Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Ognisko nie tylko w środę.

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 Kategoria Kłodzko – Wojciechowice – Lasków, Lajchcik - 0km - 50km, Ognisko nie tylko środowe
Km: 48.00 Km teren: 10.00 Czas: 02:50 km/h: 16.94
Pr. maks.: 63.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Kłodzko - Jaszkowa Dolna, Górna - Kolonia Gaj - Chwalisław - Laski - Laskówka - Wojciechowice - Kłodzko.

A jednak poniedziałek pracuję sobie spokojnie a tu sms od Ryjka, jedziemy dzisiaj na mały wypad ale bez ogniska ???. Ok czemu nie ładna pogoda mnie zawsze nosi a jak słyszę rower to bez zastanowienia. Ale czy na pewno bez ogniska ?!?!.
Wielkie podziękowania za zaproszenie do wspólnego ogniska i poczęstunek na szczycie Wojciechowic. Ognisko było na 10+.

Osoby wpadające do mnie na bloga już się chyba przyzwyczaiły co dalej będzie ;)).

Początek wyjazdu Kłodzko i nasz piękny wodospad. © FENIKS


Początek Jaszkowej kaczki wygrzewały się w promieniach słońca a ja miałem złe myśli ognisko drób ;). © FENIKS

Podjazd w stronę Koloni Gaj tam jest gdzie się rozruszać. © FENIKS

Mała panorama z drogi na Kolonię ale oczywiście Gaj ;). © FENIKS


I jeszcze jedna póki bateria jeszcze trzyma ale już na resztkach panoramy dzisiaj się skończą. © FENIKS

Mała gospodarka w stronę Jaszkowej Górnej. © FENIKS

Ryjek wdrapuje się na stromy podjazd jak zwykle Kolonia ;). © FENIKS

A to mojna ;) i widok w stronę Kłodzka. Przejrzyste powietrze było. © FENIKS

Zjazd z góry to najlepsze co Ryjki lubią i ja też ;). © FENIKS

Wreszcie mały odpoczynek na głazach przy żabim stawie. © FENIKS

Wspominany staw ale żaby pochowały się nie chcę pisać kogo zobaczyły ;). © FENIKS

Delikatny pejzaż ale trochę drzew mi Panowie wycieli. © FENIKS

A i oto główni winowajcy drwale nad drwale żeby za rok nie było za pusto w tym miejscu. © FENIKS

Ryjek leci szutrem na Zacisze pewnie coś będą tam dawać ;). © FENIKS

I proszę wreszcie porządne ujęcie ale nie to zdziwienie bo przez ulicę przebiegał niedźwiedź z ogolonym tyłkiem ;))) © FENIKS

Pejzaż a gdzieś w stronę Mąkolna, oczywiście niedźwiedzi nie widać. © FENIKS

No i oczywiście to oni czyli niby my ale górki za nami cudne. © FENIKS

Miejsce na prawdę klimatyczne tylko domek postawić. © FENIKS

A gdzieś tam dalej biegał ostatni mohikanin. ;) © FENIKS

Słońce kieruje się powoli ku zachodowi będzie ciemno i zimno ;). © FENIKS

Ryjek sprawdza swoje opony goniąc dziczyznę po polach. © FENIKS

Zazieleniło się dookoła aż miło jeszcze żeby trochę cieplej było. © FENIKS

Po płytach w stronę Chwalisławia czyli podskok za podskokiem to kocham ;). © FENIKS

W tym miejscu sarny dosłownie bawiły się w ganianego z zającami Ryjek to uwiecznił. © FENIKS

Podjazd na Wojciechowice i widok w stronę Dzbanowa. © FENIKS

Ostatnie 500m przed bardzo miłą niespodzianką Ryjek wydarł jak młody bóg ledwo go dogoniłem. © FENIKS

A jednak poniedziałek ogniska miało nie być a tu taka miła niespodzianka ktoś już czekał na nas z kolacją ;) Jeszcze raz dziękuję. © FENIKS

Aż szkoda było wracać do domu full serwis, kiełbaska, boczek, pieczone ziemniaczki i piwko czego chcieć więcej. Podziękowania. © FENIKS

Zimno dziko czyli środa ognicho.

