSDalej ruszam wzdłuż linii elektrycznej kawałkiem jeszcze żółtego szlaku przez fajne polany, aby dojechać do lasu gdzie koniec szlaku i drogi ;( i tu zaczyna się własna improwizacja może tędy a może tamtędy ;)
Dalej ruszam wzdłuż linii elektrycznej kawałkiem jeszcze żółtego szlaku przez fajne polany, aby dojechać do lasu gdzie koniec szlaku i drogi ;( i tu zaczyna się własna improwizacja może tędy a może tamtędy ;) © FENIKSPo 3km znajduję ciekawy kamienisty zjazd obrośnięty z dwóch stron krzaczorami, pewnie na wiosnę jest tu całkiem zacnie ;) i podskakując pruję w dół, bo każda droga gdzieś prowadzi a ta ku zachodowi słońca
Po 3km znajduję ciekawy kamienisty zjazd obrośnięty z dwóch stron krzaczorami, pewnie na wiosnę jest tu całkiem zacnie ;) i podskakując pruję w dół, bo każda droga gdzieś prowadzi a ta ku zachodowi słońca © FENIKSGdzie po jakiś 2km dostrzegam w oddali jakiś pozorny asfalt i okazuje sie że wylądowałem w Zalesiu a stąd to już do domciu szybko na grzane piwko z sokiem ;) uczcić 5 tysi ;) i wysuszyć buty które bez mojej zgody przepuściły wodę ;)
Gdzie po jakiś 2km dostrzegam w oddali jakiś pozorny asfalt i okazuje sie że wylądowałem w Zalesiu a stąd to już do domciu szybko na grzane piwko z sokiem ;) uczcić 5 tysi ;) i wysuszyć buty które bez mojej zgody przepuściły wodę ;) © FENIKS

Malutki wypad na Benediktina

Niedziela, 26 października 2014 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Polanica Uczestnicy
Km: 35.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:41 km/h: 20.79
Pr. maks.: 58.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Króciutki wypad po okolicy z Ryjkiem na małe co nieco. Po drodze do Polanicy mijamy się z Anią w kierunkach przeciwnych ;) lecz Ania tym razem podąża szybszym pojazdem niż rower ;) Pozdrawiam. A my lądujemy na deptaku w Polanicy a później w lasku na pogaduchach, pogoda ładna choć na koniec temperatura spada do 7 stopni i czas do domku ;).Zjazdy i podjazdy, czyli szukanie jedzenia ;)
Zjazdy i podjazdy, czyli szukanie jedzenia ;) © FENIKSPierwszy przystanek na małe co nieco
Pierwszy przystanek na małe co nieco © FENIKSZamyślony Ryjek, oj czy to już idzie zima ;) a może oj jakie to chłodne
Zamyślony Ryjek, oj czy to już idzie zima ;) a może oj jakie to chłodne © FENIKSWidoczek w drodze na Krosnowice
Widoczek w drodze na Krosnowice © FENIKSRyjkowy zachód słońca ;)
Ryjkowy zachód słońca ;) © FENIKS

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 6271 km
BESTIA 2276 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1528 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23589 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 5923 km

szukaj

archiwum