Feniksowe Wyprawyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy FENIKS.bikestats.pl

linki

Pradziad szósta rano. Dzień 2.

Niedziela, 26 stycznia 2014 Kategoria Czechy Uczestnicy
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: min/km:
Pr. maks.: Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m
Na drugi dzień tego wspaniałego pobytu kolega i przewodnik w jednym zaplanował pobudkę o 06.00 raniutko i przeprowadzenie ekspedycji na Pradziada, żeby zrobić sesję zdjęciową wschodu słońca.
OK jakoś przetrwałem poranny alert, ale jakoś wczorajsze opowieści jeszcze mnie trzymały ;)) do tego stopnia że na szybkiego poszła kurtka na bluzkę taki gorący chłopak jest z mła ;).
Po sesji porannej, śniadanko i z dziewczynami runda druga Pradziad i okolice.


A jak było ?


Poranek, albo jeszcze środek nocy ;) Janusz jak zawsze pierwszy ;)
Poranek, albo jeszcze środek nocy ;) Janusz jak zawsze pierwszy ;) © FENIKSJednak to był środek nocy, co ja tu robię do giastka ;(
Jednak to był środek nocy, co ja tu robię do giastka ;( © FENIKSNawet Pradziad jeszcze śpi a ja drałuję go przywitać ;)
Nawet Pradziad jeszcze śpi a ja drałuję go przywitać ;) © FENIKSNa tle wieży księżyc jeszcze na pełnej wysokości, jestem pewien że wszyscy jeszcze smacznie śpią ;(
Na tle wieży księżyc jeszcze na pełnej wysokości, jestem pewien że wszyscy jeszcze smacznie śpią ;( © FENIKSW oddali ujawniają się dwie postacie, czy to Janusz i Ryjek czy zbłąkani turyści, pewnie jedno i drugie ;)
W oddali ujawniają się dwie postacie, czy to Janusz i Ryjek czy zbłąkani turyści, pewnie jedno i drugie ;) © FENIKSJak na razie ani słońca ani gór tylko piękna tafla chmur
Jak na razie ani słońca ani gór tylko piękna tafla chmur © FENIKSNa szczycie dwóch Panów razem a jednak osobno postanowiło za focić ;)
Na szczycie dwóch Panów razem a jednak osobno postanowiło za focić ;) © FENIKSA w oddali coś się zaczyna dziać, tak to na pewno słoneczko wychodzi i dobrze bo już czas na śniadanie wracać i może jeszcze pospać godzinkę ;)
A w oddali coś się zaczyna dziać, tak to na pewno słoneczko wychodzi i dobrze bo już czas na śniadanie wracać i może jeszcze pospać godzinkę ;) © FENIKSPierwsze promienie i od razu cieplej
Pierwsze promienie i od razu cieplej © FENIKSPoczątek fazy drugiej
Początek fazy drugiej © FENIKSPo śniadaniu ale bez dodatkowej drzemki ruszamy na podejście drugie Pradziad. Tylko zamieniliśmy diabełka Janusza na dwa Aniołki ;))
Po śniadaniu ale bez dodatkowej drzemki ruszamy na podejście drugie Pradziad. Tylko zamieniliśmy diabełka Janusza na dwa Aniołki ;)) © FENIKSPradziad w nocy, Pradziad o poranku, Pradziad w środku dnia. Ja chcę do domu ;)))
Pradziad w nocy, Pradziad o poranku, Pradziad w środku dnia. Ja chcę do domu ;))) © FENIKSA jeszcze jeden diabeł i dwa Aniołki ;))
A jeszcze jeden diabeł i dwa Aniołki ;)) © FENIKSTe zdjęcia powiększyłem do rozmiarów 3/3 metry i jako fototapeta w pokoju wisi ;)) Nie korekta teraz ja wiszę razem z fototapetą w piwnicy ;))).
Te zdjęcia powiększyłem do rozmiarów 3/3 metry i jako fototapeta w pokoju wisi ;)) Nie korekta teraz ja wiszę razem z fototapetą w piwnicy ;))). © FENIKSA to gorąca herbatka z grupą Bogdana w Svycarna. Taka gorąca że aparat robił zdjęcia tylko przez parę ;)
A to gorąca herbatka z grupą Bogdana w Svycarna. Taka gorąca że aparat robił zdjęcia tylko przez parę ;) © FENIKSI wszystko jasne ;))
I wszystko jasne ;)) © FENIKSGorąca knajpka gdzie aparaty parują ;) a dziewczyny podrywają ;))
Gorąca knajpka gdzie aparaty parują ;) a dziewczyny podrywają ;)) © FENIKSPowrót na punkt zborny
Powrót na punkt zborny © FENIKSWszyscy podziwiamy mistrza w zjazdach na czas
Wszyscy podziwiamy mistrza w zjazdach na czas © FENIKSI choć uśmiechy rozjaśniają okolicę to już koniec tej wspaniałej przygody
I choć uśmiechy rozjaśniają okolicę to już koniec tej wspaniałej przygody © FENIKS