Środa, 18 kwietnia 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Ognisko nie tylko środowe
Km: 48.00 Km teren: 2.00 Czas: 02:38 km/h: 18.23
Pr. maks.: 49.00 Temperatura: 6.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Kłodzko - Szalejów Dolny, Górny - Wolany - Batorów - Szczytna - Ognisko do 24.00. - Polanica - Wielisław - Kłodzko.

Środa czyli co ? a i owszem ognisko ale jak zwykle żeby na nie zasłużyć trzeba poddać się urokliwej namowie Ryjka ;) na jak zwykle niby króciutką trasę. Ale dokładnie jak Ryjek napisał u siebie temperatura w Batorówku nas trochę ostudziła, do tego stopnia że Ryjek ze swojego plecaczka który jest przeznaczony na schowanie w nim tylko dokumentów i kluczy wyciągną cały przydział ubrania zimowego dla żołnierza który mieścić się powinien w plecaku co najmniej 10l ;)).

No ale do rzeczy jak zwykle resztę niech zdjęcia opowiedzą.

W stronę Batorówk jeszcze radość bo tu ciepło. © FENIKS

Panie w stronę Karłowa to dobrze jadę ?... © FENIKS

Podjazd w stronę skalnych grzybów tam gdzie zima jeszcze. © FENIKS

Jak by co to tymi lasami na Polanicę Górną tam gdzie grzyby będą.;) © FENIKS

A mama mówiła nie pod słońce. Batorówek czyli mały szczyt. © FENIKS

3.2.1. i start no i poszedł na odcinek specjalny czyli w stronę skalnych tak miało być. © FENIKS

Halo przyślijcie weterynarzy widziałem wściekłego Feniksa " nie złapać a odstrzelić ;). © FENIKS

Jedni w środku inni na zewnątrz, fajne palenisko przy zjeździe na skalne. © FENIKS

Droga w stronę skalnych grzybów ale i tak powrót Ryjek uciekł z lasu ;) za zimno. © FENIKS

Tak zimno że ze smutku nie wiedzą co dalej z tą trasą zrobić Panowie dwaj, prawdę mówiąc ja ich nie znam ;). © FENIKS

No to dalej w stronę Batorowa czyli trasa została zmieniona. © FENIKS

Zamek w Szczytnej zdjęcie robione z Batorowa. © FENIKS

Zachód Szczytna myślę że przed ciemnością zdążymy rozpalić ognisko. © FENIKS

Deptak w Szczytnej i jeszcze święta no i oczywiście oni ;). © FENIKS

Na końcu deptaka jest fajny sklep a w nim robimy zaopatrzenie na ognicho, czyli kiełbasa, piwko, kobiety. Oj z tym ostatnim to mi się wymskło;)). © FENIKS

Miejsce na ognisko już Ryjek znalazł, wystarczająco dzikie to lubię. © FENIKS

Pierwsze płomienie już oświetlają czarny las a w oddali dziki niedźwiedź Ryjka trzas pras. I wszystkie piwko dla mnie ;)). © FENIKS

Jeśli Ryjek jest przy ognisku to znaczy że niedźwiedź dał ciała, nie wiedział do kogo startuje. © FENIKS

Futro z niedźwiedzia do kupienia 4000zł ;). Promocja ograniczona. © FENIKS

Aparat po kilku piwkach ;) nie dawał już rady z robieniem fotek w zaciemnieniu. © FENIKS

24.00 Środek lasu i ciemno że hej tylko biały pod oświetleniem latarki daje znać że jeszcze wilki na nim nie jeżdżą. © FENIKS

Turystycznie Panoramicznie.

Wtorek, 17 kwietnia 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: 47.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:58 km/h: 23.90
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Kłodzko - Wielisław - Polanica - Nowa Łomnica - Szklarka - Bystrzyca - Mielnik - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko.

