Wpisy archiwalne w kategorii
Radków
Dystans całkowity: | 1051.64 km (w terenie 262.00 km; 24.91%) |
Czas w ruchu: | 54:57 |
Średnia prędkość: | 17.32 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.00 km/h |
Suma podjazdów: | 13090 m |
Maks. tętno maksymalne: | 167 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 140 (77 %) |
Suma kalorii: | 16874 kcal |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 80.90 km i 4h 34m |
Więcej statystyk |
Od Masarykovej na Karłów.
Piątek, 10 kwietnia 2015 Kategoria Czechy, Czechy i Góry Orlickie, Góry Bystrzyckie, Góry Stołowe, Pierwsze poty 100km - 200km, Radków, Samotnie, Spalona
Km: | 124.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:09 | km/h: | 20.16 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1890m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzień rozpoczął się wiatrowo z Kłodzka na Spaloną cały czas walczyłem z wiatrem, ale już na Spalonej wszystko się zmieniło.
Na początek powitanie ze stałymi bywalcami Spalonej dwoma psiakami, mały przejazd szlakiem dla biegówek i szybkie lądowanie na granicy skąd przez Orlicke Zahori jadę na Masarykovą Chatę gdzie jeszcze śnieg panuje na całego . A później świetnym zjazdem w stronę Destne i Oleśnice.
A co było dalej parę zdjęć pokaże.
Jagodna już po powitaniu przez dwa miłe psiaczki ;) © FENIKS
Ostatni śnieg na biegówki, choć jeden Pan pomykał jeszcze zdrowo na deskach robiąc kółeczka © FENIKS
Przekroczenie na czarno ;)) granicy, na czarno bo już śniegu na dole nie było ;) © FENIKS
Jeśli chcesz łyknąć zimnego Gambrinusa musisz brnąć ;)) 4 km przez 1,5 m zasp i mieć wykupiony karnet ;)) © FENIKS
Widok z Masaryka © FENIKS
Pod Chatą ktoś zajumał mi rękawiczkę, z dokładnych informacji podobno sprawcą tego czynu był Greger ;)) © FENIKS
Lewin i wdzięczny kolejowy wiadukt © FENIKS
Kudowa i pierwsze nauki gry ;) © FENIKS
Droga stu zakrętów i znana skała dla fotoreporterów © FENIKS
Zalew w Radkowie i wdzięcznie pozujący Felt ;)) © FENIKS
Jagodna już po powitaniu przez dwa miłe psiaczki ;) © FENIKS
Ostatni śnieg na biegówki, choć jeden Pan pomykał jeszcze zdrowo na deskach robiąc kółeczka © FENIKS
Przekroczenie na czarno ;)) granicy, na czarno bo już śniegu na dole nie było ;) © FENIKS
Jeśli chcesz łyknąć zimnego Gambrinusa musisz brnąć ;)) 4 km przez 1,5 m zasp i mieć wykupiony karnet ;)) © FENIKS
Widok z Masaryka © FENIKS
Pod Chatą ktoś zajumał mi rękawiczkę, z dokładnych informacji podobno sprawcą tego czynu był Greger ;)) © FENIKS
Lewin i wdzięczny kolejowy wiadukt © FENIKS
Kudowa i pierwsze nauki gry ;) © FENIKS
Droga stu zakrętów i znana skała dla fotoreporterów © FENIKS
Zalew w Radkowie i wdzięcznie pozujący Felt ;)) © FENIKS
Bozanov Radków. Wreszcie rowerkiem ;).
Sobota, 14 lutego 2015 Kategoria Czechy, Na luzie 50km - 100km, Radków, Z grupką śmiałków., Bozanov
Uczestnicy
Km: | 68.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:30 | km/h: | 19.43 |
Pr. maks.: | 54.00 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 740m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wreszcie wypad z chłopakami na Walentynki ;) [ ciekawe jak to zabrzmiało ;) ] rowerem, trasa w stronę Radkowa i na prosiaczka i piwko do Bozanova.
A jak było parę zdjęć pokaże.