komentarze
Super zdjęcia , ekstra komentarz . Aby unaocznić jak genialne mieliśmy warunki , zacytuję kolegę , który był w ten weekend na Pradziadzie ...."Byłem wczoraj. Warunki ciężkie; mało śniegu, wywiany i przemrożony. Ślad do klasyka miejscami zasypany, miejscami wywiany. Na łyżwę warunki jeszcze są OK. Wczoraj była odwilż i bardzo mocno wiało - podbieg w centralnej części trasy można było pokonać stojąc z rozpostartymi rękami - wiatr wdmuchiwał na szczyt (niektóre lżejsze zawodniczki przewracał)..."
januszek44
- 13:40 niedziela, 2 lutego 2014 | linkuj
Ech,, co tu dużo mówić, było niesamowicie na tym wypadzie, chociaż Twoje cięte żarty jeszcze dziś powodują u mnie czkawkę. Do następnego wydarzenia już za tydzień :D
ryjek
- 13:02 sobota, 1 lutego 2014 | linkuj
Dziękuję za pozdrowienia i ucałowania dla Patrycji ;) przekazałem je i dzięki temu powróciłem do łask i mogłem zająć mniejszy pokuj ;)), ale zrezygnowałem z tego zaszczytu, zostaję w piwnicy bo często zachodzi tu bardzo miła sąsiadka po kompocik a słoiki stoją wysoko i muszę pomagać ;))).
Fajnie że udało mi się wywołać uśmiech na waszych twarzach, co bardzo też mnie cieszy i motywuje do obszerniejszych wpisów ;).
Dzięki za wszystkie komentarze.
Ps: Lea te ucałowania mogę sobie zostawić zamiast przekazywać Patrycji ;))).
FENIKS
- 11:46 sobota, 1 lutego 2014 | linkuj
Feniks, mnie twoje wpisy też tak rozbawiają, że śmieję się na głos !! pozdrawiam :)
anamaj
- 07:50 sobota, 1 lutego 2014 | linkuj
I ja również się ubawiłam pierwszorzędnie! :-)
A co do podrywania - no przecież wiadomo, że babeczki w towarzystwie to zdecydowanie dla ściemy są, a najbardziej ku sobie mają się dwaj Twardziele :P
Dzięki Feniks za towarzystwo i Twoje poczucie humoru, które potrafi rozgrzać nawet w najchłodniejszy dzień.
Mam nadzieję, że Patrycja szybko pozwoli Ci wrócić na odpowiedni poziom :) I ode mnie ucałowania dla Niej :*
lea
- 06:48 sobota, 1 lutego 2014 | linkuj
Aniu do dzisiaj mój Husky przynosi mi jedzenie do piwnicy a raczej pusty koszyk bo wyjada wszystko po drodze ;) gadzina jedna ;). Ale czego się nie robi dla swoich fanek ;))).
Pozdrawiam.
FENIKS
- 22:31 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj
I znowu Feniksie będę się śmiała przez sen - twój talent pisarsko-kabaretowy mnie po prostu rozwala. A dodając do tego przepiękne fotki stwierdzam, że jestem twoją fanką - mam nadzieję, że jednak dostąpiłeś łaski powrotu z piwnicy? Pozdrów przy okazji gorąco Patrycję.
ankaj28
- 22:17 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cocho
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Toughroad slr 1. 2021 6271 km
BESTIA 2276 km
Czarna Strzała 91 km
FOREST 1528 km
TREK - X pro 9458 1123 km
CRATELLI SPEED 706 km
Euro Bike
Felt mtb Q900 23589 km
MERIDA REACTO 400 LAMPRE REPLICA 2017 1080 km
CANYON NERVE AL 7.9 5923 km

szukaj

archiwum