Wtorek zaświeciło lekko słońce no to co powrót z pracy rower i na mały wypad trochę się rozruszać przed jutrzejszym dniem, bo jutro wyjazd z Ryjkiem a to będzie się działo. Na początku temperatura 14 ale później spadło do 3 i było oj było zzzzimno.
A resztę zwyczajowo niech zdjęcia opowiedzą.


W stronę Wielisławia chmury coraz czarniejsze ale jestem dobrej myśli ;). © FENIKS

Jak panoramicznie no to pa........... bliżej Polanicy trochę się przejaśnia, aby bo jestem agresywnie nastawiony ;)). © FENIKS

Tereny Nowej Łomnicy o taka se panoramka ale jaśniej czyli dobrze będzie. Wiadomo z Feniksem się nie zaczyna ;). © FENIKS

I jak panorama to panorama pogoda dopisuje. © FENIKS

Taka sobie chatka na pewno nie puchatka na tle gór Bystrzyckich. © FENIKS

I nagła zmiana ktoś nadmuchał mi tu chmur oj zaciemniło w oczach;). © FENIKS

Pasmo gór Bystrzyckich i reprezentacja Szwajcarii;). © FENIKS

Bystrzyca już blisko może jakiegoś pączka wyłapię. © FENIKS

Znowu jakiś cwaniaczek do kadru mi wskoczył;). Ostatni widok na pasmo gór Bystrzyckich tak myślę że ostatni. © FENIKS

Bystrzyca i główna ale nie jedyna droga a w oddali co a miało już nie być;). © FENIKS

Wylot z Bystrzycy w stronę Kłodzka teraz kawałek prostej podciągnę średnią ;)). © FENIKS

Na prośbę że trochę ciemno ktoś przyświecił nawet dobrą latareczką z góry no to i ja podziękował z góry;). Mój rodzynek z dnia dzisiejszego. © FENIKS

Rozjaśniło się to i Czarną Górę widać w oddali. © FENIKS

Mielnik i duże piece dla niegrzecznych dzieci, na szczęście trochę wyrosłem to obejdzie się bez wrzucenia na ruszt. © FENIKS

Chmury trochę się rozwiały ale latareczkę ktoś zabrał czas wracać do domu. Tym razem zimne piwko w domy bo na zewnątrz tylko 3 stopnie. © FENIKS

Na urodzinowe ognisko z Ryjkiem.

Środa, 11 kwietnia 2012 Kategoria Na luzie 50km - 100km, Środek tygodnia zero uzgodnień a
Km: 56.50 Km teren: 10.00 Czas: 03:18 km/h: 17.12
Pr. maks.: 52.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Kłodzko - Stary Wielisław - Starków - Szklarka - Stara Bystrzyca - Wójtowice - Młoty - Lasami obok Adamówki ognisko nad zbiornikiem - Polanica - Wielisław - Kłodzko.

Środa czyli jak zwykle wyjazd w środku tygodnia na ognisko ale i przy okazji ciąg dalszy urodzin, Ryjek zaplanował trasę przez Polanicką tundrę a cel oczywiście ognisko przy zalewie z odgłosami strumieni, kiełbaski w ilości prawie 1kg na osobę ;)) i zimne piwko.
A o północy powrót przez las do domciu. Było jak zwykle świetnie.
Oczywiście cały przebieg opowiedzą zdjęcia.

W tych górach będzie dzisiaj się działo oj będzie ognisko na 2m. © FENIKS

Po drodze zakup w sklepie, Ryjek się cieszy na widok smacznej kiełbaski © FENIKS

Mały wodospadzik Młoty, znikną lód wreszcie zaczyna się coś dziać. © FENIKS

A tam będzie nocleg w razie większych problemów powrotu do domu ;)). © FENIKS

Ryjek wleciał pod górę 50km/h ledwo fotokomórka w aparacie go wyłapała. © FENIKS

Połowa drogi przebyta rysie nas nie dopadły no to radość. © FENIKS

Ognisko coraz bliżej trzeba się spieszyć. A klimaty dookoła piękne. © FENIKS

A tu dziki mają swoją jadalnię ja oczywiście nie wchodziłem w skład ich diety. © FENIKS

