Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2015
Dystans całkowity: | 437.00 km (w terenie 82.00 km; 18.76%) |
Czas w ruchu: | 10:18 |
Średnia prędkość: | 19.42 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.00 km/h |
Suma podjazdów: | 2946 m |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 72.83 km i 5h 09m |
Więcej statystyk |
Grzybowo - Dźwirzyno-Rogowo-Mrzeżyno-Trzebiatów-Pogorzelica-Niechorze
Piątek, 18 września 2015 Kategoria Kołobrzeg, Na luzie 50km - 100km, Nad morzem, Only we, Poznawanie nowych dróg.
Uczestnicy
Km: | 78.00 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 04:28 | km/h: | 17.46 |
Pr. maks.: | 41.00 | Temperatura: | 26.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 335m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Przed ostatni dzień nad morską bryzą, dzisiaj wybieramy się z Patrycją z Grzybowa do Niechorza na najlepsze spaghetti carbonara jakie jadłem, na najczystszą plażę gdzie piasek miał śnieżnobiały kolor i dużo więcej pięknych atrakcji jakie nas spotkały tego pięknego dnia.
A jak było jak zawsze parę zdjęć opowie.
Restauracja Puchacz w Niechorzu gdzie witały gwiazdy, oczywiście piszę o nas ;))). Jedzenie w Puchaczu było na prawdę wyśmienite z czystym sercem mogę polecić każdemu kto lubi dobrze zjeść i wypić smaczne piwko podawane w kuflach na litry;))), to coś dla wprawionych rowerzystów;))).
A jak było jak zawsze parę zdjęć opowie.
Restauracja Puchacz w Niechorzu gdzie witały gwiazdy, oczywiście piszę o nas ;))). Jedzenie w Puchaczu było na prawdę wyśmienite z czystym sercem mogę polecić każdemu kto lubi dobrze zjeść i wypić smaczne piwko podawane w kuflach na litry;))), to coś dla wprawionych rowerzystów;))).
Przyrodniczo Historyczna trasa rowerowa - Ku Słońcu.
Czwartek, 17 września 2015 Kategoria Kołobrzeg, Lajchcik - 0km - 50km, Nad morzem, Only we
Uczestnicy
Km: | 41.00 | Km teren: | 10.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 35.00 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 209m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Szlak rozpoczyna się w Warzelni Soli w Kołobrzegu.
Początkowo trasa przebiega obok działek, następnie groblą. Po kilku kilometrach jazdy polną drogą wjeżdżamy do Grzybowa.
Przy wjeździe do Grzybowa z prawej strony znajdują się rozległe torfowiska, są tu też zanikające jeziorka. Warto w tym miejscu zaobserwować od strony łąk, rzadko spotykany na terenach wydmowych wilgotny las mieszany sosnowo-dębowy. Rośnie tu także brzoza omszona, buk i olcha. Grzybowo założone zostało w 1882 r.
Amatorzy spokojnego wypoczynku w słońcu, ciszy i czystym klimacie przeżyją wspaniałe chwile na plaży dochodzącej do 50m szerokości.
Przejeżdżamy ścieżką rowerową aż do drogi łączącej Grzybowo z Dźwirzynem.
Gdzie w lasku można przesiąść się na rowery stacjonarne ;)).
Dźwirzyno to dawna wieś rybacka położona między Morzem Bałtyckim, a północno -wschodnim brzegiem Jeziora Resko. Pierwsze wzmianki o miejscowości pojawiają się juz w roku 1270 jako Dwirin. Pod koniec XIXw. Rozwija się jako osada wypoczynkowa, powstają pierwsze pensjonaty i zabudowa jednorodzinna. Godnym polecenia są tereny położone nad Jeziorem Resko Przymorskie. Jezioro ma powierzchnię 6,2 km kw i głębokość 3 m, obrośnięte jest pasem trzcin, które jest miejscem schronienia i życia dla wielu gatunków zwierząt i ptaków /łabędź niemy, perkoz/. To wspaniałe miejsce do wędkowania, obserwowania przyrody i uprawiania sportów wodnych /jachting, surfing, kajaki, rowery wodne/.
Po przekroczeniu drogi i przejechaniu 300m, skręcamy w prawo w polną drogę. Po 150 metrach zaczyna się droga wykładana płytami, którą dojeżdżamy do lasu i skręcamy w lewo. Jedziemy 1500m, następnie skręcamy w prawo i po kilkuset metrach dojeżdżamy do mostu.
Po przejechaniu mostu ruszamy w kierunku Karcina , gdzie skręcamy w prawo i po 2km dojeżdżamy do Karcina.
