Wpisy archiwalne w kategorii
Bobrowniki
Dystans całkowity: | 443.00 km (w terenie 195.00 km; 44.02%) |
Czas w ruchu: | 18:38 |
Średnia prędkość: | 17.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.00 km/h |
Suma podjazdów: | 5833 m |
Maks. tętno maksymalne: | 174 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 140 (77 %) |
Suma kalorii: | 1373 kcal |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 63.29 km i 3h 43m |
Więcej statystyk |
Plan ? Ognisko, wykonanie brak ;) urwany hak.
Wtorek, 28 marca 2017 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Lajchcik - 0km - 50km, Pierwszy wyskok z Ryjkiem na ogn, Polanica, Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 41.00 | Km teren: | 17.00 | Czas: | 02:28 | km/h: | 16.62 |
Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | 174174 ( 96%) | HRavg | 140( 77%) |
Kalorie: | 1373kcal | Podjazdy: | 643m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Plan leśny wypad i pierwsze ognisko w tym sezonie, lecz
natura chciała inaczeji pokrzyżowała
nam plany urywając Ryjkowi hak i po ognisku.
A jak było jak zawsze parę zdjęć pokaże.
Ryjkowa pogoń za panem akumulatorkiem ;) © FENIKS" />
Sklepowe małe co nie co © FENIKS" />
Biały grzecznie czeka na właciciela ;) © FENIKS" />
Nowa rasa kot doniczkowy świeżo sadzony © FENIKS" />
Ku słońcu kolego ku słońcu © FENIKS" />
Wspólna fotka na rozdrożach © FENIKS" />
Wieczorowe leśne jazdy © FENIKS" />
I kijek kontra hak i po ognisku © FENIKS" />
Nic groźnego, zawiniemy i dalej pojedziemy z górki na luzie © FENIKS" />
A jak było jak zawsze parę zdjęć pokaże.
Ryjkowa pogoń za panem akumulatorkiem ;) © FENIKS" />
Sklepowe małe co nie co © FENIKS" />
Biały grzecznie czeka na właciciela ;) © FENIKS" />
Nowa rasa kot doniczkowy świeżo sadzony © FENIKS" />
Ku słońcu kolego ku słońcu © FENIKS" />
Wspólna fotka na rozdrożach © FENIKS" />
Wieczorowe leśne jazdy © FENIKS" />
I kijek kontra hak i po ognisku © FENIKS" />
Nic groźnego, zawiniemy i dalej pojedziemy z górki na luzie © FENIKS" />
Góra Smolna na maxa.
Środa, 26 sierpnia 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Lajchcik - 0km - 50km, Na Polanice przez Starkówek., Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 50.00 | Km teren: | 20.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 54.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Torfowiska z Patrycją, Zieleniec i Spalona.
Sobota, 11 lipca 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Only we, Polanica, Spalona, Zieleniec
Uczestnicy
Km: | 80.00 | Km teren: | 38.00 | Czas: | 04:47 | km/h: | 16.72 |
Pr. maks.: | 62.00 | Temperatura: | 26.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1005m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Utopieni na torfowiskach - spaleni na Masarykovej Chacie - rozsypani na Vielkiej Destnie
Piątek, 3 lipca 2015 Kategoria Bobrowniki, Czechy, Czechy i Góry Orlickie, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Wielka Desna, Z grupką śmiałków., Zieleniec
Uczestnicy
Km: | 80.00 | Km teren: | 50.00 | Czas: | 04:55 | km/h: | 16.27 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 30.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1300m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Utopieni na torfowiskach - spaleni na Masarykovej Chacie - rozsypani na Vielkiej Destnie - zbłąkani na drodze Zbłąkanych Wędrowców. Tak przedstawia się w wielkim skrócie dzisiejszy wypad ;))). 33 stopnie na głowę ;) Do domu wróciłem świecąc na 5 metrów z zarumienioną, przypaloną chrupiącą skórką ;). Było w dechę ;P Podstawowy plan był ułożony lecz od pierwszych kilometrów non stop modyfikowany, robiony plan z planu ;) czyli co chwilę coś nowego, od walki z robaczkami które starały się ugryźć jak największy kęs mięska na nogach po zatopienie rowerów na torfowiskach ;) do przegrzania chłodnicy na Vielkiej Destnie ;). A jak było jak zwykle parę zdjęć przedstawi.
Podjazd na Bobrowniki i małe owieczki pochowane w trawie, pewnie miały zimne piwko ;).