I wreszcie ognisko a raczej przygotowanie do rozpalenia. © FENIKS

No to iskra poszła, zdjęcie jeszcze z lampą bo płomień dopiero startowy ;). © FENIKS

No i to można nazwać leśnym ogniskiem, płomień wymiarowy. © FENIKS

Sabat czarowników czas zacząć. Jeden czaruje drugi szuka dziewic;) to się naszuka...;)). © FENIKS

Poszukiwania spełzły na niczym ;) ale została podwawelska i oczywiście zimne piwko. © FENIKS
Powrót do domu i panorama Polanicy nocą, na żywo widok bajeczny. © FENIKS

Prezent na urodziny.

Wtorek, 10 kwietnia 2012
Km: 55.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:49 km/h: 19.53
Pr. maks.: 61.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Kłodzko- Wojciechowice - Laskówka - Dzbanów - Bardo Przyłęk - Bardo - Opolnica - Wojbórz - Bożków - Święcko - Bierkowice - Gołogłowy - Kłodzko.


No więc tak ponieważ że załapałem się dzisiaj na własne urodziny, latek nie wspomnę ;) prócz życzeń i prezentu od mojej miłości postanowiłem zrobić sobie dodatkowy prezent i wyskoczyć na mały przejazd bo i tak dzisiaj wtorek to imprezki nie będzie trzeba czekać do soboty na zakrapiane a przy okazji sprawdzę wymienione nowe klamki AVID SPEED DIAL 7 i nowe klocki trzy różne mieszanki gumy w jednym. No to co mówię do mojej Pani zaraz wracam i w traskę a resztę jak zwykle zdjęcia opowiedzą.

Podjazd na szczyt Wojciechowic blisko źródełka. © FENIKS

Znane źródełko ale dzisiaj ciek wody jakiś rzadziuśki. © FENIKS

Oczywiście bez zdjęcia samego paleniska na szczycie Wojciechowic nie jadę dalej ;). © FENIKS

W ostatnich promieniach słońca pewien jegomość wygrzewał skórę i nic go nie ruszało. Taka mała anakonda ;)). © FENIKS

Panorama w stronę zjazdu na Laskówkę. © FENIKS

Dalsze widoki w stronę Laskówki. © FENIKS

Piękna prosta z Dzbanowa na Bardo. Pozdrawiam kolegów których mijałem w Dzbanowie. © FENIKS

Panorama Dzbanów góry Bardeckie. © FENIKS

Dzbanów i słońce powoli zachodzące muszę je złapać przy zachodzie;). © FENIKS

Przejazd nad nysą w stronę Barda Przyłęk. © FENIKS

Płynie rzeka płynie w stronę Wrocławia. © FENIKS

A to już Bardo i śmigające ( powiedzmy ) pociągi. © FENIKS

Bardo i góry Bardeckie. © FENIKS

Krzyż Bardecki i zabytkowy most. © FENIKS

Wodospad ze spływem kajakowym, zdjęcia od strony Barda i ten sam wodospad od strony Opolnicy, co ja się na wachlowałem. © FENIKS

Od wodospadu przeleciałem przez las żeby zrobić zdjęcie Barda i z powrotem do centrum Barda. © FENIKS

A to już tablica informacyjna w Opolnicy. Czyli uważaj co może cię zmieść z byka z ulicy ;). © FENIKS

A to już zachód w stronę Bożkowa, trochę się spóźniłem ale to z powodu pewnych Pań które też pozdrawiam. © FENIKS

Bożków i w stronę pałacu. Niestety dawał dość mocny wiatr i jakaś mżawka się pojawiła tak że z ogniska nici ;(( czyli w stronę domu. © FENIKS

Jak widać już Kłodzko ale za to w nagrodę podjazd do dużego M na podwójnego cheeseburgera. © FENIKS


Ryjek gdy wyjechałem jeszcze pracowałeś a i tak wyjazd we dwoje skończył by się sobotą ;)) a to już niedopuszczalne.