W Karcinie wita nas neogotycki kościół pw. Krzyża Świętego z 1869 r. otoczony zabytkowym murem z XIX w. i cmentarz przykościelny. Wokół kościoła rośnie 27 lip drobnolistnych wpisanych do rejestru pomników przyrody /obw. 220-230cm, wys. 30 m/ oraz dąb szypułkowy /obw. 330Cm, wys. 40M/. W miejscowości znajdują się, także inne liczne zabytki architektury min. chałupa z 1850r, stodoła z 1844r, dworzec kolejowy z końca XIXw., młyn wodny z XIXw. i polny głaz narzutowy.
Straż pożarna w Karcinie.
Prawie na końcu Karcina jest sklep spożywczy, pachnący PRLem ;) w którym czas zatrzymał się dawno temu, obsługuje w nim bardzo miła Pani. Jesteśmy w nim już drugi raz, przerwa w odwiedzinach 2 lata;), na brak wyboru piwka ;) i innych produktów nie można narzekać ;).
I szkoła w Karcinie.
Buczynowy Las.
Sarbia to miejscowość posiadająca zabytkowy układ przestrzenny z wieloma zabytkami architektury. Na uwagę zasługuje przede wszystkim Kościół parafialny pw. Św. Jana Chrzciciela z XVI wieku /gotyk/ oraz cmentarz. W pobliżu kościoła znajduje się plebania z końca XIX wieku. Przez miejscowość przepływa rzeka Dębosznica - jej bystry nurt już w średniowieczu wykorzystywany był do celów przemysłowych. Obecny młyn wodny został zbudowany w 1895r i używany był do roku 1980. Tuż za młynem zaczyna się wieś Drzonowo.
Na uwagę w Drzonowie zasługuje dawny dwór z II połowy XIX wieku otoczony budynkami gospodarczymi będący zabytkiem architektury. Za dworem rozciąga się Park podworski z XIX w. wpisany do rejestru zabytków. Park charakteryzuje się zróżnicowanym drzewostanem- rosną tu min. lipy, dęby, klony, buki. Za parkiem widać dolinę Dębosznicy i rzekę Dębosznicę wijącą się przez łąkę. Warto również zwrócić uwagę w Drzonowie na liczne zabytki architektury - 26 obiektów, min. Murowany Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego z I połowy XIX wieku, młyn z 1893r, wieża transformatorowa z 1919r, stacja PKP z XIXw, szkoła i budynek gospodarczy z 1925 Jadąc w kierunku Nowogardku mijamy po prawej stronie stary wiąz spełniający warunki pomnika przyrody /obw. 130-516cm/
Przejazd z Drzonowa do Nowogardku jest wyłożony tzw. kaflami i jest to 4km odcinek, więc przed tą przeprawą odbijamy na łąkę i degustujemy tutejsze trunki ;))).
Po ochłodzeniu czas na czterokilometrowe trzęsienie ;) kto ma fulla ten ma uśmiech na twarzy ;))). Kto ma charta ten ma wstrząśnienie mózgu i chowa plomby do kieszeni ;)))).
Dojeżdżając do Nowogardku jedziemy wśród zielonych pól i łąk, wśród których skrzą się w słońcu wody sztucznych zbiorników czerwone maki. Nad nimi w okresach przylotów o odlotów krążą stada żurawi. Między pasącymi się krowami przechadzają się dostojnie bociany. W Nowogardku znajdują się kopalnie kruszyw naturalnych (piasku, żwiru) eksploatowane, bądź nieczynne ? wypełnione wodą. Zmierzamy drogą asfaltową w kierunku m. Nowy Borek, skręcając w prawo - opuszczamy Szlak Bocianich Gniazd.
W Starym Borku, jadąc drogą asfaltową po prawej stronie mamy jezioro Borek o powierzchni 10 ha, po przejechaniu ok. 500 m skręcamy w lewo na drogę kamienistą ;( znowu wstrząs mózgu ;). Przejeżdżamy tory kolejowe i drogą polną jedziemy w stronę Grzybowa.
Bałtyckie Złoto, ja znalazłem tylko osiemnastowieczną butelkę Szkockiej, oczywiście pełną ;))).
W Grzybowie planujemy obiadek, ale najpierw robimy małe kółeczko do Kołobrzegu po którym apetyt wzmaga i dopiero wracamy do Grzybowa na małe co nieco ;).
Grzybowo, żeby umilić czas czekania najedzenie ;) zimne na ochłodzenie ;).
Trasa Ku Słońcu jest naprawdę świetnymrelaksem, zróżnicowany teren podczas całej trasy i różnorodność miejsc izabytków bardzo skłania do przejechania jej i to nie raz ;).
