Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2013
Dystans całkowity: | 163.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 08:13 |
Średnia prędkość: | 19.84 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.00 km/h |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 40.75 km i 2h 03m |
Więcej statystyk |
TREK VS CUBE
Sobota, 30 marca 2013 Kategoria Góry Bystrzyckie, Na luzie 50km - 100km, Z grupką śmiałków.
Km: | 71.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:54 | km/h: | 18.21 |
Pr. maks.: | 57.00 | Temperatura: | 5.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wreszcie udało nam się czyli ja i Ryjek wybrać na pierwszą trasę razem w tym sezonie bo zawsze coś wypadało i z wyjazdu były nici. A tu Wielka sobota pogoda w miarę dopisała a za to humory na 5 ;)
Więc zabraliśmy rumaki bo jeszcze nie miały okazji razem przejechać trasy i jak zawsze w plener na te kilka km.
A resztę z tej wycieczki jak zwykle parę zdjęć opowie co się działo ;).
#lat=50.37861966343699&lng=16.687398037109997&zoom=12&maptype=ts_terrain
Więc zabraliśmy rumaki bo jeszcze nie miały okazji razem przejechać trasy i jak zawsze w plener na te kilka km.
A resztę z tej wycieczki jak zwykle parę zdjęć opowie co się działo ;).
Nie mogło być inaczej jak od zdjęcia szczególnego drzewa na Starkowie.© FENIKS
No to i pierwsze zdjęcia Ryjka lecz nie pod drzewem ;)) No to przyjdzie czas później ;).© FENIKS
Stary Waliszów i jazda na czołówkę. Sprawdzian nerw ;).© FENIKS
Wierzby witały na baczność dawnych znajomych bo nie pierwszy raz je mijamy.© FENIKS
Stary Waliszów i chatka jak to Ryjek mówi trzeba strzelić zdjęcie póki jeszcze stoi. Myślę że stoi bo skrzynki ją podpierają ;)..© FENIKS
Ryjek ciśnie w stronę Romanowa zaraz będzie dobry zjazd prosto w kamieniołomy.© FENIKS
Przejazd Romanowo Trzebieszowice i mała wspólna fotka.© FENIKS
W oddali kamieniołomy a my w drugą stronę i nie po szynach bo opony trzeba by było ściągać ;).© FENIKS
Podjazd na Kolonię Gaj a tu zaspy jeszcze królują. Trek odpoczywa właściciel zaginą ;).© FENIKS
Mały plener i słońce ładnie się odbijało no to i fotka, Kolonia Gaj.© FENIKS
3 km przed Podzamkiem super droga, Ryjek wypina SPD a ja spinam się na szaleństwo po śniegu ;).© FENIKS
Widok od strony Podzamka na Czarną Górę a ta strzałeczka w oddali to ;).© FENIKS
Za czaiłem się na Ryjka co by fotkę z ukrycia strzelić ładną ;).© FENIKS
A to już Kukułka i zaraz zjazd slalom na Wojciechowice i do Kłodzka na Święta ;).© FENIKS
#lat=50.37861966343699&lng=16.687398037109997&zoom=12&maptype=ts_terrain
Kółko po Kotlinie.
Niedziela, 24 marca 2013 Kategoria Samotnie, Lajchcik - 0km - 50km, Góry Bystrzyckie
Km: | 49.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:17 | km/h: | 21.46 |
Pr. maks.: | 51.00 | Temperatura: | -3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Małe kółeczko po Kotlinie choć słońce zaświeciło to jednak -3 stopnie i za Bystrzycą spory wiatr skrócił moją trasę kiedy poczułem że stopy zaczynają mi twardnieć na kamyk od mroźnego powiewu.
Ale dzień i tak był dzisiaj ładny.
Przy okazji sprawdziłem nowo założoną tylną przerzutkę Shimano Alivio RD-M410 i wreszcie srebrny rumak ;) śmigał jak należy.
I jak zawsze parę zdjęć.
#lat=50.368284824652&lng=16.597175&zoom=12&maptype=ts_terrain
Ale dzień i tak był dzisiaj ładny.
Przy okazji sprawdziłem nowo założoną tylną przerzutkę Shimano Alivio RD-M410 i wreszcie srebrny rumak ;) śmigał jak należy.
I jak zawsze parę zdjęć.