Poranek, podczas czekania na chłopaków, mała fotka Treka bo on będzie mi towarzyszył przez parę wyjazdów do czasu pojawienia się nowego Black & White © FENIKS
Wambierzyce i fotka pod bazyliką, oczywiście Ryjek pokazuje gdzie ma to zdjęcie ;(. A gdzie reszta ekipy © FENIKS
A Sergiusz z Arkiem zacinają tz śniadanie pod sklepem, czyli batonik zagryzany bananem i popijany pi........? © FENIKS
Po śniadaniu i paru fotkach ruszamy w stronę Radkowa, jak widać Panowie zadowoleni z śniadania ;) © FENIKS
Zalew w Radkowie, wytrwały wędkarz całą zimę przesiedział żeby złapać małego okonia a jedyne co złapał to katar ;) © FENIKS
Dalej ruszamy do Bozanova, po znakach wskazywanych przez Ryjka wiadomo że szykuje się mocna impreza © FENIKS
I tak lądujemy w Bozanovie gdzie walentynki idą na całego, jak widać ktoś nie przetrwał próby czasu ;). Ale za to smaczna była na 100% ;) © FENIKS
Ryjek bardziej od prosiaczka upodobał sobie niedźwiadka ;)) © FENIKS
Pod wieprzowinkę najlepsze piwko w dobrym gronie znajomych © FENIKS
W drodze powrotnej dostrzegam że jednak jakaś świnka przetrwała tą imprezę, pewnie była tak szybka w ucieczce jak Feniks na rowerze ;)) © FENIKS
W oddali ciężkie chmury zbliżają się jak burza piaskowa, czas śmigać w stronę domu © FENIKS
Ryjek ładuje baterie na sam koniec © FENIKS
Poranek, podczas czekania na chłopaków, mała fotka Treka bo on będzie mi towarzyszył przez parę wyjazdów do czasu pojawienia się nowego Black & White © FENIKS
Wambierzyce i fotka pod bazyliką, oczywiście Ryjek pokazuje gdzie ma to zdjęcie ;(. A gdzie reszta ekipy © FENIKS
A Sergiusz z Arkiem zacinają tz śniadanie pod sklepem, czyli batonik zagryzany bananem i popijany pi........? © FENIKS
Po śniadaniu i paru fotkach ruszamy w stronę Radkowa, jak widać Panowie zadowoleni z śniadania ;) © FENIKS
Zalew w Radkowie, wytrwały wędkarz całą zimę przesiedział żeby złapać małego okonia a jedyne co złapał to katar ;) © FENIKS
Dalej ruszamy do Bozanova, po znakach wskazywanych przez Ryjka wiadomo że szykuje się mocna impreza © FENIKS
I tak lądujemy w Bozanovie gdzie walentynki idą na całego, jak widać ktoś nie przetrwał próby czasu ;). Ale za to smaczna była na 100% ;) © FENIKS
Ryjek bardziej od prosiaczka upodobał sobie niedźwiadka ;)) © FENIKS
Pod wieprzowinkę najlepsze piwko w dobrym gronie znajomych © FENIKS
W drodze powrotnej dostrzegam że jednak jakaś świnka przetrwała tą imprezę, pewnie była tak szybka w ucieczce jak Feniks na rowerze ;)) © FENIKS
W oddali ciężkie chmury zbliżają się jak burza piaskowa, czas śmigać w stronę domu © FENIKS
Ryjek ładuje baterie na sam koniec © FENIKS
Machov - Broumovske Steny - Amerika
Niedziela, 2 listopada 2014 Kategoria Czechy, Góry Stołowe, Na luzie 50km - 100km, Z grupką śmiałków., Kudowa, Machov, Broumovske Steny, Radków
Uczestnicy
Km: | 75.00 | Km teren: | 31.00 | Czas: | 04:34 | km/h: | 16.42 |
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1260m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
W piękną niedzielę wreszcie robimy małe zgrupowanie ;) i spotykamy sie w Kudowie tworząc ostrą piątkę w składzie wiadomym ;). Na dzień dobry o poranku spotykam się z Anią i Ryjkiem w Kłodzku na PKP skąd ruszamy pociągiem do Kudowy gdzie czeka na nas druga Ania ;) i Bogdan z którymi ruszamy na podbój Machova, Broumovskich Sten i Ameriki.
A jak to wyglądało parę zdjęć opowie.