<div style="margin-top:2px;margin-bottom:2px;width:600px;font-family:Arial,Helvetica,sans-serif;font-size:9px;color:#535353;background-color:#ffffff;border:2px solid #2a88ac;font-style:normal;text-align:right;padding:0px;padding-bottom:3px !important;"><iframe src="/widget?width=600&height=400&maptype=ts_terrain&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe><br />Trasa rowerowa <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;" href="">1507162</a> - powered by <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;" href="http://www.bikemap.net">Bikemap</a> </div>

Środowe wędzenie w pięknych pejzażach.

Środa, 28 marca 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km, Pierwszy wyskok z Ryjkiem na ogn
Km: 41.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:28 km/h: 16.62
Pr. maks.: 52.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Środa koniec pracy więc szybki telefon cześć Ryjek jest 17.00 jedziemy na małe ognisko?
Oczywiście odpowiedź jedna OK. No to wybraliśmy się przez Ławicę, Wojbórz na Bożków i ognisko. I powrót do domu przez Korytów.
A jak było, jak zwykle zapraszam na zdjęciowy opis.


Przed ogniskiem zaopatrzenie się w pieczywo, zostawiłem to Ryjkowi podjechał pod piekarnię śmig myk i do plecaka 2 bochny i w nogi ;)). © FENIKS

Przejazd przez most nad młynówką. © FENIKS

Młynówka w całej swojej okazałości. © FENIKS

Ryjek daje znaki że stawia 3 piwka ;) © FENIKS

Obrońca posesji ale nie był zainteresowany pozowaniem do najnowszego katalogu cztery łapy psa. © FENIKS


Ustawiałem aparat do panoramy był taki wiatr że mojego rumaka mi wywaliło;(( przez 10 min przecierałem otarcia. © FENIKS

Opisywana wcześniej panorama myślę że wyszła całkiem zacnie ;). © FENIKS

Bożków i kiedyś piękny teraz sypiący się zamek, szkoda szczególnie że spędziłem w nim parę lat swego czasu. © FENIKS

Zamkowa wieża a na samej górze wiadomo kto czeka na uwolnienie;). © FENIKS

Tu miało być zdjęcie przy wymijaniu a skończyło by się rozjechaniem fotoreportera. © FENIKS

Zachód a ogniska jeszcze niet. © FENIKS

Tamten punkt zaznaczony to wiadomo kto, fotoreporter bez licencji. © FENIKS

Już prawie ognisko tylko pozostało przedrzeć się przez te chaszcze. © FENIKS

Bez komentarza a może jednak ostatni widok w stronę zachodzącego słoneczka. © FENIKS

Radość wreszcie ognisko i jak zwykle zimne zimne piwkooooo. © FENIKS

Podlaska na start na chrupiąco. © FENIKS

Między Kasztelanem a Podwawelską.

Wtorek, 27 marca 2012 Kategoria Kłodzko – Wojciechowice – Lasków, Lajchcik - 0km - 50km
Km: 21.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:06 km/h: 19.09
Pr. maks.: 52.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze

Porachunki ze smokiem.

Niedziela, 25 marca 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km
Km: 27.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:30 km/h: 18.00
Pr. maks.: 52.00 Temperatura: 17.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze

Krew nie woda.

Sobota, 24 marca 2012 Kategoria Pierwsze poty 100km - 200km
Km: 101.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:40 km/h: 17.82
Pr. maks.: 61.00 Temperatura: 15.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze
Kłodzko - Krosnowice - Gorzanów - Stara Łomnica - Szklarka - Stara Bystrzyca - Nowa Bystrzyca - Spalona - Mostowice - Orlicke Zahori - Bedrichovka - Serlich (Masarykova Chata) - Destne v Orlickych Horach - Sedlonov - Olesnice v Orlickych Horach - Kocioł - Lewin Kłodzki - Przełęcz Ludowa - Duszniki Zdrój - Szczytna - Polanica Zdrój - Stary Wielisław - Kłodzko

