Wpisy archiwalne w kategorii
Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł
Dystans całkowity: | 692.00 km (w terenie 21.00 km; 3.03%) |
Czas w ruchu: | 32:23 |
Średnia prędkość: | 21.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 78.00 km/h |
Suma podjazdów: | 4299 m |
Maks. tętno maksymalne: | 194 (107 %) |
Maks. tętno średnie: | 130 (72 %) |
Suma kalorii: | 5201 kcal |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 46.13 km i 2h 09m |
Więcej statystyk |
Sprawdzająco do Lądka Zdrój.
Czwartek, 8 maja 2014 Kategoria Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Na luzie 50km - 100km, Samotnie
Km: | 60.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:23 | km/h: | 25.17 |
Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po weekendzie majowym miałem parę usterek w rowerze, jak jakieś cykanie w kasecie, urwany przewód w liczniku i parę mini rzeczy, które usunąłem i trzeba było przetestować czy wszystko hula tak jak należy.
Więc wybrałem się na Lądek na szybszy spacer.
I jak zawsze parę zdjęć.
Pogoda była nawet całkiem sprzyjająca, choć w Trzebieszowicach trochę pokropiło, ale tym razem to ja goniłem chmurę a nie ona mnie ;) © FENIKS
Jak to mówią torami prościej ;) © FENIKS
Po drodze próbuję dokonać wymiany konia za konia ;) ale nic z tego, koń kazał wypchać się owsem ;) © FENIKS
W Lądku na starym rynku szybka fotka markotnego Feniksa © FENIKS
Jak i ospałego rynku z mieszkańcami w liczbie 4 ;) © FENIKS
I dalej, boczkiem, boczkiem w stronę Skrzynki gdzie pogoda zrobiła się bardzo ładna, słońce stanęło na wysokości zadania © FENIKS
Mała panoramka z widokiem na niewidoczną ;))) jeszcze Skrzynkę © FENIKS
I sprawdzenie objętości ramion ;)) a może długości roweru ;) © FENIKS
Więc wybrałem się na Lądek na szybszy spacer.
I jak zawsze parę zdjęć.
Pogoda była nawet całkiem sprzyjająca, choć w Trzebieszowicach trochę pokropiło, ale tym razem to ja goniłem chmurę a nie ona mnie ;) © FENIKS
Jak to mówią torami prościej ;) © FENIKS
Po drodze próbuję dokonać wymiany konia za konia ;) ale nic z tego, koń kazał wypchać się owsem ;) © FENIKS
W Lądku na starym rynku szybka fotka markotnego Feniksa © FENIKS
Jak i ospałego rynku z mieszkańcami w liczbie 4 ;) © FENIKS
I dalej, boczkiem, boczkiem w stronę Skrzynki gdzie pogoda zrobiła się bardzo ładna, słońce stanęło na wysokości zadania © FENIKS
Mała panoramka z widokiem na niewidoczną ;))) jeszcze Skrzynkę © FENIKS
I sprawdzenie objętości ramion ;)) a może długości roweru ;) © FENIKS
Takie tam kółeczko.
Piątek, 11 kwietnia 2014 Kategoria Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: | 45.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:40 | km/h: | 27.00 |
Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: CRATELLI SPEED | Aktywność: Jazda na rowerze |
Deszcz przestał padać więc wyskoczyłem na mały obchód pobliskich włości.
Bażanty chodzą pojedynczo zamiast parami, muszę to sprawdzić, co to za nowa moda na moich polach ;) © FENIKS
Strumień rozpaczy, wody jak na lekarstwo ;( © FENIKS
Bażanty chodzą pojedynczo zamiast parami, muszę to sprawdzić, co to za nowa moda na moich polach ;) © FENIKS
Strumień rozpaczy, wody jak na lekarstwo ;( © FENIKS
Ups i po wycieczce.
Niedziela, 3 marca 2013 Kategoria Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: | 27.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:18 | km/h: | 20.77 |
Pr. maks.: | 49.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Niedziela miałem odrobić straconą sobotę, choć pogoda była mocno pochmurna wybrałem się na planowaną trasę dzień wcześniej która nie wyszła bo nastąpiła usterka wózka w tylnej przerzutce,
a żeby było miło w niedzielę dojechałem do Trzebieszowic i koło zamku na skale skręciłem na Skrzynkę i tu powtórka z rozrywki przy podjeździe w stronę Skrzynki już prawie na samym szczycie przy kościele w Skrzynce zerwałem łańcuch.