Na grillowanego pstrąga trzeba będzie jeszcze poczekać ;(.© FENIKS
Widok na Czarną Górę zamiar był dzisiaj ją odwiedzić ale bbrrrrrr zimni w racice ;) i nie poszło.© FENIKS
Próba pozostawienia konika na zasypanym pastwisku ;).© FENIKS
Tego Pana znam tylko z widzenia ;).© FENIKS
Zwierzaki biegały we wszystkie strony przez ulice też.© FENIKS
Czarna Góra coraz bliżej a jednak tak daleko.© FENIKS
Delikatny widok na pasmo gór Bystrzyckich.© FENIKS
Większy widok na pasmo tych samych górek ;).© FENIKS
Rzeka płynie z wolna ale tu raczej łyżwy niż łódka ;).© FENIKS
Mały pejzażyk ale słońce raczej już kończyło swoją kadencję.© FENIKS
Ładna sucha droga, cóż z tego jak nogi podmarzły ;(.© FENIKS
#lat=50.368284824652&lng=16.597175&zoom=12&maptype=ts_terrain
Ups i po wycieczce.
Niedziela, 3 marca 2013 Kategoria Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: | 27.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:18 | km/h: | 20.77 |
Pr. maks.: | 49.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Niedziela miałem odrobić straconą sobotę, choć pogoda była mocno pochmurna wybrałem się na planowaną trasę dzień wcześniej która nie wyszła bo nastąpiła usterka wózka w tylnej przerzutce,
a żeby było miło w niedzielę dojechałem do Trzebieszowic i koło zamku na skale skręciłem na Skrzynkę i tu powtórka z rozrywki przy podjeździe w stronę Skrzynki już prawie na samym szczycie przy kościele w Skrzynce zerwałem łańcuch.
Cóż za radość, dobrze że stałem obok kościoła to opanowałem się ze słowami do zdania a niech to szlag, popatrzyłem i tu nie było co kombinować telefon, proszę o zabranie Feniksa ze Skrzynki przyczyna łańcuch poleciał na spacer ale bez roweru.
Myślę że Trek musi jednak trafić na kanał ;)) na parę zmian podzespołów bo coś się sypie.
#lat=50.370697337163996&lng=16.717991328125&zoom=12&maptype=ts_terrain
a żeby było miło w niedzielę dojechałem do Trzebieszowic i koło zamku na skale skręciłem na Skrzynkę i tu powtórka z rozrywki przy podjeździe w stronę Skrzynki już prawie na samym szczycie przy kościele w Skrzynce zerwałem łańcuch.
Cóż za radość, dobrze że stałem obok kościoła to opanowałem się ze słowami do zdania a niech to szlag, popatrzyłem i tu nie było co kombinować telefon, proszę o zabranie Feniksa ze Skrzynki przyczyna łańcuch poleciał na spacer ale bez roweru.
Myślę że Trek musi jednak trafić na kanał ;)) na parę zmian podzespołów bo coś się sypie.
Szuwarki na miłe rozpoczęcie wycieczki.© FENIKS
I próba przebicia się słońca lecz z mizernym skutkiem. Było bardzo pochmurnie.© FENIKS
#lat=50.370697337163996&lng=16.717991328125&zoom=12&maptype=ts_terrain
A miało być tak pięknie.
Sobota, 2 marca 2013 Kategoria Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: | 16.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:44 | km/h: | 21.82 |
Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | 4.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj pogoda była super, słoneczna i w miarę ciepło więc zabrałem ze stajni jednego z rumaków i wybrałem się w stronę Trzebieszowic przewietrzyć się po tygodniu dość męczącej pracy a później chciałem wrócić przez Jaszkową. Gdy minąłem Krosnowice i już blisko Żelazno nagle mój koń zaczął gubić podkowy ;)) czyli rozkręciła się dolna zębatka w tylnej przerzutce i wysypała się, cugle, stop oglądam o co biega i widzę ramię przerzutki poszło w tył a sama zębatka katurla się z wolna. Ok pozbierałem zabawki przegląd okazało się że pękła śruba w zębatce jak dla mnie to bardzo dziwne ale nie ma co teraz myśleć trzeba to jakoś ogarnąć żeby chociaż do domu dojechać bo prowadzić nie cierpię brrrrrr. Przeszukując skrzętnie rów jak na zawołanie po 5 min widzę piękny drut ;) grubością idealnie pasował do przelotki w zębatce, chwila pomysłu, kulka nad głową ;) z jednej i drugiej strony zawinięcie na tzw. guzła i trzyma, pierwsze metry w stronę domu jest OK i tak wróciłem do domciu z prowizorką która dała radę ;)).
Oczywiście jakieś zdjęcia udało mi się zrobić co by nie było ;).
#lat=50.409529015794995&lng=16.640408666686&zoom=13&maptype=ts_terrain
Oczywiście jakieś zdjęcia udało mi się zrobić co by nie było ;).
Wyjechałem dość późno już lekki zachód.© FENIKS
Fotka na miękkim terenie było troszeczkę przełajowo.© FENIKS
Powolny zachód za Krosnowicami.© FENIKS
2 min przed zgubieniem podkowy ;) a tak fajnie się zapowiadało.© FENIKS
#lat=50.409529015794995&lng=16.640408666686&zoom=13&maptype=ts_terrain