Na rozjazdach chwila relaksu ;)
Przeganianie żmij z trawy ;()
Jeszcze blady ;) ale to szybko się zmieniło na skórkę kurczaka tylko nie przyprawioną choć słoną ;)))).
Oni dwaj ;) a jaj jaj ;).
Masarykova w oddali.
Chłodzenie napojów i częstowanie pijawek ;)
A czy tędy dojedziemy na torfowiska ???.
Raczej kolego nie, no chyba że w pław.
Po krótkim objeździe udało się, torfowiska pod Zieleńcem.
A tu dopiero się zaczęło, wpadliśmy na wspaniały pomysł przejechać !! gdzie przejechać przeprowadzić ?? gdzie przeprowadzić, przenieść rowery ;))) zielonym szlakiem przez torfowiska na niebieski w stronę Zieleńca. I od połamanych belek po zatonięcia rowerów do straty 0,5 litra, ale nie piwa a krwi bo jakieś chadziuki ssały jak najęte ;))))) wbijając swoje głodne dzioby w moją łydkę ;(((.
Luzik nie jest ciasno damy rady ;).
Feniks wiesz co ja to pierdzielę, idę do domu, mam gdzieś jazdę z tobą po tak miłych i pięknych plenerach ;))))).
Spoko to tylko drzewka ;)) poskaczemy, po czołgamy i ...................;(.. a ła możesz pomóc wstać koledze ;))).
Jak widać Tomek przeżył i ma się dobrze ;)))))))).
Żeby było miło dalej już tylko wspinaczka do Masarykovej;)).
Otwarty teren 30 stopni na kark, czego jeszcze można pragnąć;))).
Chyba tylko tego można pragnąć ;)))). Piwko leczy rany ;).
Po orzeźwieniu ruszamy dalej na Vielką Destne.
Dalej jedziemy drogą Zbłąkanych Wędrowców nad zalew obok Adamówki.
Jak widać po łapkach skórka na chrupiąco ;)) co będzie wieczorkiem ;)).
Dzięki Tomek że zrezygnowałeś z taksówki ;)))) i dojechałeś do domu własnym pojazdem ;))).
Podjazd na Bobrowniki i małe owieczki pochowane w trawie, pewnie miały zimne piwko ;).
Na rozjazdach chwila relaksu ;)
Przeganianie żmij z trawy ;()
Jeszcze blady ;) ale to szybko się zmieniło na skórkę kurczaka tylko nie przyprawioną choć słoną ;)))).
Oni dwaj ;) a jaj jaj ;).
Masarykova w oddali.
Chłodzenie napojów i częstowanie pijawek ;)
A czy tędy dojedziemy na torfowiska ???.
Raczej kolego nie, no chyba że w pław.
Po krótkim objeździe udało się, torfowiska pod Zieleńcem.
A tu dopiero się zaczęło, wpadliśmy na wspaniały pomysł przejechać !! gdzie przejechać przeprowadzić ?? gdzie przeprowadzić, przenieść rowery ;))) zielonym szlakiem przez torfowiska na niebieski w stronę Zieleńca. I od połamanych belek po zatonięcia rowerów do straty 0,5 litra, ale nie piwa a krwi bo jakieś chadziuki ssały jak najęte ;))))) wbijając swoje głodne dzioby w moją łydkę ;(((.
Luzik nie jest ciasno damy rady ;).
Feniks wiesz co ja to pierdzielę, idę do domu, mam gdzieś jazdę z tobą po tak miłych i pięknych plenerach ;))))).
Spoko to tylko drzewka ;)) poskaczemy, po czołgamy i ...................;(.. a ła możesz pomóc wstać koledze ;))).
Jak widać Tomek przeżył i ma się dobrze ;)))))))).
Żeby było miło dalej już tylko wspinaczka do Masarykovej;)).
Otwarty teren 30 stopni na kark, czego jeszcze można pragnąć;))).
Chyba tylko tego można pragnąć ;)))). Piwko leczy rany ;).
Po orzeźwieniu ruszamy dalej na Vielką Destne.
Dalej jedziemy drogą Zbłąkanych Wędrowców nad zalew obok Adamówki.
Jak widać po łapkach skórka na chrupiąco ;)) co będzie wieczorkiem ;)).
Dzięki Tomek że zrezygnowałeś z taksówki ;)))) i dojechałeś do domu własnym pojazdem ;))).