Patrycja dzięki ;).
Początkowo trasa przebiega obok działek, następnie groblą. Po kilku kilometrach jazdy polną drogą wjeżdżamy do Grzybowa.
Przy wjeździe do Grzybowa z prawej strony znajdują się rozległe torfowiska, są tu też zanikające jeziorka. Warto w tym miejscu zaobserwować od strony łąk, rzadko spotykany na terenach wydmowych wilgotny las mieszany sosnowo-dębowy. Rośnie tu także brzoza omszona, buk i olcha. Grzybowo założone zostało w 1882 r.
Amatorzy spokojnego wypoczynku w słońcu, ciszy i czystym klimacie przeżyją wspaniałe chwile na plaży dochodzącej do 50m szerokości.
Przejeżdżamy ścieżką rowerową aż do drogi łączącej Grzybowo z Dźwirzynem.
Gdzie w lasku można przesiąść się na rowery stacjonarne ;)).
Dźwirzyno to dawna wieś rybacka położona między Morzem Bałtyckim, a północno -wschodnim brzegiem Jeziora Resko. Pierwsze wzmianki o miejscowości pojawiają się juz w roku 1270 jako Dwirin. Pod koniec XIXw. Rozwija się jako osada wypoczynkowa, powstają pierwsze pensjonaty i zabudowa jednorodzinna. Godnym polecenia są tereny położone nad Jeziorem Resko Przymorskie. Jezioro ma powierzchnię 6,2 km kw i głębokość 3 m, obrośnięte jest pasem trzcin, które jest miejscem schronienia i życia dla wielu gatunków zwierząt i ptaków /łabędź niemy, perkoz/. To wspaniałe miejsce do wędkowania, obserwowania przyrody i uprawiania sportów wodnych /jachting, surfing, kajaki, rowery wodne/.
Po przekroczeniu drogi i przejechaniu 300m, skręcamy w prawo w polną drogę. Po 150 metrach zaczyna się droga wykładana płytami, którą dojeżdżamy do lasu i skręcamy w lewo. Jedziemy 1500m, następnie skręcamy w prawo i po kilkuset metrach dojeżdżamy do mostu.
Po przejechaniu mostu ruszamy w kierunku Karcina , gdzie skręcamy w prawo i po 2km dojeżdżamy do Karcina.
W Karcinie wita nas neogotycki kościół pw. Krzyża Świętego z 1869 r. otoczony zabytkowym murem z XIX w. i cmentarz przykościelny. Wokół kościoła rośnie 27 lip drobnolistnych wpisanych do rejestru pomników przyrody /obw. 220-230cm, wys. 30 m/ oraz dąb szypułkowy /obw. 330Cm, wys. 40M/. W miejscowości znajdują się, także inne liczne zabytki architektury min. chałupa z 1850r, stodoła z 1844r, dworzec kolejowy z końca XIXw., młyn wodny z XIXw. i polny głaz narzutowy.
Straż pożarna w Karcinie.
Prawie na końcu Karcina jest sklep spożywczy, pachnący PRLem ;) w którym czas zatrzymał się dawno temu, obsługuje w nim bardzo miła Pani. Jesteśmy w nim już drugi raz, przerwa w odwiedzinach 2 lata;), na brak wyboru piwka ;) i innych produktów nie można narzekać ;).
I szkoła w Karcinie.
Buczynowy Las.
Sarbia to miejscowość posiadająca zabytkowy układ przestrzenny z wieloma zabytkami architektury. Na uwagę zasługuje przede wszystkim Kościół parafialny pw. Św. Jana Chrzciciela z XVI wieku /gotyk/ oraz cmentarz. W pobliżu kościoła znajduje się plebania z końca XIX wieku. Przez miejscowość przepływa rzeka Dębosznica - jej bystry nurt już w średniowieczu wykorzystywany był do celów przemysłowych. Obecny młyn wodny został zbudowany w 1895r i używany był do roku 1980. Tuż za młynem zaczyna się wieś Drzonowo.