Cóż za radość, dobrze że stałem obok kościoła to opanowałem się ze słowami do zdania a niech to szlag, popatrzyłem i tu nie było co kombinować telefon, proszę o zabranie Feniksa ze Skrzynki przyczyna łańcuch poleciał na spacer ale bez roweru.
Myślę że Trek musi jednak trafić na kanał ;)) na parę zmian podzespołów bo coś się sypie.
#lat=50.370697337163996&lng=16.717991328125&zoom=12&maptype=ts_terrain
a żeby było miło w niedzielę dojechałem do Trzebieszowic i koło zamku na skale skręciłem na Skrzynkę i tu powtórka z rozrywki przy podjeździe w stronę Skrzynki już prawie na samym szczycie przy kościele w Skrzynce zerwałem łańcuch.
Cóż za radość, dobrze że stałem obok kościoła to opanowałem się ze słowami do zdania a niech to szlag, popatrzyłem i tu nie było co kombinować telefon, proszę o zabranie Feniksa ze Skrzynki przyczyna łańcuch poleciał na spacer ale bez roweru.
Myślę że Trek musi jednak trafić na kanał ;)) na parę zmian podzespołów bo coś się sypie.
Szuwarki na miłe rozpoczęcie wycieczki.© FENIKS
I próba przebicia się słońca lecz z mizernym skutkiem. Było bardzo pochmurnie.© FENIKS
#lat=50.370697337163996&lng=16.717991328125&zoom=12&maptype=ts_terrain
A miało być tak pięknie.
Sobota, 2 marca 2013 Kategoria Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł, Lajchcik - 0km - 50km, Samotnie
Km: | 16.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:44 | km/h: | 21.82 |
Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | 4.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: TREK - X pro 9458 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj pogoda była super, słoneczna i w miarę ciepło więc zabrałem ze stajni jednego z rumaków i wybrałem się w stronę Trzebieszowic przewietrzyć się po tygodniu dość męczącej pracy a później chciałem wrócić przez Jaszkową. Gdy minąłem Krosnowice i już blisko Żelazno nagle mój koń zaczął gubić podkowy ;)) czyli rozkręciła się dolna zębatka w tylnej przerzutce i wysypała się, cugle, stop oglądam o co biega i widzę ramię przerzutki poszło w tył a sama zębatka katurla się z wolna. Ok pozbierałem zabawki przegląd okazało się że pękła śruba w zębatce jak dla mnie to bardzo dziwne ale nie ma co teraz myśleć trzeba to jakoś ogarnąć żeby chociaż do domu dojechać bo prowadzić nie cierpię brrrrrr. Przeszukując skrzętnie rów jak na zawołanie po 5 min widzę piękny drut ;) grubością idealnie pasował do przelotki w zębatce, chwila pomysłu, kulka nad głową ;) z jednej i drugiej strony zawinięcie na tzw. guzła i trzyma, pierwsze metry w stronę domu jest OK i tak wróciłem do domciu z prowizorką która dała radę ;)).
Oczywiście jakieś zdjęcia udało mi się zrobić co by nie było ;).
#lat=50.409529015794995&lng=16.640408666686&zoom=13&maptype=ts_terrain
Oczywiście jakieś zdjęcia udało mi się zrobić co by nie było ;).
Wyjechałem dość późno już lekki zachód.© FENIKS
Fotka na miękkim terenie było troszeczkę przełajowo.© FENIKS
Powolny zachód za Krosnowicami.© FENIKS
2 min przed zgubieniem podkowy ;) a tak fajnie się zapowiadało.© FENIKS
#lat=50.409529015794995&lng=16.640408666686&zoom=13&maptype=ts_terrain
Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Ołdrzychowice- Trzebieszowice- Radochów.
Sobota, 9 lipca 2011 Kategoria Start, Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Oł
Km: | 52.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:20 | km/h: | 15.60 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Felt mtb Q900 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Przyszła chęć na smacznego pstrąga pogoda dopisała no to rowerek i jazda.
Trasa była naprawdę przyjemna szczególnie Żelazno - Trzebieszowice jazda boczną drogą wzdłuż głównej na Lądek.
Trasa była naprawdę przyjemna szczególnie Żelazno - Trzebieszowice jazda boczną drogą wzdłuż głównej na Lądek.
Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Ołdrzychowice- Trzebieszowice- Radochów.© FENIKS
Kłodzko-Krosnowice- Żelazno - Ołdrzychowice- Trzebieszowice- Radochów© FENIKS
Kłodzko - Radochów© FENIKS
Stawy w Radochowie i smaczny pstrąg.© FENIKS