Od czego by tu zacząć, chyba od tego że niech pierwsze zdjęcie was nie zmyli te kotki były jeszcze rano zaspane jak ja czekałem na dojazd Ryjka i na ruszenie razem w pierwszą trasę powyżej 100km w tym rozpoczynającym się sezonie. I oczywiście działo się w górach krew wrzała a śnieg topił się pod naszymi oponami. Zaczęło się spokojnie " cześć jak tam to gdzie lecimy " czyli muzyczka w ucho i naprzód a co później się działo to już niech te zdjęcia opowiedzą dalszą naszą historię.
Temperatura od 17 do 6.
Życzę miłego oglądania i jeśli recenzja poprzez zdjęcia się podobała to jak zwykle czekam na wasze komentarze, co dodać nowego, czy może dorzucić krótkie filmiki z wyjazdów.

Koty o poranku wygrzewały się w pierwszych promieniach słońca. © FENIKS

Czekam z kotami na dojazd Ryjka, jest nawet fajnie tylko koty mało rozmowne. © FENIKS

No i jest okazało się że zamiast Finlandii zabrał bidon z herbatą i musiał się zawrócić ;)) © FENIKS

Pierwszy przystanek rozjazd Krosnowice - Stara Bystrzyca, dałem się zrobić na szaro Ryjek przerzucił swoje kanapki do mojego kufra, niby mu się gniotły ;)). © FENIKS

Pierwsza panorama i droga na Starą Bystrzycę. © FENIKS

Choć Ryjek pokażę Ci mój nowy telefon ;) © FENIKS

Mam gdzieś twój telefon mam swoją mp4 haha. © FENIKS

Myślę sobie zrobię reklamę może coś za to dostanę byle nie w z..... © FENIKS

Zastępcza chatka Janosika w górach Bystrzyckich. © FENIKS

Ryjek podbija podjazd na Spaloną © FENIKS

I tu powoli wszystko się zaczyna, krew zaczyna zdrowo pracować. © FENIKS

Wkraczamy na tereny Spalonej choć nic się nie pali ;)) © FENIKS

Tego jegomościa znacie, to ten co kanapki wszystkim wciska ;)) © FENIKS

Kozia rodzinka która zwija korę ze wszystkich drzew, dobrze że opony zostawiają w spokoju. © FENIKS

Schronisko Jagodna i zaloty na całego póki Ryjek nie podjechał a później to się działo. © FENIKS

I jak pisałem Ryjek podjechał i wszystkie jego tylko jego ech;(( © FENIKS

Po pocałunku wielkie oczy i tęsknota do końca życia. © FENIKS

Schronisko Jagodna i zlot nie tylko MTB ;)) © FENIKS

Pierwsze śniadanie jedni jedli kiełbaski a inni właśnie te zgniecione kanapki. ;)) © FENIKS

Zjazd do Orlicke Zahori nawet ładnie się leciało. © FENIKS

Panorama na Orlicke Zahori. © FENIKS

Część dalsza panoramy wiadomo gdzie i na co ;)). © FENIKS

No to jesteśmy wreszcie Czechy i gładkie drogi a co najważniejsze smaczne piwko oj zimne piwko. © FENIKS

Pierwsze podejście na piwko Ryjek już tu jest ale pech sklep chwilowo zamknięty sprzedawca wyszedł do innego sklepu na piwko. © FENIKS

Ale 1km dalej jest zimne wspaniałe czyli rogaliki na twarzy, choć co niektórzy próbują trzymać powagę.;) © FENIKS

Ale po wypiciu dwóch łyków wszystko się zmienia. © FENIKS

Czas ruszać dalej czyli w stronę Bedrichovka ale komu się chce ;(. © FENIKS

Podjazd Serlich (Masarykova Chata) Ryjek nie ma sobie równych no chyba że tylko mnie ;) © FENIKS

Klimat jak na załączonym obrazku czyli pięknie. © FENIKS

Panorama podjazdu nie mogłem się oprzeć. © FENIKS

No i witamy prawie szczyt jak myślę Serlich (Masarykova Chata) Na poboczu śniegu ponad metr a ulice suche to są Czechy © FENIKS

I co robi piwo wszyscy dookoła jeżdżą na nartach tylko nas dwóch na rowerach. Czesi biją brawo szczególnie dla Ryjka mało kto ciśnie rowerem w 2 metrową zaspę ;). © FENIKS