Bobrowniki Wieczności i smakołyk na deser.
Środa, 17 czerwca 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków., Wieczności
Uczestnicy
Km: | 57.00 | Km teren: | 21.00 | Czas: | 03:04 | km/h: | 18.59 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 915m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda dopisała więc mały wyskok na Bobrowniki i Wieczności. Po drodze zajeżdżamy do Szczytnej na obiad do klimatycznej knajpki a po naładowaniu akumulatorów ruszamy w stronę Bobrownik. Po drodze snujemy plany z Tomkiem gdzie uderzyć, więc po małym piwku na polanie na Bobrownikach jedziemy na Wieczności a i w stronę drogi Stanisława gdzie parkujemy rumaki na pięknym widokowym miejscu delektując się napojem z bąbelkami ;).
A jak było parę zdjęć jak zawsze pokaże.
Polanica i napełnianie bidonu.
Placuszek w Szczytnej.
Slalom po fontannie ;).
W głębi sarna czeka na zimne piwko.
Wieczność.
Polanica i napełnianie bidonu.
Placuszek w Szczytnej.
Slalom po fontannie ;).
W głębi sarna czeka na zimne piwko.
Wieczność.
Czwartkowe ognisko i ostre podjazdy.
Czwartek, 23 kwietnia 2015 Kategoria Bobrowniki, Góry Bystrzyckie, Jamrozowa Polana, Na luzie 50km - 100km, Ognisko nie tylko środowe, Polanica, Poznawanie nowych dróg., Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 62.00 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 03:24 | km/h: | 18.24 |
Pr. maks.: | 61.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1000m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bobrowniki - Spalona.
Sobota, 21 lutego 2015 Kategoria Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Spalona, Z grupką śmiałków., Bobrowniki
Uczestnicy
Km: | 73.00 | Km teren: | 19.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 56.00 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 970m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjazd w czwórkę na małe kręcenie, Ryjek, Sergiusz, Arek i moja ;)). Niestety razem dojeżdżamy tylko do Polanicy i Piekiełka gdzie po krótkiej rozmowie nasze drogi się rozchodzą. Ja i Ryjek jedziemy na Bobrowniki a pozostała dwójka w stronę Wolan ? chyba.
Udanie się na Bobrowniki było wspaniałym pomysłem, dużo śniegu piękne widoki i niesamowite zdjęcia.
A jak to wyglądało jak zawsze parę zdjęć opowie.
Polanica jeszcze w komplecie choć nie na zdjęciu ;) © FENIKS
Szczytna za nami rozpoczęcie podjazdu Bobrowniki © FENIKS
Teren śnieżny będzie gdzie wypróbować poślizgi ;) © FENIKS
Ryjek i jego nawa strzała © FENIKS
Studzenie tyłka po podjeździe 16% ;) © FENIKS
Parking dla rowerzystów © FENIKS
Trochę śniegu i rumaki na popasie ;) © FENIKS
Poślizg w pełni kontrolowany © FENIKS
W oddali Orlice a my zmierzamy na Spaloną © FENIKS
Jak szaleć to szaleć, tylko jak ja te zaspy pokonam, chyba nurkiem na szczupaka ;) © FENIKS
MTB kontra biegówki, nasi górą ;)) © FENIKS
Pole namiotowe pod schroniskiem Jagodna © FENIKS
I coś na myśli ;) czyli nagroda za dobre sprawowanie © FENIKS
Polanica jeszcze w komplecie choć nie na zdjęciu ;) © FENIKS
Szczytna za nami rozpoczęcie podjazdu Bobrowniki © FENIKS
Teren śnieżny będzie gdzie wypróbować poślizgi ;) © FENIKS
Ryjek i jego nawa strzała © FENIKS
Studzenie tyłka po podjeździe 16% ;) © FENIKS
Parking dla rowerzystów © FENIKS
Trochę śniegu i rumaki na popasie ;) © FENIKS
Poślizg w pełni kontrolowany © FENIKS
W oddali Orlice a my zmierzamy na Spaloną © FENIKS
Jak szaleć to szaleć, tylko jak ja te zaspy pokonam, chyba nurkiem na szczupaka ;) © FENIKS
MTB kontra biegówki, nasi górą ;)) © FENIKS
Pole namiotowe pod schroniskiem Jagodna © FENIKS
I coś na myśli ;) czyli nagroda za dobre sprawowanie © FENIKS