O poranku Kłodzko we mgle © FENIKS
Spotkanie powitanie na PKP. Jak zawsze rogaliki na twarzy gdy się widzimy ;))))) © FENIKS
Przytulanki w pociągu ;). Niech chociaż tyle mają z jazdy razem ;)) © FENIKS
Pierwsze spotkanie pierwsze granie w Kudowie. Tym razem tylko muzyka poważna ;() © FENIKS
Park Zdrojowy w Kudowie też jeszcze we mgle © FENIKS
Podjazd w stronę Czermnej © FENIKS
Wjazd przed Pstrążną w teren, Bogdan oprowadza nas po klimatycznej leśnej drodze która fajnie prowadzi nad drogą asfaltową którą wcześniej podjeżdżaliśmy © FENIKS
Złoty las, złota jesień © FENIKS
Trójkami pod górkę ;) © FENIKS
Wreszcie lądujemy na łące z której zawsze rozpościera się piękny widok i którą ruszamy w stronę Machova na piweczko © FENIKS
Machov i opis zbędny ;))) © FENIKS
A tak zadziałał na nas trunek chłodzący w Machovie ;)) © FENIKS
Gdy już odzyskaliśmy pełną sprawność ruchową ;) i jeszcze ważniejszą umysłową ;))) auć;), ruszamy dalej © FENIKS
Pelovka na rozdrożu dróg © FENIKS
Broumovske Steny i popisowe zjazdy Ani i Bogdana © FENIKS
Broumovske Steny i popisowe ślizgi między telewizorami ;))) © FENIKS
Po zaliczeniu zjazdów i ślizgów kierujemy się do Ameriki na obiadek © FENIKS
Świnka biegnie ślinka cieknie ;)) czyli posiłek w dobrym stylu ;) © FENIKS
Dalej ruszamy w stronę Radkowa © FENIKS
Radków i zalew, ostatnie widoki w stronę Czech © FENIKS
Anię dopada nostalgia zdjęć o zachodzie słońca © FENIKS
Ostatnie grupowe zdjęcie na pożegnanie nad zalewem, tu Ania i Bogdan rozstają się z nami i uderzają w stronę Karłowa a nasza trójca w stronę piwka do Kłodzka ;) © FENIKS
Będzie szybko i zimno, czyli o uszy trzeba dbać ;))). W Młodych Wilkach tekst szedł trochę inaczej ;)))) © FENIKS
Droga na Wambierzyce, pożegnanie Radkowa, tak bym nazwał te zdjęcie. Dzięki całej ekipie za świetnie spędzony dzień i dużą dawkę uśmiechu i do szybkiego zobaczyska ludziska ;))) © FENIKS
O poranku Kłodzko we mgle © FENIKS
Spotkanie powitanie na PKP. Jak zawsze rogaliki na twarzy gdy się widzimy ;))))) © FENIKS
Przytulanki w pociągu ;). Niech chociaż tyle mają z jazdy razem ;)) © FENIKS
Pierwsze spotkanie pierwsze granie w Kudowie. Tym razem tylko muzyka poważna ;() © FENIKS
Park Zdrojowy w Kudowie też jeszcze we mgle © FENIKS
Podjazd w stronę Czermnej © FENIKS
Wjazd przed Pstrążną w teren, Bogdan oprowadza nas po klimatycznej leśnej drodze która fajnie prowadzi nad drogą asfaltową którą wcześniej podjeżdżaliśmy © FENIKS
Złoty las, złota jesień © FENIKS
Trójkami pod górkę ;) © FENIKS
Wreszcie lądujemy na łące z której zawsze rozpościera się piękny widok i którą ruszamy w stronę Machova na piweczko © FENIKS
Machov i opis zbędny ;))) © FENIKS
A tak zadziałał na nas trunek chłodzący w Machovie ;)) © FENIKS
Gdy już odzyskaliśmy pełną sprawność ruchową ;) i jeszcze ważniejszą umysłową ;))) auć;), ruszamy dalej © FENIKS
Pelovka na rozdrożu dróg © FENIKS
Broumovske Steny i popisowe zjazdy Ani i Bogdana © FENIKS
Broumovske Steny i popisowe ślizgi między telewizorami ;))) © FENIKS
Po zaliczeniu zjazdów i ślizgów kierujemy się do Ameriki na obiadek © FENIKS
Świnka biegnie ślinka cieknie ;)) czyli posiłek w dobrym stylu ;) © FENIKS
Dalej ruszamy w stronę Radkowa © FENIKS
Radków i zalew, ostatnie widoki w stronę Czech © FENIKS
Anię dopada nostalgia zdjęć o zachodzie słońca © FENIKS
Ostatnie grupowe zdjęcie na pożegnanie nad zalewem, tu Ania i Bogdan rozstają się z nami i uderzają w stronę Karłowa a nasza trójca w stronę piwka do Kłodzka ;) © FENIKS
Będzie szybko i zimno, czyli o uszy trzeba dbać ;))). W Młodych Wilkach tekst szedł trochę inaczej ;)))) © FENIKS
Droga na Wambierzyce, pożegnanie Radkowa, tak bym nazwał te zdjęcie. Dzięki całej ekipie za świetnie spędzony dzień i dużą dawkę uśmiechu i do szybkiego zobaczyska ludziska ;))) © FENIKS