Ładne Czeszki wchodzą na zjazd a ja udaję że robię spis grubości pokrywy śnieżnej. © FENIKS

A na szczycie rytualnie i musowo taniec przeplataniec, czyli po góralsku. © FENIKS

To zostawię bez komentarza. © FENIKS

Po postawie Ryjka można domyślać się tylko jednego " Ja nie zjadę slalomem szybciej niż narciarze ". © FENIKS

Ja by ktoś chciał zapolować daję opis co można trafić w Orlicach ;). © FENIKS

No cóż przyszło mi zjechać za Ryjkiem tym slalomem ale nie wróże przyszłości, na pewno znajdą nas na początku przyszłej zimy. Chyba że wcześniej przybłąka się niedźwiedź. © FENIKS

A jednak udało się znalazłem kolegę jak podziwiał panoramę. © FENIKS

No to śmigamy dalej do Destne. © FENIKS

I jak by nie patrzeć tylko my na rowerach a wszyscy narty narty i dętki do zjazdu. © FENIKS

Ryjek wybrał miejsce na drugie śniadanie będzie smakowicie. © FENIKS

I jak się rzekło tak się stało drugie śniadanie i ktoś się cieszy bo odzyskał swoje kanapki. A przy okazji spis trunków na dalszą rozgrzewkę. © FENIKS

Jedziemy dalej Sedlonov Ryjek zobaczył fajną knajpkę i chciał zajechać na małe co nieco ale mu przypomniałem że 10 min temu jedliśmy drugie śniadanie. ;) © FENIKS

Postój na wyłapanie Czeskich bażantów bo za 16km już Polska i trzeba mieć coś na ognisko. © FENIKS

Zdradzę tajemnicę ta radość na twarzy to obiad za parę kilometrów gorący schab i jak zwykle zimne piwko. Miejscowość bodajże Olesnice v Orlickych Horach © FENIKS

I jak zwykle panoramka żeby nie było. © FENIKS

Właśnie dowiedziałem się o tym gorącym mięsiwie moja radość niema granic. © FENIKS

No to wybór knajpki gdzie lepiej dają zjeść. © FENIKS

I to oczywiście pozostawię bez komentarza ale było błogo. © FENIKS

W czasie oczekiwania na gorące dania piękna Czeszka przecierała podłogę aby Ryjek lub Feniks nie wywrócili się bo obiad by był na koszt firmy a tak na prawdę to był tu ukryty zamiar, nie napiszę jaki.... © FENIKS

Zapomniałem co mam napisać ;)) © FENIKS

Parę kilometrów od Lewina zmierzch już zapada czyli trzeba brać pod uwagę wygłodniałe wilki, my się najedliśmy teraz one będą chciały tego samego. Na szczęście mam Ryjka ;)). © FENIKS

Ostatnia panorama póki Jacob nie wyjdzie na ulicę. © FENIKS

Udało się cywilizacja czyli Lewin Kłodzki i piękny wiadukt o zmierzchu. © FENIKS

Podjazd pod ludową lekkie naświetlenie. © FENIKS

Szczyt ludowej i skręt na Zieleniec. Fajna nocka będę mógł się pochwalić nowym reflektorem nawet tiry po rowach cisną jak włączę na 1000lm.;)) © FENIKS

A to już Ryjek - fabryka papieru - czyli Duszniki i to było by już na tyle z Dusznik do Kłodzka zdjęć nie wykonano. Przyczyny nieznane. © FENIKS

I oczywiście jak zwykle inaczej nie wypada dzięki Ryjek za ten wyjazd i przybycie masy mięśniowej ;).

Przełęcz Łaszczowa.

Środa, 21 marca 2012 Kategoria Lajchcik - 0km - 50km
Km: 22.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:09 km/h: 19.13
Pr. maks.: 61.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt mtb Q900 Aktywność: Jazda na rowerze

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 7436 km
BESTIA 2709 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1682 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23589 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 6278 km

szukaj

archiwum