Na uwagę w Drzonowie zasługuje dawny dwór z II połowy XIX wieku otoczony budynkami gospodarczymi będący zabytkiem architektury. Za dworem rozciąga się Park podworski z XIX w. wpisany do rejestru zabytków. Park charakteryzuje się zróżnicowanym drzewostanem- rosną tu min. lipy, dęby, klony, buki. Za parkiem widać dolinę Dębosznicy i rzekę Dębosznicę wijącą się przez łąkę. Warto również zwrócić uwagę w Drzonowie na liczne zabytki architektury - 26 obiektów, min. Murowany Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego z I połowy XIX wieku, młyn z 1893r, wieża transformatorowa z 1919r, stacja PKP z XIXw, szkoła i budynek gospodarczy z 1925 Jadąc w kierunku Nowogardku mijamy po prawej stronie stary wiąz spełniający warunki pomnika przyrody /obw. 130-516cm/
Przejazd z Drzonowa do Nowogardku jest wyłożony tzw. kaflami i jest to 4km odcinek, więc przed tą przeprawą odbijamy na łąkę i degustujemy tutejsze trunki ;))).
Po ochłodzeniu czas na czterokilometrowe trzęsienie ;) kto ma fulla ten ma uśmiech na twarzy ;))). Kto ma charta ten ma wstrząśnienie mózgu i chowa plomby do kieszeni ;)))).
Dojeżdżając do Nowogardku jedziemy wśród zielonych pól i łąk, wśród których skrzą się w słońcu wody sztucznych zbiorników czerwone maki. Nad nimi w okresach przylotów o odlotów krążą stada żurawi. Między pasącymi się krowami przechadzają się dostojnie bociany. W Nowogardku znajdują się kopalnie kruszyw naturalnych (piasku, żwiru) eksploatowane, bądź nieczynne ? wypełnione wodą. Zmierzamy drogą asfaltową w kierunku m. Nowy Borek, skręcając w prawo - opuszczamy Szlak Bocianich Gniazd.
W Starym Borku, jadąc drogą asfaltową po prawej stronie mamy jezioro Borek o powierzchni 10 ha, po przejechaniu ok. 500 m skręcamy w lewo na drogę kamienistą ;( znowu wstrząs mózgu ;). Przejeżdżamy tory kolejowe i drogą polną jedziemy w stronę Grzybowa.
Bałtyckie Złoto, ja znalazłem tylko osiemnastowieczną butelkę Szkockiej, oczywiście pełną ;))).
W Grzybowie planujemy obiadek, ale najpierw robimy małe kółeczko do Kołobrzegu po którym apetyt wzmaga i dopiero wracamy do Grzybowa na małe co nieco ;).
Grzybowo, żeby umilić czas czekania najedzenie ;) zimne na ochłodzenie ;).
Trasa Ku Słońcu jest naprawdę świetnymrelaksem, zróżnicowany teren podczas całej trasy i różnorodność miejsc izabytków bardzo skłania do przejechania jej i to nie raz ;).
Patrycja dzięki ;).
Grzybowo - Kołobrzeg - Sianożęty - Ustronie Morskie - Wieniotowo - Gąski - Sarbinowo- Chłopy - Mielenko - Mielno
Środa, 16 września 2015 Kategoria Kołobrzeg, Na luzie 50km - 100km, Nad morzem, Only we
Uczestnicy
Km: | 90.00 | Km teren: | 20.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 42.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 321m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rowerowe wojaże doMielna jednego z bardziej obleganych miast przez turystów w sezonie letnim inie tylko. Po drodze zajeżdżamy na piękną i jedyną w swoim rodzaju latarnie wGąskach skąd z jej szczytu widoki na morze i otaczające ją okolice są piękne.Po drodze jak zawsze masę przygód i uśmiechu co już resztę zdjęcia opowiedzą.
Grzybowo - Kołobrzeg - Ustronie Morskie
Poniedziałek, 14 września 2015 Kategoria Kołobrzeg, Lajchcik - 0km - 50km, Nad morzem, Only we
Uczestnicy
Km: | 43.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 40.00 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 210m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Drugi dzień morskich przygód a pierwszy rowerowy, więc małe rozpoznanie co się zmieniło od ostatniej naszej wizyty w szanownym Kołobrzegu . Więc rowery w dłoń ;)) i pojechali.
A jak było jak zawsze parę zdjęć opowie.
A na koniec coś litrowego na długi ciepły wieczór ;).
A jak było jak zawsze parę zdjęć opowie.
A na koniec coś litrowego na długi ciepły wieczór ;).
Jagodna
Piątek, 4 września 2015 Kategoria Z grupką śmiałków., Spalona, Only we, Na luzie 50km - 100km, Góry Bystrzyckie
Km: | 63.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 58.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 776m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Paprysek wieczorową porą.
Wtorek, 1 września 2015 Kategoria Czechy, Paprsek, Pierwsze poty 100km - 200km, Z grupką śmiałków.
Uczestnicy
Km: | 122.00 | Km teren: | 32.00 | Czas: | 05:50 | km/h: | 20.91 |
Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1095m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
https://ridewithgps.com/trips/6350035